PrimoGhost

Takie zestawy zwykle słabo działają na oryginalnych mikrofonach. Nie zawsze, ale często. W każdym razie jeśli jest parcie na jakość rozmów, to pomyślałbym o dedykowanym mikrofonie puszczonym gdzieś w okolicy lusterka wstecznego. Ja tak mam - jest super. Ogólnie ta stacja nie wygląda źle, ale ogarnąłbyś to sam znacznie taniej. Widzisz, że sama przebitka z AliExpress prawie 400 zł. Montaż z kamera cofania i DVR lekką ręką drugie tyle. Ale rozumiem i szanuję podejście. Ja bym drugi raz kamery cofania u siebie nie montował już

Czyli jakiś CAN jest z radiem. To dobrze, że nie trzeba tego załatwiać osobno. Zapytaj jeszcze w takim razie o to bootowanie. Czy wstaje za każdym razem i od zera dźwiga system, czy się usypia. Dodatkowo zapytaj, czy posiada zewnętrzny mikrofon czy korzysta z wbudowanego. Nic więcej nie pomogę.

Dopytaj w takim razie, jak wygląda sprawa z Interface CAN do sterowania z kierownicy. Chodzi o takie coś https://allegro.pl/oferta/sterowanie-z-kierownicy-mercedes-e-02-08-slk-do-08-7676333351 Często firmy "zapominają" do kosztu stacji i montażu wspomnieć o konieczności zakupu takiego Interface. Lubi się zepsuć, jest drogi. Pytanie do kogoś mądrzejszego, czy nie trzeba tutaj Connecta ze wzmacniaczem światłowodowym? https://www.car-tronic.pl/adapter-do-sterowania-z-kierownicy-mercedes-e-klasa-w211-wzmacniacz-swiatlowodowy-ctsmc0132-p9719# Nie wiem. Nowsze stacje mają funkcję Fast Boot, Direct View i takie tam. Chodzi po prostu o sytuację, gdy wsiadasz do zaparkowanego auta, odpalasz, chcesz wyjechać - ale stacja się zaczyna dopiero bootować. Trwa to z 30 sekund i ogranicza przydatność samej kamery tylko do wjazdu na miejsce parkingowe. Przy wyjeździe już się nie przyda, chyba że będziesz czekał, aż wszystko wstanie. Dopytaj o te kwestie, bo to może być ogromny wrzód na tyłku.

Pewnie. Rozumiem. Zwracam tylko uwagę, że ta stacja z technicznego punktu widzenia, to wydmuszka. Stare kości ram, ale w dużej ilości. Stary procesor z dużą ilością ( słabych ) wątków i "wysoka" wersja Androida. Podejrzewam, że to Oreo z nakładkami, ale no. Nie wiem - podejrzewam. Nie widzę też funkcji Fast Boot. Jak za każdym razem po odpaleniu auta będziesz musiał czekać na pełen Re-Boot systemu, to Cię z czasem trafi. Rejestrator DVR co prawda nie obciąża zbytnio stacji, bo liczy i nagrywa sam, ale kamera cofania musi się już szybko załączyć. U mnie po 2 sekundach od wrzucenia wstecznego jest obraz z kamery. Kumpel na innej stacji zdąży za ten czas wyjechać z garażu. Nie kupuj kamery ani DVR na Allegro, albo na miejscu w firmie, bo dostaniesz największy szajs, jaki świat widział za cenę X razy wyższą. Jak chcesz, mogę Ci podesłać coś sprawdzonego. Wracając do kwestii dźwięku - Najlepiej, jakby przed montażem po prostu podłączyć to radio i odsłuchać. Zwłaszcza, że firma ma je pewnie na miejscu. Kable po siedzeniach i ogień. Czy na kole kierownicy jest coś związanego z radiem? Głośność, Pauza, Next?

