Skocz do zawartości

Sinoff

Użytkownik
  • Postów

    5 545
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Sinoff

  1. Do sprzedania dwa mikrusy do RF - jak w tytule, oba nieużywane i fabrycznie zapakowane, fabryczne pudełka z fabryczną zawartością jak na fotkach, do każdego certyfikat z pomiarami. Teraz to już wzmacniacze bardziej pod kolekcjonera niż do auta choć uważam, że są w stanie całkiem dobrze napędzić dwie drogi i suba. Kupione jakiś czas temu dla mnie przez dobrego forumowego kolegę :)  

    Cena za oba to 2300pln, sprzedaję oba - przy kupnie jednego cena będzie raczej odpychająca i zaporowa. Najchętniej odbiór osobisty w Łodzi ale wysyłka oczywiście możliwa, w razie pytań proszę pisać.

    IMG_20221226_194032186.jpg

    IMG_20221226_194021996.jpg

    IMG_20221226_194008595.jpg

    IMG_20221226_193845853.jpg

    IMG_20221226_193839851_MP.jpg

    IMG_20221226_193642255.jpg

    IMG_20221226_193629295.jpg

    IMG_20221226_193557248.jpg

    IMG_20221226_193538566.jpg

    IMG_20221226_193507570.jpg

  2. Bardziej skup się na tym aby jak najskuteczniej przygotować drzwi pod woofery. Wzmacniacze do tej pory wymienione to nie żadna wysoka półka - kup możliwie najmocniejszy dla łatwiejszej kontroli woofera a przede wszystkim sprawny. Czy to będzie klasa AB czy któraś z wariacji klasy D to kwestia wtórna podobnie jak i wybór między nowym a używanym.

    Rozpatrz jako alternatywę 4 kanały i podział aktywny - nie licz, że na fabrycznej zwrotce i dwóch kanałach zagra bez siedzenia i kręcenia gałkami.

    A przed pierwszymi ruchami wdepnij na jakiegoś spota i posłuchaj sobie tzw. "grającego" auta. 

  3. Ależ ja bogus nie kwestionuję Twoich ( jak się okazało :) ) słów. Teraz napisałeś w skrócie to wszystko co można znaleźć o mini ampach w necie. Nie jest to sprzęt popularny i ciężko mu się przebić nawet jak ma znaną markę przed różne Piździngi i Alpierdy. Dobrze zrobione drzwi plus jakieś radio z filtrami/czasami i do tego strojenie -> uzyskany efekt będzie co najmniej zadowalający a na miarę kubatury jaka zajmie sprzęt będzie wręcz rewelacyjny.

    Userzy często przejmują się modelem radia, empeczami granymi albo ze woofery maja liche a tak po prawdzie przygotowanie drzwi robi robotę a przy kiepsko i na skróty zrobionych to można co najwyżej iść i kupę zrobić ku zadowoleniu  ale nie granie :)  


    pytałem, nie ma kostek RCA w komplecie

     

    Kostki są na fabrycznym wyposażeniu tych kurdupli i pewno gdzieś pogubił bo w manualu jest zdaje się rysunek gdzie się tnie te fabryczne jak jest chęć podpiąć wzmaka pod przewody radiowe bezpośrednio.

    post-4056-0-20604800-1552344886_thumb.jpg

  4. Ten user powtórzył to co sam w necie możesz bez problemu wyczytać i w instrukcji obsługi tego RF-a... i w przypadku wielu innych cyfrowych miniampów także.  A jakie są jego własne doświadczenia z tymi wzmakami? Pewnie już nie pisze o tym  :wink2:

     

     


    Faktycznie obawiać się?

    Tak, bardzo starannie weryfikuj oferty bo mnóstwo uwalonych trupów w ogłoszeniach krąży ale to już na skutek ignorancji lub głupoty właściciela albo przez zwykły głupi przypadek - logo RF raczej nie ma z tym wiele wspólnego.  

  5. Wynalazłeś rodzynka :) Za oceanem sobie chwalą tego mikrusa, wielkość 3 paczek papierosów położonych obok siebie a taką kubaturę będziesz w stanie wygospodarować nawet pod deską lub za schowkiem lub w nim. Zapniesz Morele na dwa kanały z oryginalnymi zwrotkami albo na cztery kanały i puścisz aktywnie. Zalecany przez producenta przekrój przewodu zasilającego bardzo ułatwia montaż a sam wzmacniacz w bardzo umiarkowany sposób obciąża altek. Jeśli ten z OLX jest faktycznie sprawny to i cena wydaje się atrakcyjna.  Mam takiego na półce ale nie powiem jak gra - jeszcze nie rozpakowany od nowości, podobnie jak i wersja 2-kanałowa.  Czekają na auto i moje moce twórcze  :hyhy:

  6. Wiem co to stereofonia. Spędziłem około 1.5 miesiąca na uzyskanie w miarę poprawnego grania biorąc po uwagę oryginalne radio + brak dsp. 

    Ogrom czasu zajęła mi zabawa z odbiciami dźwięku, rozchodzeniem, nakładaniem pasm i regulacją tyłu i odległości tak, aby nie ingerować w stereofonię, a uzupełnić pasmo. 

    Była to droga przez mękę, dlatego osobiście drugi raz na takim źródle jakie posiadam - nie podjąłbym się tego. Robota na czuja, brak możliwości oceny na bieżąco, korygowania nawet na zasadzie - w końcu uzyskam.

    Obawiam się, ze ta droga przez mękę jest dopiero przed Tobą  :hyhy: Ty wiesz jak gra w Twoim aucie - porównaj to granie z takimi określeniami jak głębokość albo wysokość sceny albo ze skupieniami i planami na scenie jakie jesteś w stanie uzyskać przed sobą. A później porównaj swoje granie z graniem innych aut na spocie w Twojej okolicy. Chociaż prawdę mówiąc kolejność nie ma specjalnie znaczenia.

    Mimo tego co grzeczny powiedział nadal sugeruję Ci abyś przeczytał temat o gainach :)

  7.  

     


    Mam 2 pary AS R165 Evo - wiem, po co tył. Jednak jak w innym temacie napisałem, przód i tył ma różną charakterystykę grania. Bez tyłu tracę totalnie środek i część wokalu. Coś jakbyście na EQ zrobili zamiast V to wrecz U.
    Wszystko już sobie ustawiłem, jest tak jak mi się podoba. Zwalczyłem wysuwającą/skupiającą się niską średnicę/wysoki bas, ale:

    A jak się to wszystko ma do do czegoś takiego co się nazywa stereofonia? Stworzyłeś własną wariację grania w aucie ze wszystkimi konsekwencjami ale raczej będzie ona miała bardzo mało wspólnego z materiałem zawartym na Audio CD.

     

     


    Czy gain zmienia w jakiś sposób też charakterystykę grania (oprócz wzmocnienia), że uzyskuję zadowalający efekt poprzez różnicę gainów na kanałach przód/tył, zamiast ustawienie tego faderem? 
    Wiem, dość chaotycznie, ale chyba dość prosto opisałem zjawisko FAQ przeczytałem, znam, jednak nie ma tam odpowiedzi na tę kwestię. Czemu się różni regulacja wzmocnienia/głośności gainem, a faderem - skoro w obu odejmujemy wzmocnienie na dany/dane kanały?

    Masz na forum dostępny całkiem pokaźny temat o gainach i tam szukaj info.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...