Skocz do zawartości

wujekhaker

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    śląsk

Osiągnięcia wujekhaker

  1. Może się wypowiedzą, zobaczymy. To nie jest kwestia życia i śmierci, nie będę ludzi zaczepiał. Jeśłi temat umrze to najwyżej kupie herce, okleje jako tako drzwi, na androida starczy i tak będzie szał we wsi
  2. Czytam i czytam już od tygodnia. Pomyślałem że może ktoś coś podpowie i np. o głośnikach już nie będę musiał czytać
  3. Chcę zrobić pierwszą swoją instalację car audio i potrzebuję pomocy, dużo pomocy Będzie dużo czytania, ale chyba lepsze to niż kolejne „cześć, które głośniki wybrać żeby fajnie grało ?” Robione to to będzie w Mondeo mk4. Docelowo będzie się składać z nowego radia, odseparowanego zestawu 165mm (w drzwiach, oczywiście uprzednio wygłuszonych) i wzmacniacza (fajnie by było zmieścić go pod krzesłem pasażera). Robione będzie pewnie wiosną w jakiś słoneczny weekend bo nie mam dostępu do garażu. Radio na razie zostawię stare, chociaż jest okropnie brzydkie, to wydaje mi się że ono będzie miało najmniejszy wpływ na jakość dźwięku, nie wszystko naraz. Resztę mógłbym już powoli zacząć sobie kompletować. Co chcę uzyskać i do czego będzie to używane ? Może jestem już starym dziadem i się nie znam, ale uważam że jedynym sensownym systemem odsłuchu muzyki jest stereo, a co nadto jest, od Złego pochodzi Wiem że bez skrzynki nie da się uzyskać pewnych efektów, ale wystarczy mi to co da się uzyskać z mądrze zrobionego zestawu w drzwiach. Zdaję sobie sprawę że stereofonia w car audio to nie jest prosty temat, skoro jeden głośnik masz pod kolanem, a drugi 1,2m obok. Ze 165mm nie można spodziewać się cudów, ale to też wcale nie jest tak mało. Do kompa grają mi Tannoye, aktywne monitory z głośnikiem 100mm, takie małe beleco i jak je pierwszy raz włączyłem, muzyka zeszła na doły tosie zdziwiłem i sobie pomyślełem "skąd?. Chcę żeby to grało przede wszystkim czysto, natężenie pewnie będzie wystarczające. Nie musi być igła i pewnie w tych pieniądzach nie będzie, dużo mogę wybaczyć, prócz agresywnych tweeterów. Nie cierpię ostrych, kłujących wysokich tonów. Muzyki słucham różnej, różnistej. Wychowałem się na Westbamach, Cosmicgejtach i śląskich hiphopach, ale teraz raczej lubie słyszeć w muzyce instrumenty. Jak trzeba to się pochwalę jakimiś linkami, myślę że każdy by coś znalazł dla siebie. Głośniki Jak chyba każdy początkujący straciłem trochę czasu na czytanie zachwytów nad Hertzami dsk165.3, Myślałem że wygłuszę drzwi, wrzucę Hertze, zmienię radio i będzie git. Może nawet sam sobie z tym poradzę. Potem dopiero doszło do mnie, po jednym z komentarzy że gwizdki grają nieprzyjemnie, to co jest oczywiste. Nowe głośniki za 250pln nie mogą być dobre. Więcej wart jest przecież czas który na to będę musiał poświęcić, nie mówiąc o nerwach, bo nienawidzę dłubać w tapicerce, mi się wszystko co plastikowe w rękach łamie. Zacząłem więc szukać głośników do 600pln i tam nic nie znalazłem. Moim typem są Audio System X165 Evo. Oprócz wyczytanych opinii według mnie przemawiają za nimi: pasmo od 50Hz i efektywność 93dB. Co Pany o tym myślita ? Nadajo się abo nie ? Wzmacniacz Jeżeli te głośniki mają sens to czym było by dobrze je pognić? Nie chciałbym wydać więcej niż 500pln. Może być jakaś godna polecenia używka, czasu trochę jest, mogę sobie śledzić aukcje. Jeżeli X165 Evo nie są ciekawe, to może jest jakiś znany wzmacniacz w tych pieniądzach, który przyjemnie gra i warto by go użyć w takiej instalacji, a głośników szukać innych ? A może jest ktoś chętny ze śląska żeby za kilka szekli, przy butelczynie domowej roboty specyfiku pomógł ogarnąć ? Z wygłuszaniem i montażem głośników to chyba dam radę, w sieci materiału jest multum na ten temat. Ale jak chodzi o poprowadzenie zasilania i kopanie w radiu to może mi to długo zająć, a i tak gwarancji żadnej że daleko od domu, w środku nocy nie zeżre mi akumulatora, albo nie dojdzie do spektakularnego samozapłonu
  4. Cześć wszystkim. Mam na imię Dawid, jestem z Zabrza. Forum Wasze znalazłem w guglu. Jakieś tam pojęcie, czysto teoretyczne o audio mam, od lat już subskrybuje Reduktor Szumu . Majsterkować lubię, lutownicą też się trochę bawiłem, ale już wieki temu. Zostałem zmuszony do zainteresowania się car audio. Seryjne nagłośnienie w moim Mondeo to jest jakiś dramat, to powinno być karalne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...