Nie lepiej kupić coś takiego na Ali z wysyłką z Czech czy nawet Hiszpanii ? pl.aliexpress.com/item/32931610185.html Prawie 400 zł w kieszeni. Opinie są w porządku. Negatywy standardowo z Rosji i długi czas wysyłki. Pytanie, czy do tego Merca są dostępne same ramki "2 DIN" które umożliwiłyby montaż np. Joyinga, który jest jednak bardziej sprawdzony. Sam takiego mam, ale bez S/PDIF. Naprawdę dobrze to działa. Poza tym patrząc na specyfikację tej stacji do W211 widzę, że mowa o pamięci na LPDDR3 i tym śmiesznym procesorze PX5 1.5 Ghz. O ile ilość ramu jest OK, to tak ten proc i stary standard już nie. Poszukałbym czegoś opartego o procesor Intel Airmont 1.8 Ghz SC9853i. Wiadomo, że to nie Exynos czy Snapdragon ale leci już na LP DDR4 i jest w stanie udźwignąć Google Maps, odtwarzacz muzyczny, DVR i Yanosika. Na tej PX5 będzie cieło.

To nie do końca tak. Gain jest na 20 % - zakłóceń brak. Ale dasz już 21 % - jest wyraźny pisk. Dasz z powrotem na 20% - jest cisza. "Naturalny" przester ( jak zestaw gra) jest natomiast w okolicach 30 %. Ten pisk nie jest w żaden sposób modulowany. Po prostu jest sobie takie jednostajne ~2000 Hz i już. No i to co pisałem wcześniej - jak pojawia się ten pisk, to leci wszystko, co dostarcza jakiś sygnał do radia. Antena, Kamera cofania, rejestrator jazdy. Sam śnieg. Które porady... Ogólnie przewałkowałem ten FAQ >>KLIK<< Z tym, że nie mam żadnych słyszalnych zakłóceń od silnika, alternatora itd. Sprawdziłem też opory w głośnikach. Jest OK. Podpinałem również wzmacniacz do zewnętrznego aku po uprzednim odłączeniu rozładowaniu ładunku znajdującego się w oryginalnym przewodzie. Nie wykonałem natomiast podłączenia do wspólnej masy radia i wzmaka. Jest to po prostu problematyczne. Próbowałem również z tylną parą głośników Coax i tam tego efektu nie ma.

Wygląda na to, że rzeczywiście jest tam tylko jakiś brzęczyk. W sensie nic, co jest w jakiś sposób spięte z radiem. W manualu znalazłem tylko to: http://www.kokosoftware.pl/wrzuc/obrazek/img_18392609.jpg Nie wiem, to raczej nie to. Ryje mi banię, że to jest zjawisko globalne. Tak, jakby nagle występowało jakieś sprzężenie zwrotne na linii wzmak -> radio a jedyne czego jestem pewien, to fakt że następuje w związku ze zwiększeniem czułości wejścia na piecyku. Nie zrobiłem jeszcze jednej rzeczy. Nie podmieniłem Juniora 4 na Juniora 2. Sprawdzę w wolnej chwili. W każdym razie jest już z górki. Mimo wszystko miło się słucha tego zestawu. * Nie, to tylko emblemat niestety Ale ta Hanka na niego zasługuje. Obecnie prawie 200 KM i 470 Nm momentu. Jedna z szybszych w Polsce. Szukałem 2 lata Fn2, ale musiałem się zadowolić TypeS

