Skocz do zawartości

daihat

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez daihat

  1. Dziękuję za odpowiedzi. Ślepota nie boli a z 3x szukałem gaina
  2. Kupiłem właśnie taki wzmacniacz na znanym portalu i liczyłem na większa moc niż 4520, którego mam a potrzebuję coś do małego suba. Na 4520 wyszło 25V czyli 156W łopatologicznie na 50hz, głośność na radiu ute93 25/35. Na 5520 ledwo rusza się membrana suba excursion shx-10s4 więc zrobiłem pomiar i wyszło: 5V w mostku, 2,5V bez. Wzmak nie ma gaina. Czy jest uszkodzony, czy ten zabytek potrzebuje jakiegoś mocniejszego sygnału na wejściu?
  3. Dzięki za dobre rady, na razie tylko przewód ułożyłem inaczej ale odgięcie terminala to będzie to - możliwe nawet, że to ja go wygiąłem. (nadgorliwość ciasnego wciskania żabek)
  4. Witam Taka oto sytuacja, nowy głośnik Morel-a brzęczy przy basie już przy dość niedużej głośności 10/35 na samym radyjku. Pierwsze oględziny nie przyniosły rozwiązania jako, że dokonywane przez totalnego noba. Kolejne oględziny i takie coś: Przewód z cewki wywija się i trze o dolne lub górne zawieszenie głośno rezonując. Gratulacje dla moreli . Pytanie, o ile go skrócić? 2-3mm testowo? Bo reklamować to trochę bez sensu.
  5. Dam znać jak mi to gra gdy wszystko zmontuję, może wyrobię się przed świętami. Wybór padł na Maximo 6.2. Zaryzykuję,bo seria jest tragicznie skonfigurowana i średniaki i tak prawie nie grają. Może po dobrym zasileniu, wytłumieniu, dobraniu zwrotnic by zagrały a może nie? Zresztą potem producent zrezygnował z niego bo to całe audio to o d*** potłuc. Mogę prosić o jakieś wskazówki/triki w montażu i ustawieniach radia na ratowanie sytuacji? Najlepiej to wyciął bym nowe dziury ale tam nie ma miejsca.
  6. Niestety nie mam innej możliwości ,bezpośrednich porównań na forach nie znajdę, gdzie mam teraz na żywo tych wszystkich głośników słuchać, a i tak każdy jeden z nich zabrzmi zupełnie inaczej w zależności od dziesiątek czynników, usłyszę audisony u kogoś ze świetnie wytłumionym autem, fajnym lekko ciemnym torem i powiem WOW! Morele to dziadostwo. Już nie mówiąc o emocjach i placebo. Te syntetyki mimo wszystko dają mi jakieś informacje, myślę że wartościowe przynajmniej dla noba. Audisony odrzuciłem, trochę jaśniejsze i jakby większa rozdzielczość ale bardziej płaskie od Morel. (wrażenia z nagrań na "Fred & Sound" na YT ) Z Uralami jest ten problem, że chyba nikt ich tu nie posiada? Więć sugeruję się niestety poniższym materiałem. Urale nie grają lepiej technicznie od tych Pionk-ów, ciut ciemniej i naturalniej, bardziej znośnie chociaż w części utworów gorzej, tak samo walą sybilantami i zniekształcają część wokali. Gdyby były w tej samej cenie brałbym Urale, w aktualnej cenie Pionki chociaż na tym nagraniu oba modele odstraszają mnie. Morele grają podobną szkołę ale chyba jednak są lepiej wysterowane, cudów nie można w tej cenie jak widać oczekiwać ale zdają się lepszym wyborem.
  7. Focale i AS-y skreśliłem. Focale obawiając się ostrości, As-y po tym co widziałem na YT nie przekonują mnie - co z tego że głośnie i mocne z samego radia? Wybór ukierunkował się na Morel Maximo 6.2. W dodatku są na allegro za 350 ale nie mogę złapać kontaktu ze sprzedawcą a tej cenie dobry łup. Budżetowo jeszcze myślałem nad excursion sx-6c czy u-Dimension EL Comp 6 ale wyszło mi, że to nie ten poziom którego oczekuje. No rzeczywiście zrobiły na mnie duże wrażenie wykonaniem i syntetycznym odsłuchem z YT. i z auta al całkiem dobrze nagrane: Pytanie, czy to zagra jakoś bez wzmacniacza i w małych drzwiach w golfie? Czy w tej cenie 3-way ma sens? Też tak myślałem, pojawił się za 450zł na naszym rynku i muszę teraz też mocno go wziąć pod uwagę bo brzmi rasowo i dojrzale? Jak mały brat steg-a sq650c?
