Witam na wstępie zaznaczę, że wiem iż moja skrzynia delikatnie mówiąc nie jest najwyzszych lotów, ale kupowałem ją ladnych kilka lat temu(7?). Skrzynia grała w dwoch samochodach przez jakieś 3-4 lata, potem nie było miejsca więc stała cały czas w domu w suchym i ciepłym pokoju. Ostatnio z racji zakupu drugiego samochodu na dojazdy do pracy chciałem ją z powrotem używać. Pociagnąłem kable i podpiąłem skrzynie, po włączeniu zaplonu i radia skrzynia(głośnik) wydaje charakterystyczne "puknięcie" czyli tak jak zawsze było. Dioda power świeci a skrzynia nie daje oznak życia. Sprawdzałem i przepinałem masę w inne miejsce, mostkowałem na chwilę remote z plusem zeby wykluczyć problem na kablu sygnalowym, podpinałem telefon przez 2xchinch jack i nic. Bardzo starym amperomierzem analogowym zmierzyłem prąd jaki skrzynia pobiera i wyszło około 3A . Wiem że wzmak może się trochę grzać ale nie przypominam sobie żeby kiedyś grzał się tak. Teraz po paru minutach radiator jest wyraźnie gorący. Podpowiecie co mogę sprawdzić? A jeszce jedno kable do głośnika są podpiete. W razie potrzeby wezmę z pracy multimetr i mogę powierzyć coś tylko nie wiem za co się wziąść. I czy można gdzieś kupić ten wmak do tej skrzyni? Pozdrawiam Michał