Wiesz, nie rozumiem tego fenomenu. To nie wygląda na taki typowy "pisk na przesterze" To jest czysty jak łza ton w okolicach 2000 Hz. Cewki w kartach graficznych czasami podobnie piszczą. Z tym, że jak mówię - gdy to się pojawi, siada wszystko, co związane z radiem i sygnałowaniem. Kamery, czujniki. Jedna wielka śnieżyca. Skręcę gain o 2 milimetry - i jest cacy. Omijałem cały obwód zasilania ( zewnętrzne aku ) Nie. To nie to. Przekręcam kluczyk, zapłon 1 pozycja, słyszę pyknięcie wzmacniacza i następnie pisk. Nie tylko podłączałem - jeździłem z nim prawie tydzień i efekt zdecydowanie najlepszy. Wstawiłem tłumiki i przepiąłem w mostek tylko ze względu na ten dziwny pisk. Po prostu brakuje trochę głośności do pełni szczęścia. Na mostku ją mam, ale wiem że to nie jest mądre rozwiązanie na 4 kanałówce. Żeby się dobrze zrozumieć - podpiąłem kanał 1 i 2 przedniej pary WF oraz 3 i 4 na TW. Muzyka ON, silnik ON, tylna para Coaxów OFF, znalazłem przester, cofnąłem gain, siadłem do auta - petarda. Głośno, czysto, cudownie. Ściszyłem do 0. Pisk. Cofnąłem gain. Pisk zniknął, ale było za cicho. Dosłownie ton głośniej, jak z radia i TDA 7851. Myślałem, że spierniczyłem zwrotnice, ale wcześniej, na sucho było to samo. Obecnie mam 4 zwrotki. Swoje Bi-Amp i oryginalne. Na każdej jest to samo. Nie wiem. Daleko mi do specjalisty od CA, ale wydaje mi się, że problem jest albo z brakiem wspólnej masy radia i wzmacniacza, albo jakiś szum na końcówce RCA radia. Z tym, że ten pisk się nie "ścisza" W pewnym momencie znika, ale przekręcenie gain o milimetr - przywraca go w pełnej krasie. Razem ze śniegiem w kamerach. Tak, jakby wzmacniacz dawał mi do zrozumienia: Wiem o nakładaniu pasm. Kilka osób tutaj zwracało mi już na to uwagę, z tym że podaję wartości z radia. Wróciłem do tego tematu i ciąłem je weryfikując na YouTube próbkami 30-40-50-60-70-80 Filtry są wyżej. Nie wiem ile dokładnie, ale minimum 10 Hz wyżej. Nie czuję, nie słyszę nakładania się pasm mając na uwadze, że filtry nie działają w systemie 0-1. Przód jest oczywiście zwolniony. Tył podpiąłem ogólnie tylko na próbę z kablami puszczonymi po siedzeniach. Koncept wyleciał. Siedzi sobie wyciszony pod radiem i 2 kliknięciami mogę go odpalić, jak ktoś jedzie z tyłu. Zastanawiają mnie jeszcze te głośniczki które są koło zegarów... Może one w jakiś sposób powodują te zakłócenia? Tylko ile to ma? 2 Waty? http://www.kokosoftware.pl/wrzuc/obrazek/img_13605843.jpg

