przemas1988

OSB mnie wychodzi bardzo tanio. Kupuje całe płyty 250x125 cm bodajże tylko pocięte na 5 kawałków za jakieś 60-70 zł(dokładnie nie pamiętam bo to było z dwa miesiące temu) a mdf nie znalazłem nigdzie w okolicy taniego. Może następną skrzynkę zrobię z mdf i będę miał porównanie jaka jest różnica ale na razie budżet lichy to i na skrzynce trzeba oszczędzać.

Skrzynka dzisiaj została poskręcana, otwory pod wkręty zaszpachlowane jak i parę niedoskonałości. Wykonałem też prowizoryczny cyrkiel do cięcia otworów(miałem już coś takiego wcześniej wykonane ale było bardzo nieporęczne więc zrobiłem nowy) i wyciąłem otwór pod re. Tak wygląda sama skrzynka: A to ten prowizoryczny cyrkiel:

Wracam do tematu po sporej przerwie. Z przodu niestety nadal bez zmian i tak już zostanie do końca bo auto w tym roku będzie sprzedane więc nie będę babrał się w wygłuszenie. Zmiany są w bagażniku. Gms trafił do garażu a w jego miejsce trafi re audio re10s4. Miał być zabudowa w kole zapasowym ale mnie to trochę przerosło i ostatecznie będzie skrzynka zamknięta 21,5 l(bez odliczenia głośnika i wygłuszenia czyli na gotowo będzie gdzieś w granicach 19-20l). Skrzynka już poskładana i poklejona czeka na wyschnięcie kleju. Będzie jeszcze dodatkowo poskręcana wkrętami dla wzmocnienia. Wygłuszona będzie wełną owczą ale to dopiero po odsłuchaniu jak zagra re w tej skrzynce. Tym razem byłem już trochę przygotowany i wszystko wykonywałem frezarką.

Aż ciężko uwierzyć że komuś chce się klepać taki temat zamiast po prostu poszukać w google. Wystarczy wbić model wzmacniacza z dopiskiem manual i w prawie każdym przypadku na pierwszej stronie wyszukiwania mamy właściwą instrukcje.

Audio System może być rzeczywiście za słaby na moje auto. Jl 10w1v2 fajny tylko może być problem ze znalezieniem takiego używanego. P10 i 10w3v3 to już pewnie nie trafie w tych pieniądzach. Co do rf to nie kojaże starych rf.

Poszukuje następcy dla mojego gmsa 250. W planach będzie zabudowa w kole zapasowym i dźwignięcie podłogi by cały sprzęt pod nią ładnie schować. Z tego względu nowy sub będzie grał w dość małej skrzyni( coś między 10-15L). Jaki głośnik najlepiej sprawdzi się w tak małej pojemności. Dodam że skrzynka będzie raczej zamknięta. Głośnik powinien być raczej uniwersalny bo słucham różnej muzyki choć raczej takiej w której bas jest szybki. Auto to passat sedan więc raczej wykop głośnik też musi mieć żeby przebić się do środka. Nie potrzeba mi gięcia dachu ale lubię czasami posłuchać sobie jakiś utworów z mocniejszym basem. Na zasilenie będzie mostek z xeteca czyli jakieś 340W rms( tak przynajmniej pisze na pewnej stronie przy napięciu 13,4V). Myślałem wstępnie nad re audio re10s4 ale jeśli ktoś zna inne głośniki które sprawdziły by się przy takiej konfiguracji to jestem otwarty na propozycje. Z zakupem mi się nie spieszy bo planuje kupować dopiero na początku przyszłego miesiąca. Ps. Jeśli ktoś już robił podobne zabudowy w kole zapasowym to chętnie wysłucham jakiś rad. Skrzynka która pójdzie w koło będzie wykonana z płyty wiórowej i żywicy.

Normalnie 960XT nie mają zwrotnic. Jedynie w zestawieniu z 25c był kondek przy tweeterach.

