Marcyś

Robimy coś?

Tyle ile ktoś da:P Kwestia stanu przede wszystkim oraz tego na ile ktoś jest na nie zdecydowany. Ta z aukcji wydaje się jednak drogawa, wolałbym ładnej 7906 szukać

Być może jako właściciele Opli jesteśmy przewrażliwieni:) Kwestia wymagań i priorytetów. A co do japońców to Mazda 3 cudeńko, jeszcze mocno ceny trzyma:)

Raadek, piszesz tak, jakby Opel był najgorszym autem a VW cudem:P A przecież porównując Golfa do Astry, Paska do Vectry, to VW nie są 2x obszerniejsze w środku, nie mają luksusowego wyposażenia... nie ma między nimi przepaści, tak jak to można wyczytać z Twoich postów:) Przewagę wyraźną ma VW w dieslach tylko. Jako kierowca Opla przyznam, że VW można uznać ogólnie za lepsze auta ale rynek to weryfikuje. Po 1, każda marka miała mniej lub bardziej udane modele. Po 2, jak szukałem autka chciałem coś pokroju Golfa/Leona ale trafił się Opel w świetnym stanie - Golfa/Leona ciężko było ładnego znaleźć (w określonej cenie). Przez 4 lata żadnej poważnej awarii. Coś tam w osprzęcie silnika padło, to tanio i szybko naprawiłem. Jedna rzecz, która mnie więcej kosztowała i co jest podobno dosyć częstą przypadłością w Astrze II: silniczek przy nagrzewnicy. Wymiana w ASO 400zł, bo mechanicy za bardzo nie wiedzieli jak to ugryźć. A tak to nic się nie działo - bo najważniejsze kupić zadbane auto i dbać o nie. Wcześniej miałem Vectre A, z tym samym silnikiem co Astre... ale w gorszym stanie. Raz na miesiąc coś przy silniku padało. Po pewnym czasie już cały osprzęt był wymieniony:) Inny przykład. Kolega kupił sobie Golfa 4 1,9 130KM. Można powiedzieć zajebista fura. Osiągi, wykończenie i w ogóle: przecież to VW... jak szybko musiał go sprzedawać, bo coś w silniku zaczęło źle pracować, a wiadomo jakie są koszta napraw diesla:) (nie pamiętam już szczegółów). Także nie przesadzajmy. Znaleźć zadbane auto i żeby się podobało właścicielowi - unikać jedynie konkretnych roczników/silników, które są wadliwe

Nie tylko Krzyżak miał je u siebie:P Pytanie tylko, o których dokładnie mówimy? HXS, H czy P236. W P woofery mają inną membranę oraz była zmieniona zwrotka, nie wiem jak z tweeterami. Bardzo fajny zestaw. Grał m.in. na Studio500 czy Genesis P300X. 250rms od Zapco dawały czadu, bez filtra schodziły bardzo nisko, ale powoli zaczynałem się o nie bać P300X dawał 40rms z klasy A i nie było jakiejś przepaści, albo inaczej... było dobrze, wystarczająco. Grają miekko, detalicznie, muzykalnie ale nie do katowania chyba. Ciężko mi też powiedzieć czy zagra "głośno" bo jakoś pod tym względem nie patrzyłem. Kręciłem wysoko i grały:) Pozdrawiam

Raadek, ja konkretnie do nikogo nic nie pisałem;) A na bazie Astry I isuzu głównie powstawały te opinie, nie dziwie się, że źle Ople wspominasz:) Od tego czasu jednak sporo się zmieniło. Karolo, każdy ma swoje uprzedzenia, ale jak można wyskoczyć nagle z S80? To tak jakbyś powiedział: nie kupię Golfa 4, bo Pheaton znajomego jest drogi i skomplikowany w obsłudze:P Ale masz rację, wielu narzeka na jakość nowszych Volvo w porównaniu do tego co kiedyś było;)

FUBU, mam Opla Astrę II, na którego złego słowa nie powiem. To co wypisałem to ironia, która służyła wyolbrzymieniu tych problemów i pójście po stereotypach właśnie w stylu tych, którzy nigdy Opla nie mieli;) K@mil, nio to faktycznie kombi/diesel to nie głupie połączenie. Jak masz tak dużo jeździć po naszych drogach, to może jednak nie B5, gdzie zawieszenie drogawe i za długo może nie wytrzymać? Jak robisz dłuższe trasy, to gaz robi się opłacalny, bo nie trzeba ciągle czekać na rogrzanie silnika (jak w zimie na krótkich odcinkach w mieście). Passat B4 1,8 w gaz? Wiem, że starawy, ale bardziej trwały, a też będzie większa swoboda w wyborze fur:)