2 tygodnie jazdy, odsłuchu, regulacji i czytania forum zaowocowały ostateczną konfiguracją CA Przód - mostek CHA 1/2 + CHA 3/4 uzupełniony w rezystancyjny tłumik poziomu sygnału -2 dB ( testowałem łącznie 3 ) Jak na mój odsłuch jest dobrze. Tył wyleciał z powrotem pod radio i został potraktowany faderem. Przód ścięty 55< Hz Tył ścięty 70< Hz Sub > 63 Hz Czasówki ustawione na "metrówkę" z poziomu "wbudowanego DSP" w radiu. Nie będę kłamał - nie jest idealnie. Scena jest... Trochę za słupkiem A. Honda 8 gen Type S jest 3 drzwiowa. Szyba i drzwi są dość duże. Wydaje mi się, że taka konstrukcja auta nie pomaga, a samo DSP pozwala na bardzo niewielką ingerencję w tej sferze. Niewielką w sensie - owszem, da się niemal dowolnie (osobno) skonfigurować każdą parę głośników, ale jak się trochę przegnie pałę, to po prostu słychać niedoskonałości tego, co producent dumnie nazywa DSP. Tak, że korzystałem z tych dobrodziejstw w bardzo, bardzo małym stopniu, żeby nie zabić dźwięku. Nie wiem... Jak na pierwsze CA myślę, że jest naprawdę spoko. Sub w końcu zachowuje się jak Sub, nie buczy, ładnie skaluje się z głośnością. Ustawiany był metodą "na prąd" + próbka 40 Hz i potem gain z poziomu radia. Napotkałem problem z przednią parą głośników. Gain ustawiony był na około 20 % ( cięte na 55 Hz ), zaraz pod słyszalnym przesterem. Para tylna w kanale 3+4 była na około 40% ( cięte na 70 Hz ) również zaraz pod przesterem. Przekręcając kluczyk witał mnie regularny pisk z przedniej pary głośników. ( po założeniu tłumików na TW również tylko cichszy ) Ogólnie kosmos jakiś, bo zakłócenia miały charakter globalny. Poza piskiem z głośników - śnieg w kamerze cofania i na rejestratorze jazdy ( Taki DVR działający pod radiem ) Przeczytałem poradnik ZAKŁÓCENIA, ŚWIST SILNIKA, SZUMY W GŁOŚNIKACH - PORADNIK Ale wykluczyłem większość z przyczyn. Słychać to było zawsze. Na zgaszonym silniku, na samym zapłonie. Jak tylko wstawał wzmacniacz - rozpoczynały się zakłócenia. Kable są raczej akceptowalnej jakości ( Holywood. Podwójny ekran, poziom zabezpieczeń -2 ) Podpinałem zasilanie wzmaka z zewnętrznego aku - to samo. Nie byłem w stanie sprawdzić kwestii wspólnej masy radia i auta, bo musiałbym kopać kolejny kabel pod sam bagażnik. Ustawiając na próbę gain dosłownie na fulla dla tylnej pary głośników - pisku nie było. Zjeżdżając gainem parę milimetrów w dół pisk z przedniej pary ustawał. Uznałem, że jednak katuję wzmacniacz i zdecydowałem się na mostek przedniej pary głośników i zrezygnowanie z BI-Ampingu dla TW. Teraz da się podciągnąć gain trochę wyżej, bez piszczenia. Co prawda, dalej jest on ustawiony dość nisko, może na 30 % ale głośniki dostają jednak swoje RMS ( 70W ) Problem uznałem za rozwiązany, ale nie zrozumiałem tego zjawiska. Nie wiem skąd wynika.

W związku z tym, co napisałeś. W jednej z realizacji dużego serwisu CA widziałem dwa takie wzmacniacze. https://allegro.pl/oferta/mosconi-pico-2-mini-wzmacniacz-2-kanalowy-w-wa-8970284098 To naprawdę ma tyle mocy? 1 x 200 Watt @ 4 Ohm 14.4V Miałem HCP2 klasy AB o identycznej mocy. Napędzał małego Suba. Takie maleństwo też dałoby radę? To wazy 300 gram O_x

Ale najeżdżaj Mi też zależy żeby się czegoś nauczyć, a jeśli piszę coś na opak, to naprawdę nie ze złośliwości, a z pomieszaniem czegoś. Za mówienie dobrze nie mam prawa się oburzać ;p Odezwałem się w tym wątku tylko dlatego, że miałem dokładnie tą skrzynkę i długo męczyłem się żeby ją dobrze ułożyć. Pomógł mi Grzeczny, a potem pociąłem to już sam i było git. Miałem po prostu nadzieję, że się na coś przydam. W każdym razie wychodzi na to, że metoda którą stosuję jest zła. Tak, że przepraszam za wprowadzanie w błąd i dziękuję za zwrócenie uwagi. Będę się uczył dalej.