U mnie dzisiaj rano pasek 1.6 jakoś odpalił przy 26 stopniach mrozu choć przez chwile nie palił chyba na wszystkie gary ale to nie było najgorsze bo sprzęgło mi lekko przymarzło i musiałem je trochę rozruszać. Zawieszenie też okropnie trzaskać zaczęło ale jakoś po kilometrze przeszło. A6 2.4 v6 od brata nie odpaliła bo paliwo zamarzło w przewodach. Przez to musiałem wracać się z powrotem do pracy żeby go odholować do domu. Przy okazji pomogłem jeszcze jednemu znajomemu odpalić tico bo aku padł.

Ja głównie jeżdżę s1 i podobnymi do niej. I na takich trasach szaleńcy jak i niedzielni kierowcy zdarzają się ostatnio coraz rzadziej. Co roku robię paręnaście tras w góry i z powrotem i z roku na rok jest lepiej.

Kurde to ja w jakiejś innej Polsce żyje. Bo u mnie takie rzeczy się nie dzieją a jak już to bardzo rzadko. Znam nawet takiego co lubi auto odpalone zostawiać na drodze i do domu na parę minut po coś leci i jakoś nikt mu go jeszcze nie zwędził. A po trasie często jeżdżę i zauważyłem że ostatnio ludzie zaczęli wolniej jeździć. Nawet nie raz się dziwie skąd taka zmiana. Chyba ceny paliw niejednemu rajdowcowi do rozumu dotarły lepiej niż kontrole policyjne .

W Polsce się nie poprawi dopóki nieroby będą ciągnąć zasiłki. Jak widzę takiego co nie pójdzie do pracy bo nie będzie sprzątał za tysiaka bo lepiej jest pić piwko pod sklepem za państwowe to mnie coś bierze. A widziałem takich wielu. Nikt na początek nie dostanie fotela prezesa tylko trzeba od zera zaczynać. Sam tak miałem że na początku robiłem po 9 godzin dziennie 6 dni w tygodniu za tysiaka a teraz już czas pracy spadł mi do 7-7,5 h a zarobek 2 razy taki. I robotę też mam lżejszą niż na początku. Jak ktoś ma chęci do pracy i jest zaradny to wszędzie sobie da radę. Trzeba tylko chcieć bo bez tego do niczego się nie dojdzie.

Pewnie że wolałbym ale nikt mi tyle nie da. I to się raczej nie zmieni. Jak paliwo zdrożeje to zawsze mam motorek który pali 5 razy mniej niż auto i też do pracy dojedzie. A piwa nie pije częściej niż raz na tydzień więc też bez tego przeżyje

Jak tak czytam wypowiedzi co niektórych to zastanawiam się czy nie są to jacyś prezesi co zarabiają kupę kasy za nic nie robienie co nie wiedzą nic o prawdziwej pracy. Miałem znajomego co narzekał że przez kryzys zarobek spadł mu z 6 do 3 tyś. zł. A ja haruje jak wół za 2 tysiaki 6 nocek w tygodniu i jakoś żyje i nie przejmuje się zbytnio. Nie stać mnie na wiele rzeczy ale jakoś na razie sobie daje radę i jestem w stanie odkładać trochę grosza na trudniejsze czasy. A wy tylko biadolicie jaka to Polska dziadowska i że wszędzie indziej jest lepiej. Jak wam tak źle to jedzcie do innego kraju. Lepiej już raczej nie będzie a na pewno nie w najbliższym czasie i nikt tego nie zmieni.

Może i tak ale w twoim wypadku to się nie sprawdza

'Prędzej zrobi jakieś zwarcie i popieści go to jego 80ah

Tyle że jakbyś nie wiedział to aku tylko magazynuje prąd i oddaje go na urządzenia w zależności od zapotrzebowania. Takie głośniczki na tym aku grałyby dość długo. A żeby nic się nie stało złego to zawsze na kabel możesz dać bezpiecznik.

No prawda na wsi ludzie nie wpadają na takie pomysły A co do spalenia to niby czym? Przecież to tylko 12v a pod takim zasilaniem te głośniczki chodzą.