disaster3, japońce nie mają (miały wtedy) dobrych diesli, na razie poczekajmy na wymagania Kamila:) cursor, mimo, że jeżdżę Oplem to teraz bym kupił co innego;) ale wymagania, $ oraz wiedza się zmieniają z czasem:) Byle auto się nie psuło, spełniało wymagania i tyle;)

jezdziles czy powtarzasz forumowe mity? ja jezdze, oleju nie bierze grama. Wiec? Chyba nie skumałeś mojej wypowiedzi:) I może na tym skończmy przepychankę. K@mil, czy Passata Kombi w dieslu wybrałeś dlatego, że potrzebujesz duży, ustawny bagażnik oraz jeździsz na tyle dużo, że warto się ładować w diesla? Daj znać co potrzebujesz, będzie łatwiej doradzić niż tylko bić się miedzy VW i Oplem oraz Oplem i VW:P

Nie no co Wy... Opel to nie samochód... Auta rdzewieją jeszcze w salonie, tandetne wykonanie środka i deski (niestety nie można się do niej przytulić - tragedia), spalają więcej oleju niż benzyny W sumie żadne z wymienionych aut nie jest porywające za serce, a raczej służą po prostu do przemieszczania się, i każde zrobi to dobrze, więc na ile jest sens z męczeniem się w szukaniu Paska? Za 12-14k da się coś fajnego znaleźć jak najbardziej, ale nie ograniczałbym się do jednego auta tylko szukał najbardziej zadbanego:) Do tego poczytaj o tych autach, które jakie ma wady, w jakich latach były odpowiednie zmiany, który silnik jest udany a który to szajs.

W sumie wszystko zostało napisane a jako podsumowanie: I to się tyczy w sumie większości aut starszych niż kilka lat, nie licząc tych prawdziwych od dziadków, ale to wyjątki:) Na ile Ci się spodobał Passat żeby tylko jego szukać? W tym budżecie to nawet benzyna może mieć sporo nakręcone. A znalezienie ładnej sztuki to ciężka sprawa. Może warto spaść niżej do Golfa albo Leona/Toledo czy Octavii? Prostsza zawiecha, teoretycznie auto powinno być młodsze a drzwi cały czas proste pod audio jak Passat:P Jak się napaliłeś na Passata to i tak nikt Cię od tego nie odwiedzie:) A jak jesteś otwarty na inne marki to napisz czego potrzebujesz od auta, ile kręcisz, jak jeździsz i w jakich warunkach. Pozdrawiam

$ i wiertarko wkrętarka;)

Nie patrz na to w ten sposób. Choć oczywiście warto znać opinie o różnych sprzętach, żeby nie wpaść w totalne dno, to audio robisz pod siebie a nie pod "zewsząd słyszalne" opinie. Jak Ci pasuje to co masz to nie zmieniaj. Jak chcesz coś konkretnego w dźwięku zmienić to poradź się instalatorów, albo osób, które sporo tego przerzucili, podjedź na spota. Posłuchaj innych fur, różnych sposobów dojścia do celu itp. Zresztą już teraz bym to proponował, przed zakupem radia i na pewno przed zakupem głośników. Wrocław nie mało miasto, ktoś się zawsze znajdzie;) Pozdrawiam

Nie no sorry... kultowe 788, kultowe 7894... taaa. Kultowy Opel Astra, kultowy VW Golf tylko dlatego, że są popularne? Uważam, że 778/788 gra nieźle. Znam instalke gdzie świetnie się spisuje. Jednak mając do wyboru 9375 albo 7944 to 778 odpada. Nie wiem jak Twoje Infinity grają, ale Steg i Alpine może (nie musi) dać chłodne brzmienie. Z drugiej strony 7944 charakterem by chyba pasowało do Twojej muzyki. 9375 to cieplejsze radyjko, ale kluchy? Bez przesady. Mogłoby się wpasować dobrze. Czemu takie ceny? Ciężko powiedzieć. 9375 to starsze radyjko, gdzie potrafią dosyć łatwo padać lasery albo winda. Więc to w sumie zależy od stanu. Na allegro stoi ładna 9175, gdzie nie ma windy i jest jedne mechanizm mniej do naprawy jakby co P99 to profi sprzęt ale dla tych co potrafią to wykorzystać (czasówki, zwrotka) ale też swoje lata ma.... tak samo jak 7944;P Musisz sobie zdawać z tego sprawę... szczególnie jak kupujesz lekko w ciemno, bo nie możesz tego osobiście sprawdzić. A to CDr nie poczyta, a to panel piszczy, winda się zacina itp. A jak nie od razu to jest ryzyko, że w bliższym niż dalszym czasie. Heh... no to pomogłem:D A potrzebujesz procka?

