Olekk

Dzięki za odpowiedź Akurat na zmieniarce nie zależy mi jakość szczególnie, samo usb z obsługą bezstratnych plików będzie ok.

Cześć! Tak jak w temacie jestem posiadaczem golfa 5 hatchback z 2006 roku i chciałbym wymienić fabryczne radio RDS300 na inne, niefabryczne. Krótko opiszę jak doszło do założenia tego tematu, powinno to wiele powiedzieć o moich preferencjach. Początkowo szukałem sposobu żeby podłączyć kabel aux lub BT do RDS300 kiedy okazało się to trochę skomplikowane to chciałem je zmienić na RDS310. Jednakże poszukiwania w google i zdanie sobie sprawy, że musiałbym przerabiać sterownik w gateway (jakkolwiek by się to nazywało) doprowadziłyby mnie na Wasze forum i tak oczy mi się otworzyły. Przeszukałem dość wnikliwie korzystając z klasycznej szukajki i wertując kolejne posty poszerzając swoją wiedzę, lecz niemal dwudniowe poszukiwania nie odpowiedziały w 100% na moje pytania a mianowicie: Może to zabrzmi dziwnie, ale RDS300 z wrzuconą oryginalną płytą na moje ucho grało całkiem dobrze. Wynika to pewnie z mojej niewiedzy i braku styczności z lepszym źródłem dźwięku niedoprowadzonym bezpośrednio do ucha (normalnie korzystam ze słuchawek dokanałowych). Słucham praktycznie wszystkie rodzaje muzyki oprócz niektórych odmian heavy metalu. Wydaje mi się, że powinno to całkiem sporo powiedzieć o tym jakim jestem słuchaczem. I tak zacząłem szukać sposobów, żeby w tym całym układzie coś poprawić. Początkowo patrzyłem na różne radia w granicach nawet 600-700zł ale im więcej czytałem tym bardziej zdawałem sobie sprawę, że takich ruch bez zmiany reszty układu byłby całkowicie bezsensu o ile w najbliższym czasie nie szykowałbym się na większe doinwestowanie. Dlatego przechodząc do sedna: Po przewertowaniu wielu informacji / poradników itd. wstępny wybór padł na Kenwood'a KMM-BT305 - opieram się tylko na sugestiach innych osób. Kosztuje około 350zł i dokładając do tego kolejne 200-300zł (czyli cały budżet oscyluje na poziomie 600-700zł) byłoby sens zmieniać kolejne części jak np. głośniki i czy poskutkowałoby to widoczną zmianą ? W następnym miesiącu mógłbym dołożyć kolejne ok. 500zł na jakiś upgrade. Może być zmieniarka cd, albo usb z obsługą bezstratnych formatów z pendrive (najlepiej to drugie). W skrócie: Golf 5 hatchback, słucham wszystko prócz heavy metalu, pierwsza ingerencja w car audio, budżet do 700zł, standardowe RDS300 z oryginalną płytą z muzyką na moje ucho grało całkiem fajnie (mało wymagający słuchacz, nie miał styczności z bardziej zaawansowanym sprzętem). Radio z odtwarzaczem CD lub usb obsługujące bezstratne formaty. Pierwsza koncepcja to Kenwood KMM-BT305 Dziękuję z góry za wszelką okazaną pomoc

Cześć! Mam na imię Olek, mam 26lat i mieszkam na co dzień w Toruniu. Jeżdżę golfem 5, trafiłem tutaj poprzez wyszukiwarkę google i wszystko wskazuje, że spędzę tutaj więcej czasu niż początkowo sądziłem. Na ten moment jestem niemal kompletnym laikiem w dziedzinie car audio.