Dzień dobry. Sprzęt do auta, które właśnie mnie opuszcza składałem 8 lat temu. Teraz większe wyzwanie i problem mam z radiem i głośnikami. Skupmy się na tym drugim temacie. Głośniki na przód będą grały pod Xetec 4G300 Mk2 a jako generator niskich tonów jest Re Audio 10s4. Do tej pory miałem pod nim Powerbass L-60cx i w sumie złego nic o nich powiedzieć nie mogę. Wstępnie zastanawiam się nad (budżet około 500zxł) u- dimesion el comp 6 lub Audio System 165 EVO2 - które z nich zagrają cieplej i nie będą miały "hertzowego" tweetera? W wypadku kiedy skończy mi się po drodze budżet to w planie awaryjnym rozważam (budżet 350zł) PowerBass S-60C lub Excursion SX-6C. Tu podejrzewam że to bliźniacze konstrukcje i jakiś różnic pomiędzy nimi nie usłyszę. Proszę, nie pytajcie co będzie jednostką sterującą ale musi to być coś z 2DIN i będę się rozglądał dokładniej niebawem. Na razie wypada na Kenia 5020 tylko, że on ma tak paskudny graficznie interfejs, że nie wiem czy to zniosę