Witam serdecznie. Z racji tego, że jestem kompletnym laikiem w kwestii CA chciałbym skorzystać z wiedzy bardziej doświadczonych użytkowników forum w kwestii wymiany fabrycznych głośników w Mazdzie 3 BL. Obecnie w aucie znajduje się fabryczny zestaw Mazdy czyli radio oraz głośniki w drzwiach przednich oraz tylnych. Z informacji znalezionych na forum postanowiłem w ogóle odpuścić sobie inwestycję w głośniki w drzwiach tylnych i skupienie się jedynie na przodzie. Mam jednak dylemat przy wyborze głośników na przód ponieważ nie chcę wymieniać fabrycznego radia (nie wiem ile jest warte pod względem jakości dźwięku - nie jest to wersja Bose) ani dokładać wzmacniacza. Nie zależy mi na dużej głośności, jedynie aby ocieplić brzmienie (zmiękczyć) obecnego zestawu. Niestety fabryczny zestaw pod względem brzmienia pozostawia wiele do życzenia w tej kwestii. Wiem, że przygodę należałoby zacząć od wygłuszenia drzwi przednich i dopiero wymienić głośniki. Z informacji które udało mi się uzyskać wygłuszenie to koszt około 400zł. (niestety nie jestem w stanie zrobić tego samemu). Cena jaką mógłbym przeznaczyć na głośniki to około 500-700zł. I tu po prześledzeniu forum pomyślałem o dwóch zestawach: - Morel maximo 6.2 - Proa simplex 160 + simplex 25 I teraz pytanie do Was, 1. Który z ww. zestawów będzie lepszym wyborem do fabrycznego radia bez montażu wzmacniacza? Może macie jakąś lepszą propozycję. 2. Czy w ogóle jest sens pchania się w wymianę głośników jeśli zostaje przy fabrycznym radiu, czy odczuję różnicę w brzmieniu zostając przy nim? Może wystarczy kupić jakieś tańsze głośniki. Tak jak już wcześniej pisałem chciałbym aby uzyskany dźwięk był ciepły, miękki. Z góry dziękuję za pomoc.