Raczej nie ma zaniżonej mocy https://www.amp-performance.de/en/344-Rodek-R680i.html To fajny piec. Myślałem nad nim do swojego CA. Odpalenie takiego sztucznego podbicia basu ( jeśli stroiło się na sucho, bez podbić ) zwykle robi z tego pasma siekę, bo wyciąga kilka oktaw naraz. Jeśli masz jakiś wbudowany EQ w tym radiu, to można delikatnie ruszyć ten zakres http://www.kokosoftware.pl/wrzuc/obrazek/img_28391718.jpg Z tego miejsca powinieneś już być w stanie to idealnie zestroić w kwestii tego "nieco wyciszenia" Co robi opcja BAS możesz spróbować zmierzyć na końcówce wtyku. Pewnie przypomina wtedy trochę końcówkę HI Input ;]

Może lepiej po prostu podam swoje, gotowe ustawienia ( też na tej skrzynce Hertza ) WF - 55 Hz Sub - 63 Hz Moje El Compy przenoszą od 60 Hz Startowałem od Suba na 85 Hz jadąc z odcięciem w dół, WF - Od pełnego pasma - jadąc z odcięciem w górę, Ostatecznie kolega ( według mnie ) powinien wylądować na optymalnych pasmach. Nie kłócę się, bo masz oczywiście rację i zapewne większe pojęcie ode mnie, ale naprawdę nie sądzę, że kolega nie może sobie zacząć z proponowanych przeze mnie poziomów. Mi osobiście w takim układzie jest zawsze łatwiej wszystko pociąć. W sensie zawsze staram się najpierw "zgubić zakres Suba" z poziomu WF, bo poza źle dopasowanym pasmem, długo słychać też przester. Potem IMO fajnie zjeżdżać z samym Subem. Po prostu startowe częstotliwości w okolicach 90 - 100 Hz brzmią na Subie mega nienaturalnie i łatwiej je dopasować tnąc z góry. Przynajmniej dla mnie.

No i gitara. Nawet, jak nie znajdziesz nic dziwnego to myślę, że dobrze wiedzieć jak zachowuje się wyjście. Może okazać się tak jak u mnie, że na pewnych ustawieniach radia sygnał robi się zero-jedynkowy. Wtedy po prostu strojenie na próbkach traci nieco sens, bo stroisz go na kwadratowym sygnale.

Przecież nie da rady mu dać gotowych ustawień ;] Niech startuje od skrajnych. Od 30-40 w górę to nisko, ale nie wiem jak się zachowają, więc nie podałem górnej granicy. Sub w przedziale 60-80 też powinien się gdzieś ułożyć.

Sub utnij do 63 - 80 Hz. Niech idzie z samego dołu. Woofery spróbuj przyciąć od 30-40 Hz w górę. Z parametrem db nie rozumiem o co chodzi... Domyślam się jednak, że nie o dipole półfalowe i czułość anteny.

Patrzę po prostu przez swoje doświadczenia. Na moim radiu nie da się "z marszu" wyregulować Suba na próbce 50 Hz/40 Hz. Ustawię go w ten sposób mierząc prąd i napięcie na końcówce wzmacniacza i wceluję się w okolice 260W, ale w momencie odpalenia normalnej muzyki - suba prawie nie słychać. Po prostu końcówki w wielu stacjach Android często działają w trybie 0 jedynkowym. U mnie rozwiązaniem jest zakładka Sub control i przed strojeniem ustawienie czułości Suba bardzo nisko ( 3-4 w 10 stopniowej skali ) Wtedy sygnał przestaje być taki kwadratowy. Wystrajam "na prąd" i potem w radiu daję poziom na 6-7. Filmik sobie obejrzyj w domu i przy okazji kiedyś możesz pomierzyć to wyjście. Nie wiem na czym może polegać radzenie sobie wzmacniacza. Zakresem czułości gaina? Pytanie do kogoś mądrego. Np. Grzecznego. U Mnie HCP2 oraz Pionek nie radził sobie z tym problemem w ogóle i ustawianie wszystkiego było na milimetry. Zadowalającą kontrolę na Subem dał mi dopiero Jr 2, ale też widać na nim problem. Jest sobie eleganckie 260W, ale mały obrót gałki i jesteś powyżej 400W i witasz się z przesterem. Radia nie musisz targać. Odepnij kabel sygnałowy od wzmaka, puść coś "na sucho" i przyłóż sondy http://www.kokosoftware.pl/wrzuc/obrazek/img_28188312.jpg Obstawiam, że na próbce 50 Hz masz fulla, czyli 4V (?) a na zwykłej muzyce lata w przedziale 0.2 - 1