No spoko, jak tak będzie to si. Czyli zawody dla samych zawodów. Spoko. Sorry. Wyszedłem z założenia, że jak już procek to podpięty na optyku;) Na RCA to już nie wiem jak to dokładnie przebiega... skoro słyszysz różnice to pewnie tak jest:) Pozdrawiam

Tak uporządkowałeś odpowiedzi, że odwdzięczę się tym samym ;] Mam nadzieję, że obok w zawodach będę mógł postawić swoją furkę;] Miałem 604x i używałem tylko 4 kanały. Cały czas myślałem, że te dodatkowe to passive (jak w instrukcji) czyli wspólne wejścia a 4 wyjścia. Jednak jeśli chodzi o pomysł wykorzystania wejść od kanału mono do zasilenia sygnałem tych nowych wyjść to kto wie... ale czy to fabryczna możliwość czy tuning? No oki, jednak jeśli nie masz ochoty na zmianę suba, to bym się postarał o 604x no ale to raczej dla porządku niż jakiś wielkich zalet:) Jakoś to do mnie nie przemawia.... nieważne co nie wrzucisz do auta, na to klasa się zawsze znajdzie... nie lepiej się skupić na muzyce zamiast na klasach/zawodach? Dziwne, cały czas miałem w głowie, że jak jest taki procek, to radio działo jako napęd cd a gra procek. Powiedz jakie różnice w dźwięku były? Skoro były duże to będzie je łatwo opisać Pozdrawiam

Siemka:) Fajnie by było kiedyś posłuchać jak będzie okazja, mam sentyment do Xtanta:) Jednak parę pytanek: Jak po podłączeniu RMa chce uciąć średniaka? Bo z proca nie będziesz mógł sterować tymi 4 kanałami, będzie pasywka i wspólna korekcja na średnich i wysokich? Czy nie warto by było znaleźć suba, którego 603x uciągnie? Troszkę szkoda tego wolnego kanału, a może zamiast 603x szukać 604x? Dziwny rozrzut masz w "planach". Po całym sezonie nie usłyszałeś "tego czegoś" żeby nie znać nawet kierunku? I czy nie szkoda HX D1 tylko jako transportu, skoro to Bit One będzie grać? Pozdrawiam Marcin

Nie będę wychwalać Opli pod niebiosa ani jechać po Fordach (choć ich nie lubię) Różnie z tym bywa, raz się coś producentowi uda raz nie a wpadki notował i Mercedes. To sprawa indywidualna, kwestia co jest na rynku, co akurat się trafi w dobrym stanie (a to przecież podstawa) i do czego ma służyć. Ważne żeby auto wybrać świadomie pod swoje wymagania, wtedy się będzie zadowolonym. Z Asterki na przykład narzekać nie mogę, żadne fajne/bajeranckie auto, ale kupiona była do bezproblemowej jazdy i taniej eksploatacji. I dlatego jestem zadowolony:) A, że są lepsze auta od Opli to wiem, np Mercedes... ale to ogólniki, bo czasem i Opel może się lepiej sprawdzić niż Merc:)

Nie, nie widziałem i sorki jeśli jest tam jakaś pułapka A od Opli to wara;P Auris fajne autko:) Jak widać sporo propozycji, mając tylko kasy można mieć młodsze i nowocześniejsze auto niż Leon 1 (choć ciężko mu coś zarzucić). Teraz warto by było wsiąść, przejechać się, przeliczyć utrzymanie itp:)

Taaak, wyjątkowo rzadka wersja: GTS Tutaj widać jak się otwiera bagażnik: http://moto.allegro.pl/item837364696_opel_..._dvd_sport.html Skoda Octavia to przecież też nie jest sedan tylko 5d:) Można i nawet VR6, ale jeśli to nie musi być rakieta to bym raczej szukał czegoś "zwyklejszego" bo takie silniki to do wolnej jazdy ludzie nie wybierają, a kto wie jak był używany:)

Taa, Audi A6 idealne pod audio? No z tymi drzwiami to nie tak idealnie, ale wszystko idzie zrobić pewnie:) Golf V ma specyficzne miejsce na woofery, na 2 drogach pewnie może być problem. Ja bym celował w Leona 1, choć 45 tysięcy za, bądź co bądź, auto modelowo z 99 roku to sporo. Za tą kasę masz wtedy Cupre:) Jednak ten bagażnik za duży nie jest. Celowałbym w Leona 1 ale nie wydając całej kasy na Cupre tylko szukając najlepszej sztuki zwykłej, a nie rzadkiej;) Vectra C GTS? Idzie łatwo wrzucić radio, dobre auto. To jest ważne, wtedy sporo aut może odpaść z rywalizacji:)

