Cześć, Co do audio to udało mi się zamontować nowe radio, głośniki przednie i wygłuszyć drzwi i gra to o wiele wiele lepiej niż to co było fabrycznie, więc teraz zastanawiam się czy nie olać tematu tego subwoofera. Uznałem że jak już go kupiłem i pociągnąłem kable to chociaż przetestuję jak to działa i wtedy zdecyduję czy go zostawić. Pociągnąłem kable z radia z wyjścia R/SW, ale uznałem że przerobienie wtyczki w subie na RCA oddam komuś doświadczonemu i podjechałem do firmy car audio i tutaj opiszę co mi powiedzieli i proszę o wasze zdanie czy tak jest faktycznie: 1) Panowie mieli wątpliwości czy do głośnika w ogóle można dać typ wtyczki RCA bo nie do końca wiadomo jak ogarnąć te kabelki. 2) subwoofera może nie uda się wzbudzić. 3) subwoofer nie będzie się (całkowicie) wyłączał po wyłączeniu radia tylko pozostanie w "czuwaniu" . To nie do końca rozumiem bo jak radia przestaje działać po wyjęciu kluczyka to subwoofer też już nie ma zasilania, bo niby skąd. Mówiłem że u mnie radio działa dopiero po przekręceniu kluczyka ale mimo to zrozumiałem to tak że subwoofer i tak się nie wyłączy. Wiem że radio dostaje jakieś tam zasilanie do podtrzymania pamięci ale czy ono obejmie subwoofer? Wtedy była mowa o podpięciu kabelka amp remote ale znowu niewiadomo gdzie go podpiąć w tym subwooferze. 4) Niewiadomo czy przy wlaczaniu/wyłączaniu czy zmianie źródła sub nie będzie trzaskał lub buczał. Co o tym sądzicie? Podpowiedziano mi opcje zrobienia subwoofera pod koło zapasowe i wzmacniacza ale to koszt razem z robocizna jest zdecydowanie za wysoki i wolałbym to ogarnąć z tym co mam teraz albo to sprzedać i obyć się bez tego. Z góry dzięki za pomoc