A mi się wydaje, że Twój problem jest na wyjściu RCA radia. Innymi słowy - sygnał dla Suba biega z 0.2V do grubo ponad 3V. Phase sobie z tym radzi źle a Rodek po prostu lepiej. Ustawianie na miernik przy 50 HZ przy latającym Pre Out Voltage wygląda tak, że pięknie ustawiasz Suba na granicy przesteru, a przy normalnym odsłuchu prawie nie gra. Mierzyłeś co się dzieje na końcówce RCA? EDIT.

To zależy, co chcesz wytłumić. W uproszczeniu, tłumienie hałasu to tłumienie danych częstotliwości. Na różne częstotliwości - są różne materiały. Mata butylowa/bitumiczna usztywniając element powoduje szybsze zanikanie jego drgań. Każdy szanujący się produkt wygłuszający ma tzw. współczynnik pochłaniania dźwięku. Zwykle - mata butylowa ma wysoki w niskich częstotliwościach ( typowo rezonansowych ) ale niższy w górnych partiach. Pianka na odwrót. Przykładowo: http://www.kokosoftware.pl/wrzuc/obrazek/img_9208734.jpg Im wyższa częstotliwość - tym lepsze tłumienie. Te częstotliwości to zwykle świsty, piski i inne kujące ucho częstotliwości. Dlatego zgodnie ze sztuką - używa się dwóch materiałów. Ciężkiej maty na rezonans i pianki na świsty. Uniwersalnym (ale niedoskonałym ) wyznacznikiem dla obu produktów jest ich gęstość wyrażana w kg/m3. Raczej głównie pianek, bo nie mają aluminiowych wkładek, specjalnego prasowania i pomijalny jest współczynnik przylegania do danej powierzchni. Ta podlinkowana pianka wygląda bardzo dobrze.

O ile mogę dodać swoje 3 grosze. Sub, który posiadasz jest bardzo wrażliwy na kwadratowy sygnał z radia. Jak każdy oczywiście, ale przesterowany DBX 25.3 brzmi bardzo specyficznie. Jak tuba. Bez mierzenia prądu wejściowego trochę ciężko się go ustawia. Ja na ucho nie potrafiłem. Optymalne rezultaty uzyskałem puszczając na ten Sub próbkę 40 Hz i mierząc napięcie na końcówce wzmacniacza. Interesuje Cię wynik w okolicach 35V (prądu będzie około 4,8 Amp). 40V to bankowy przester. Wersja 30.3 jest bardziej przyjazna do ustawień.

Chyba nie będzie potrzeby robienia prowizorki. Znalazł się na forum Jr 2. Wystarczyło tylko napisać, że chce się już kupić inny byle jaki Jutro strojenie czwórki, a do soboty skompletuje się całość z Subem i moje pierwsze w życiu CA będzie gotowe Dziękuję serdecznie wszystkim za pomoc.

Proszę nie kłamać. Miał Pan, bo mi już sprzedał Sub uratowany! Dziękuję.

4 ohm

Myślałem o czymś budżetowym z zakresu do 300 zł, bo naprawdę chcę to postawić ostatecznie na udim i odsprzedać. Steg byłby super pod gotowy set, ale u mnie by się teraz marnował.

Jako, że zapowiada się długie polowanie na Juniora - Pomyślę o jakimś 2CH Bieda-Edition na przeczekanie żeby Sub mi przestał płakać, bo musiał wylecieć Minimum, żeby miał to 250 w RMS. Jakiś biedny monoblok też wchodzi w grę. Byle żeby na nim przeżyć