No ale daj jeszcze więcej szczegółów. Co to znaczy łatwy pod audio? Musi być miejsce 1din czy podłączysz procka do fabryki? Zależy Ci na kompletnej fabryce w tapicerce i w trójkątach czy bierzesz pod uwagę zrobienie paneli i przeróbka tapi (w jakim stopniu) i wrzucenie tweeterów w słupki. Ma to być młodsze auto czy niekoniecznie? O spalaniu powiedziałeś, a co z serwisem? Suvy i van mogą być? Cichociemne czy ma się rzucać w oczy, a może coś po środku:) W tej cenie to można mieć prawie wszystko bo od małych po terenowe, od Fiata do Mercedesa. Seat Leon 1 za 45-50? No to nawet Cupra się znajdzie:) Pod audio fajne, ale duży bagażnik? Nie do końca chyba:) Może Leon 2? Może Mazda 5 5d? Z radiem problem ale tak to raczej idzie coś tam zrobić. Pozdrawiam:)

Grzegorz1969, czyli żadna aktywka nie zagra i zawsze będzie droższa od pasywki? Tak można wywnioskować z Twojego postu:) Aktywnych aut, które dobrze grają nie brak. Szczególnie biorąc pod uwagę zawody, o których sam wspomniałeś przy aucie pasywnym z głośnikami za 300zł Pasywka nie zawsze będzie tańsza od aktywki, choć chyba faktycznie częściej będzie tańsza niż droższa. Ale jednoznacznie tego tak stwierdzić nie można. Te bardzo dobrze pocięte pasywnie głośniki fakt kosztowały 300zł. A dolicz do tego czas strojenia i przelicz na roboczogodziny, wyjdzie zawsze taniej niż aktywka? Tylko staram się pokazać, że nie ma JEDNOZNACZNEJ odpowiedzi na te pytania.

Fajny temat;) Chyba warto dokładnie sprecyzować co porównujemy. Aktywkę z pasywką jako same cięcia bez korekcji. Czy aktywkę, która zazwyczaj (przy udziale procków) występuje z korekcją czasową do pure passive. Czy aktywka z korekcją do pasywki z korekcją Tak obserwując różne opinie, słuchając samemu aut z różnych parafii i różnymi metodami zestrojonymi zauważyłem, że jak pasywka jest bardzo dobra to się najbardziej podoba. Tylko, że takich aut to na palcach jednej ręki;) Jednak jak już wiele razy napisano, jest to bardzo trudne do zrobienia, praco i czasochłonne. Dłuższy czas sam brałem pod uwagę tylko cięcia pasywne (z korekcją) póki nie miałem okazji obcować z dobrą aktywką. A aktywka też może zagrać dobrze;) Ważne też są same wymagania słuchacza i kwestia gdzie widzi on miejsce na kompromisy. Powiedzmy, że przy aktywce będą braki w barwie do pasywki, ale już reszta raczej na plus, a przynajmniej łatwiej te plusy osiągnąć. Czyli scenę, skupienie, poziomy itp. Są wyjątki aut czysto pasywnych, gdzie wszystko jest na plusie, ale to raczej wyjątki;) Można też pasywkę zastosować z korekcją, i to chyba jest z ciekawszych wyjść, ale też najdroższych:) Pokazałeś sytuację z jednej strony, ale może to popatrzymy na to z obiektywnej? Wydaje się, że aktywka jest drożśza, ale nie zawsze. Głównie największa różnica jest w budżetowej instalce, bo jednak żeby aktywka dobrze zagrała, to trzeba troszkę wydać na jednostke/procesor. A tak poza tym to koszta nie są takie straszne. Jeśli weźmiesz pod uwagę czyste pure passive, czyli jeden wzmacniacz na przód no to faktycznie będzie taniej. Nawet jak oddasz do dobrego strojenia. Ale gdy ktoś mając 2way używa biampu (dosyć częste przecież rozwiązanie) no to wydatek na końcówki mocy odpada. A koszt strojenia (1000-1500zł umownie?) jest bliski ceny np procka Alpiny H700/H701 czy też Audisona Bit one (2 tygodnie temu:P). Fakt, że przydałoby się też strojenie aktywne zrobić ale to już można samemu. Za to przy zmianie auta/głośników procesor będzie można cały czas wykorzystać, a zwrotki pasywne już nie. Pasywka daje znacznie większe możliwości? A co Ci brakuje w np Alpine H700? Możesz ustawić cięcia, możesz ustawić poziomy, stromości zbocza. Masz korektor parametryczny dla każdego kanału, masz korekcję czasową. Co poza tym ma pasywka, czego by Ci bardzo brakowało? Uff się rozpisałem. Chciałem tylko dodać, że to tylko moje skromne wnioski oparte na amatorskich odsłuchach i też rozmowach z zawodowcami:)

Spoty większe, mniejsze często bywają u Mehow. Jak tylko będzie można to warto się wybrać do Redy... o tej porze roku zawsze można łeb schować pod dach i pogadać