anthony5

Witam bardzo serdecznie! :-) To mój drugi mail - pierwszy był w dziale powitań. Z góry przepraszam, jeśli popełnię jakieś gafy - bardzo proszę o wyrozumiałość i pomoc. Zanim zacznę zabawę - pracę z car-audio chciałbym jednak przygotować samochód (jest to niestety ciężki przypadek - seat altea 1.6 benzyna, ale przez jakiś czas będę musiał z nim żyć), tzn. sprawić, aby we wnętrzu było mniej hałasu. Dotychczas próbowałem go wygłuszyć - niestety z dość miernym efektem. Wyklejona została przeze mnie matą alubutylową bitmat 2,5mm podłoga bagażnika, nadkola od strony bagażnika, boki bagażnika aż po sufit (tylne słupki), obszar pod tylnym siedzeniem wraz z pionową ścianą przed siedzeniem (jakby podstopniem) - aż to podłogi przez tylnym siedzeniem. Na matę butylową przyklejona jest pianka kauczukowa zamkniętoporowa k6 (6mm). No i po tym zabiegu byłem delikatnie mówiąc nieco rozczarowany:-( Zacząłem zastanawiać się nad przyczynami słabych efektów i sensem kontynuacji tego wyciszania przynajmniej tym rodzajem materiałów. Zacząłem również przyglądać się na ile są one skuteczne. I prosty test - hałasujący smartfon. Przystawienie pianki K6 do smartfona - hałas jeszcze większy niż bez "ścianki" z k6. Prawdopodobnie fale dźwiękowe odbijają się od k6, w ogóle nie są absorbowane. Zacząłem owijać pianką k6. Jednokrotne otulenie nie daje żadnego odczuwalnego efektu, dwukrotne (czyli 2xk6), też praktycznie nic, trzykrotne - minimalny efekt, dopiero czterokrotne - zauważalny, ale też szału nie ma - może po tym 4x6mm, czyli przy ok 24 mm hałas przedostający się przez taką owijkę spada subiektywnie może o połowę. Podobny test z matą butylową 2,5mm - i wiem, wiem, choć zaraz przypomnicie mi, że mata butylowa - potocznie mówiąc - nie służy do izolacji dźwiękowej, tylko do redukcji wibracji i drgań blachy, czyli ograniczenia rezonansu, to jednak po zasłonięciu hałasującego smartfona matą butylową 2,5mm hałas jaki się przedostawał ze smartfona był wyraźnie słabszy niż bez maty - mniej więcej porównywalny jak w przypadku owijki z 4xK6 . Zastanawiam się więc jaki jest sens stosowania pianki zamkniętoporowej kauczukowej o grubości poniżej ok 25mm? Chyba, że inne kauczukowe niż k6 są bardziej skuteczne w izolacji dźwięku? Jeśli tak, to prosze powiedzcie które? Drugie pytanie: czy zastosowanie (teoretycznie) lepszej maty butylowej niż bitmat 2,5mm, np stp gold albo ctk premium dałoby zauważalny efekt? Wiem, że polecacie wygłuszenie przede wszystkim drzwi, jednak chciałbym zacząć od prostszych miejsc - nadkoli i silnika. No i najłatwiejsza sprawa z punktu widzenia wykonania, czyli maska. Np. CTK zaleca na maskę matę butylową 1,8 lub 2,2mm. Czy jakbym poszedł po bandzie i użył 4mm, to bardzo odczuję np. zmianę środka ciężkości albo ... czym może to skutkować? No i na drugą warstwę: jaką piankę? Szczerze... nie widzę sensu stosowania zamkniętoporowej, bo ona działa jak ściana pudła rezonansowego (o czym wspomniałem) i moim zdaniem będzie odbijała i potęgowała hałas. Chyba, że inne pianki niż K6 będą zachowywać się inaczej. Natomiast oczywiście z otwartoporową jest problem z chłonięciem wilgoci. Moim zdaniem potrzeba pianki pochłaniającej, absorbującej dźwięk, a nie izolującej. Tylko ze względu na wilgoć, oleje, warunki panujące w komorze silnika - czy coś takiego jest? Jakby była jakaś sensowna pianka pochłaniająca, to moim zdaniem fajnie działałaby dźwiękochłonnie również gdybyśmy zastosowali ją w innych miejscach w okolicach silnika - np na osłonie pod silnikiem. Wtedy moim zdaniem hałas od silnika byłby mniejszy. No i podobne pytanie dot. nadkoli przednich od zewnątrz. Dałbym matę butylową - jak najgrubszą - jak wejdzie to 4mm - tylko jaką polecacie? No i pianka? Tylko jaka? Pianka zamkniętoporowa typu K6 - niby jedyne rozwiązanie, bo powinna być nie chłonąca wody, ale tak jak wspomniałem - 6 mm moim zdaniem niczego nie zmienia, więcej raczej się nie wciśnie - co zatem zamiast? Przepraszam za bardzo długi wpis - proszę o wskazówki, tylko prośba wielka - nie zlinczujcie mnie od razu:-( Wysłucham chętnie rad i propozycji - może polecicie jakieś inne materiały? Proszę o odniesienie się do moich dylematów i rozważań.

Cześć! Mam na imię Antek Mieszkam w centrum Polski. Motoryzacją interesuję się amatorsko, no ale jednak to jest temat, który nie jest mi obojętny :-). W car-audio jestem zielony:-( Oczywiście lubię jak dobrze gra, a jak źle gra to bardzo mnie to denerwuje, choć na stricte car-audio to może przyjdzie czas odrobinę później, bo w tej chwili chciałem Was poprosić o pomoc w pokrewnym temacie - tzn. wygłuszaniu, bo też bardzo mnie denerwuje, jak w samochodzie jest subiektywnie nieakceptowalny hałas . Obecnie w posiadaniu seat altea. Chciałbym dowiedzieć się więcej od Was jak osiągnąć dobry efekt. Pozdrawiam serdecznie!