Skocz do zawartości

Elgardiel

Użytkownik
  • Postów

    474
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Elgardiel

  1. Potwierdzam, chwilowo wszystko co zakupiłem z empiku było średnio wydane, ulubione zespoły ściągam z usa (jeszcze się nie naciołem) albo jakieś jap. wydania.

    Jak coś ciężko dostępne to szukam we flack'ach, ale też można się naciąć.

     

    W samym uk kupiłem parę fajnie wydanych, ale trafiają się masteringowe gnioty.

  2. Tylko że taki typ ' kre... ' nie będę kończył, czy będzie miał samochód z kierownicą po tej czy po tej będzie powodował wypadek, bo i tak będzie wyprzedzał na łuku/na podwójnej ciągłej etc.  :mur1:

    Przeraża mnie czasem jak wyprzedzają na 3go, nie widząc jest przed nimi( jadą pod górę, czy jest łuk, czy cokolwiek co ogranicza widoczność), jedzie i tyle, na pewno go wpuszczą :mur1:

     

     

    I niestety tragedia, naprawdę przykro czytać :(

  3. A tak jako dodatek może dorzucę moje odczucia :wink:

    4 lata temu zamówiłem X mat dynaX z californi w usa(wychodziło mi taniej), niech to będą srebrne maty.

    Rok temu kupiłem pake czarnego dynaX, i pakę silent coat.

    Pierwsza dyna z przed 4 lat, była grubsza i o wiele, wiele bardziej sztywniejsza, zupełnie inna mata niż czarna dynaX z przed roku.

    Natomiast DynaX(czarna) i tak była sztywniejsza od silent coat z którą ją porównywałem.

    Pomijam aspekty cenowe bo to każdy sam sobie jest w stanie w głowie po układać i samemu ocenić, jaką mate woli :zdrowko:

    Bo SC to fajna tania mata według mnie :wink:. ale sztywniejsza była czarna dyna z przed roku, a jeszcze sztywniejsza i grubsza była srebrna dyna z przed 4 lat z usa.

    :zdrowko:

  4. Tylko że ja słucham nie normalnie....i tu jest grandes problemos bosz juszss troches przygłuschos jesss chybass

    Sam mam tendecje do głośniejszego odsłuchu :D

     

    Gazownik'u, będę w pl na przełomie września/października, wiem że jesteś za pracowany, myślisz że dało by rade ustawić się na jakiś odsłuch(o ile system wstanie do tego czasu :hyhy: )?

    I pewnie jedynie dało by radę w ciągu tygodnia, ale mógł bym np: podjechać nawet pod Twoja pracę etc. by było Ci to na rękę :zdrowko:

  5. Plusem tego pikniku było to że data była znana x miesięcy wcześniej.
    Co pozwalało sobie wszystko zaklepać za wczasu.

    Sam jedynie nie spodziewałem się że mając 1 h na lotnisko, biorąc 1h zapasu (nie jak większość 15-25min) może się pasat cc 2009r rozsypać w połowie drogi...20min stracone na próbę odpalenia, 10 na znalezienie najbliższej taxy która przez słabą lokalizację pojawiła się po po 20min i zawiodła na lotnisko w 30min.

    I nie wyleciałem.
    Jak bym jechał rupieciem, bądź jechał na ostatnią chwile...ale nie zapas 1h (nad wyraz) i 'porządny' transport.
    Wyszło niestety jak wyszło.

    Pewnych rzeczy człowiek nie przeskoczy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...