Siema.
Zamontowałem ostatnio nowy sub i zastanawiam się czytając różne wątki czy oprzeć swoje ustawiania na czystym voltarzu i multimetrze czy może zainwestować w oscyloskop. Kupując nowego suba dałem się namówić na HX08SQ gadając z sprzedawcą, że bardzo fajną jakość i czystość dźwięku i dynamika (bo niby jednak SQ) tracąc jednak trochę ciśnienia (wcześniej był zamontowany Rockford Fosgate P1 12" jakiś stary 150W RMS) i taki obecnie mam w bagażniku w oryginalnej skrzyni z BR. Pytając się sprzedawcy (jako, że wtedy dawno z 3-4 lata nie tykałem audio) chciałem się spytać jak go wysterować to dostałem sugestie, żeby walić multimeter i na słuch ustawić głośność a ja naiwnie ustawiłem i ładnie grał i głośno jednak po dłuższej chwili grania było czuć zakładam, że klej podgrzany na jakiejś cewce czy coś a jak sprawdziłem to na wyjściu z wzmacniacza AS X80.6 (na mostku 550W 4 Ohm) wychodziło 61V...
I tu zaczyna się mój dylemat bo na przesterowaniu czy na za dużej mocy fajnie głośnik grał (wiadomo dopóki działa a nie się zjara) ale ustawiając zgodnie z wzorem:
HX08SQ - 4Ohm x 250 RMS = ~31.6V gra spoko ale o wiele ciszej
sub wrzucony do Octavii I gra poprawnie, uzupełnia przód z AS M165 EVO i tył z AS MXC 406 ale nie wiem czy to moje oczekiwania są wygórowane i oczekuje więcej jebnięcia czy po prostu ogólnie dochodzi do niego potem mniejsza amplituda.
Ustawiając V multimetrem klasycznie wleciał 50hz plik z 0dB amplitudą z wyzerowanymi ustawieniami wszystkimi by nie wpływały.
Jak rozumiem prostą metodą ustawiłem teraz poprawnie i bezpiecznie teraz dla głośników ale czy posiadanie oscyloskopu w takiej sytuacji pozwoliłoby potencjalnie wyciągnąć "więcej" z głośnika bo do dzisiaj nie jestem w stanie zrozumieć faktycznej różnicy między tymi metodami ustawiania.
Skoro wzmacniacz z zasady zawsze daje tyle samo Watt na wyjściu a by na oscyloskopie wyszło, że przy 31.6V sinus 50hz 0db nie dochodzi to maksymalnej amplitudy to można wtedy bezpiecznie dla głośnika jeszcze podkręcić gain (bo dźwięk wychodzący z wzmacniacza dalej jest ściszony względem wyjścia z radia) czy otrzymam więcej mocy ale zarazem zacznie się grzać?
P.s.
Radio Kenwood KMM-BT304, sinus puszczany z telefonu przez BTH bez żadnego equalizera a na wyjściu z RCA wyszło ~2.7V na max volume radia (wg. producenta 4V ale to zapewne Radio/płyta a nie BT).