Akurat kiedyś miałem kolumienki zrobione na alphardach i grało to fajnie jak na pieniądze które kosztowało. Na imprezy przed domem były idealne. Do twoich wymagań mogłyby starczyć. Lepszych głośników i tak szkoda ładować na taki wózek, Czytając ten i inne twoje posty wcale się im nie dziwię że mają taki a nie inny stosunek do twojego pomysłu.

Re to dobry głośniczek ale mając tyle kasy na cały system to trochę dziwny wybór. O jblach w ogóle się nie wypowiem bo nie trawie tego sprzętu. Ja planuje u siebie nową zabudowę w bagażniku z nowym subem i mimo że mam i kasę na to i narzędzia to czekam na wiosnę żeby lepiej się wszystko robiło i w międzyczasie czytam sporo forum by mieć rozeznanie jakiego suba kupić i jak rozplanować zabudowę. Z ca nie ma co się spieszyć. Poświęć parę dni na czytanie forum jak już niejedna osoba ci pisała i dopiero potem pytaj. Bo takie ciepanie nazwami sprzętu bez składu i ładu nic tu nie da.

Polecam koledze zamknąć w końcu alledrogo i zacząć lekturę forum. Poczytaj jaki sprzęt w danej kasie do takiej muzyki ludzie montują a potem dopiero szukaj po allegro. Wiedzę masz zerową i jeśli się nie doszkolisz w tym zakresie to pewnie wywalisz tą kasę w błoto kupując jakieś badziewie albo sprzęt zupełnie do siebie nie pasujący.

Widzę że czytanie ze zrozumieniem i znajomość głośników masz kiepską. Woofer z zestawu hsk to hv a nie hs. Więc pisanie o hsk jest w tym wypadku bezsensownym klepaniem postów.

Rafix1 nie mierzyłem tego bo nie mam takiego sprzętu. Gain podaje na oko wiedząc jak jest ustawione pokrętło. Dużo raczej się nie mylę. Moce podałem na chybił trafił. Gra o wiele mocniej niż na wzmacniaczu 150W RMS ale nie wierzę że ten głośnik w ogóle by wytrzymał pełną moc tego wzmacniacza(mierzone ponoć 339W przy 13,4V). Jestem zwykłym zjadaczem chleba i nie znam wszystkich zależności jakie decydują o mocy wzmacniacza( tej wychodzącej na głośnik). Wiem tyle że kręcenie gainem daje odczuwalny efekt tak samo jak kręcenie głośnością w radiu i zabawa innymi ustawieniami( regulacja głośności suba np.). Moje myślenie i tak jest lepsze niż co poniektórych którzy myślą że gain to pokrętło głośności .

Stanec ja mam gain ustawiony na ok. 3,5-4V a radio ma sygnał 2V. Jeśli zwiększyłbym na wzmacniaczu go na 2V to oddałby raczej więcej mocy. Sprawdzałem w praktyce ile daje kręcenie gainem.

Naprawdę dziwna sprawa z tym twoim wzmacniaczem. Pali wszystko co się podłączy. Daj może zdjęcie jak masz wszystko poustawiane na wzmacniaczu. Może tam coś jest nie tak. Ewentualnie z wzmacniaczem jest coś nie tak. Ja męczę od paru miesięcy głośnik chiński 150 W RMS wzmacniaczem 380W RMS skręconym by nie dawał więcej jak 200-250W RMS i nieraz słucham na maksymalnej głośności radia. I jakoś znosi to dzielnie i ani myśli się rozlecieć .

Ja straciłem wiarę w ludzi robiących ca w aucie bez żadnej wiedzy jak zobaczyłem u brata w a6 jak poprzedni właściciel zasilał wzmacniacz. Minus z karoserii 16mm2 a plus z pod radia kablem głośnikowym może z 3mm2. Napisz jakie kable masz bo jeśli to jakieś vk 4mm2 to nie ma się co dziwić. Nie zgodzę się z przyrównywaniem xpressa do blaupunktów bo akurat xpressy jakoś grają a nie tylko buczą i pierdzą.