  8. Witam Od kilku dni staram się podjąć decyzję co kupić i mam mętlik w głowie. Zainteresowałem się tematem, gdy okazało się, że lewa strona w moim Golf-ie 5 nie gra a po naprawie utwierdziłem się, że to co mam fabrycznie nadaje się na złom. 15 letnie Radio rcd300 i system trójdrożny bez zwrotnic, Woofer 8om ;-). Ignorowałem temat bo toksyczny perfekcjonizm każe mi unikać nowych hobby czy zainteresowań ;-). No i wszedł temat poprawić to mega ekonomicznie aby dało się w końcu słuchać muzyki w tej moje niemieckiej puszce. Kupiłem maty, dystanse, radio alpine ute-92 bt. Uznałem, że na razie bez wzmacniacza, zwłaszcza że w kolejnym etapie będą chciał wyciszyć podłogę/nadkola i wtedy jak się zdecyduję to pociągnę kable. Moje doświadczenie z audio to wyłącznie słuchawki i wiem, że ciężko coś przyzwoicie grającego w takim budżecie u uznanych producentów, ale też wiem, że kilkukrotnie tańsze chińczyki potrafią mieć rasowe przetworniki i zagrać jak hi-fi. Stąd wiara, że za 500zł da się kupić głośniki akceptowalnie grające. Słucham głównie r&b, rock ,jazz i wokale są dla mnie priorytetem, zahaczam też o metal czy elektronikę ale nie interesuje mnie mocne zejście basu tylko jego punktowość i dynamika -dlatego też suba nie rozważam w przyszłości. Celuję wiec w neutralne brzmienie, może lekko rozjaśnione ale przyjemnie i nie zimne. Wiem, że oczekuję cudów w tej cenie i bez wzmacniacza ale spróbujmy... Do rzeczy, moi trzej muszkieterowie: 1. Audio System M165 Evo - zagrają najdynamiczniej bez wzmacniacza, z najmocniejszą średnicą i basem ale czy nawet w tym będą technicznie akceptowalne czy raczej BUM BUM BOOM? I jak z górą, czy będzie chociaż przejrzysta i niecofnięta? Jest regulowany tweeter na zwrotnicy ale nie mam pojęcia czy brać to pod uwagę. Trochę buduję sobie wrażenie, że są to "dyskotekowane" głośniki. 2. Stąd spojrzenie w kierunku FOCAL AUDITOR RSE-165. Tu boję się opinii o kłującej górze. Chcę, żeby była przejrzysta, zwłaszcza średnie-wyższe (wokale) na głównym planie ale bez prze-ostrzenia i kłucia. Z drugiej strony na przykładzie Nina Simone -I put a spell on you, fortepian powinien lekko dzwonić po uszach a trąbka wwiercać się w mózg a nie grać stłumione jak w remizie obok, czy pod grubym kocem . 3. Morel Maximo 6.2. Z opinii które czytam to mega ekonomiczny sprzęt, który potrafi grać muzykę i dość zrównoważony tonalnie? Czy zagra to bez wzmacniacza i lepiej od powyższych przy moich preferencjach? Bo wygląda mi to na najbezpieczniejszy wybór. Zaznaczę, że już nie mam czasu i nerwów ani też możliwości, żeby posłuchać czegoś na żywo a poprawić to co mam teraz nie będzie trudno. Mam jeszcze dodatkowe pytanie, wybiegające w przyszłość ale strasznie mnie nurtuje! : Zasilanie do wzmacniacza z bagażnika ciągnie się jedną stroną auta, a kable sygnałowe drugą, czyli do jednych drzwi przednich muszę ciągnąć kable w poprzek kokpitu i będą dłuższe o powiedzmy 1,5? Czy potem to koryguje się czasówką czy nie ma to wpływu na odbiór dźwięku? A może kable mają być równej długości i upchane w drzwiach? .
  9. Witam Jestem z Jeleniej Góry i mam 36 lat. Zupełnie przypadkowo zainteresowałem się tematem car audio gdy lewe głośniki w VW golf5 przestały grać a w procesie weryfikacji okazało się, że cały system wraz z radiem to szrot. Staram się zmontować coś akceptowalnego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...