Skocz do zawartości

szczepan997

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Warszawa

Osiągnięcia szczepan997

  1. Mam meganke 2 w 5 drzwiowym hatchbacku, z lepszym radiem fabrycznym, bo cabasse ze zmieniarką, teoretycznie 4x40W (model radia: RENRAT 120-60 lub zamiennie 22DC269/62t) - tutaj też mam pytanie, czy można łatwo zweryfikować czy te parametry 40W faktycznie się pokrywają? Zwykłe radio fabryczne ma w teorii 4x15W. Głośniki w megane są niestety mocowane do boczków tapicerki i mają 130mm Tak wyglądają głośniki, te po prawej na zdjęciu są z tyłu. Mimo to, że radio jest mocniejsze i głośniki mają ciut większy magnes niż zwykłe, to brakuje mi basu. Drzwi mam wygłuszone matami butylowymi stp aero, próbowałem zrobić komory, ale w tym samochodzie nie jest możliwe zrobić je szczelnie, bo przeszkadzają w tym prowadnice szyb, dziwna konstrukcja boczku i przewody, linki. przedni głośnik udało mi się wsadzić w tą nieszczelną komorę, a w przypadku tylnych jest to niewykonalne bo głośnik jest oddalony od wewnętrznej strony drzwi o jakieś 10cm. Dodatkowo na boczki nałożyłem piankę 10mm. Dźwięk się po tym zabiegu poprawił bardzo subtelnie, w głównej mierze to po prostu boczki przestały drgać i wydawać dziwne dźwięki. Chciałbym coś z tym zrobić, ale: - Wymiana radia na inne odpada, ponieważ tutaj radio jest w bagażniku, połączone ze zmieniarką, która jest w desce rozdzielczej i to z niej się steruje radiem, więc żadne nieoryginalne nie będzie tak działać, a wygląd deski musi być niezmieniony. - tuba w bagażnik też odpada, bo nie podoba mi się taki bas z bagażnika. Myślałem, żeby zmienić głośniki, najlepiej na fabryczne 130mm, lub na razie z tyłu lub z przodu tylko wyrzeźbić boczek na 160mm i usłyszeć efekty. Nie wiem jaką moc mają obecne głośniki, ale jeśli chodzi o wzmacniacz to słyszałem o takich co się wpina między radiem a wtyczką głośników i wzmacnia sygnał, co o tym sądzicie? Kolejna sprawa to moje głośniki z tyłu mają jakby dodatkowy syczek? To oznacza, że są dwudrożne? Czy koniecznie trzeba tam takie wstawić nowe, czy mogą być na jednej membranie klasyczne? Np taka propozycja będzie w porządku? FOCAL RSE130 - za około 250zł da się dorwać 2 głośniki albo używane focal polyglass 5v1
  2. Drzwi przednie skończyłem, jednak jest sporo lepiej niż z tyłu. Miejsce na głośnik w tapicerce jest w odległości ok 1-2cm od wygłuszenia wewnętrznej części drzwi. Wykleiłem tą szparę matą butylową, żeby było szczelnie, bo tam nawet nie ma do czego przywiercić tego MDFu, bo tylko z prawej strony jest kawałek blachy a na dole, z lewej i na górze jest ładnych kilkanaście cm pustej przestrzeni... miejsce głośnika mniej więcej zaznaczyłem na żółto Mało tego, nie da się zrobić w tym samochodzie szczelnej komory, bo przeszkadzają w tym mechanizmy szyby, które są zamontowane wewnątrz drzwi, ale do nich jest mocowana tapicerka... więc muszą być dziury w wygłuszeniu na to.. Efekt jest taki, że w sumie nic się nie poprawiło w audio, oprócz tego, że tapicerka nie trzeszczy, jest trochę ciszej w aucie i są wyraźnie cięższe drzwi. poirytowany tą całą sytuacją, bo na maty nie wydałem mało, wpadłem na pomysł, że może zamontować aktywny sub pod fotel? Było takie coś akcesoryjnie w Renault, zestaw Focala. W ten zestaw wchodzi sub iBus 2.1 i głośniki IFR-130. Czy to jest dobre rozwiązanie? iBus kosztuje ok. 2000zł, a głośniki z 500zł. Zależy mi głównie na tym żeby był bas, a mianowicie czyste i mocno odczuwalne uderzenie w takich momentach jak w tym kawałku od 1:15 :https://youtu.be/gvna45HAHU8?t=75
  3. Te obie opcje to rozumiem już przymocowanie jakoś tych dystansów na stałe do blachy drzwi, a nie jak fabrycznie do boczku?
  4. Dobra, zakręcę się za tymi boczkami, a sama robota moja tego wygłuszenia jest w porządku? Robiłem to pierwszy raz, a jeszcze mam 3 drzwi do zrobienia, więc wole zapytać jak coś jest nie tak. Drugie pytanie, czy do momentu, kiedy nie kupię boczków i nie zrobię twardych dystansów, można zrobić "dystans" np z butylu jakoś taki tunelik zrobić, czy to nic nie zmieni?
  5. Okej, a co sądzisz na temat dystansu, który połączy tył głośnika z odizolowanym środkiem drzwi, czy w ogóle taki nieregularny kształt ma prawo dobrze grać, czy musi być koniecznie okrągły jak głośnik?
  6. Tylko właśnie problem jest z tymi boczkami, bo ja mam wersje RS i tutaj są skórzane boczki, które są ciężko dostępne, stąd te kombinacje m.in...
  7. Cześć! piszę ten post, ponieważ mam samochód Renault Megane II hatchback 5 drzwi z fabrycznym nagłośnieniem cabasse (teoretycznie najlepsze w renault, ale głośniki nadal 13cm...). Postanowiłem, że wygłuszę drzwi, bo podobno to najwięcej daje, jeśli się chce zostać na fabrycznej średnicy głośnika, bez rzeźbienia w boczku na czym mi bardzo zależy. Niestety drzwi w megane są tragiczne, mają ogromne otwory technologiczne, a głośniki są montowane do boczku drzwi. mało tego, głośniki mają położenie przed wewnętrzną blachą drzwi, przez co tył głośnika nie jest nawet w środku drzwi. Kupiłem maty stp aero, do tego stp alum żeby te wielkie otwory zaślepić i piankę Ko10s na boczek. Wygłuszenie robiłem pierwszy raz, tak wyglądają tylne drzwi: Czyli w środku drzwi wykleiłem wszystkie płaskie i duże powierzchnie stp aero, a wewnętrzną część drzwi najpierw stp alum, a następnie na to stp aero, dodatkowo pianka na całym boczku. Ta wielka dziura po lewej, to otwór przez który chciałem poprowadzić "tunel" z gąbki gumowej, ma taki kształt, ponieważ blokuje mnie blacha drzwi i inne elementy tapicerki i drzwi... Problem z pianką też jest taki, że między głośnikiem, a tą dziurą jest ponad 10cm, w dodatku akurat w tym miejscu leci woda z szyby... Dźwięk ciężko ocenić, może delikatnie się polepszył, względem prawych drzwi niewygłuszonych, ale na pewno nie jakoś kolosalnie, może to placebo. Czytałem, że najlepiej zrobić dystanse głośnika z MDFu, ale to trzeba wiercić w drzwiach i ciąć boczek, w dodatku tutaj nie da się wstawić nic okrągłego, liczę na waszą pomoc, czym to zrobić bez rzeźby w tym samochodzie i żeby to spełniało chociaż trochę zadanie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...