ojciecmajster

Co można było by zrobić w moim systemie, aby regulacja eq na radiu nie miała wpływu na ustawienia sub? Czy jest w ogóle jakaś możliwość takiego wysterowania? W radiu jest specjalna sekcja dla Subwofera, ale regulacja tych parametrów nie ma wpływu na dźwięk (tak jakby ten kanał nie był aktywny), Dla przypomnienia radio połączone z Helix M Four DSP za pomocą światłowodu, Monoblok Helix M One X sterowany przez wzmacniacz DSP i sub Q10W.

W jaki sposób można zmienić taki setup w locie? Domniemam, że nie z poziomu radia. Nie znam się kompletnie na wzmacniaczach typu DSP. Na domowym sprzęcie mam dwa pokrętła do niskich i wysokich tonów i wszystko gra pięknie a w tym DSP to cuda jakieś

Kurcze, zatem jestem zdany na strojenie i koniec z zabawą na eq? Mam różną playlistę, utwory z lat 80 wymagają podbicia basu, natomiast współczesne grają w sam raz. Nie ma jakiegoś patentu aby sub grał na osobnym kanale, aby ustawienia z radia nie zakłócały jego parametrów oraz zachować ustawienia z DSP w kwestii opóźnien? Wzmacniacz jest wyregulowany tak , że jak dla mnie gra on zbyt płasko. Nie ma żadnej dynamiki przy cichym słuchaniu. Mam wrażenie, że sub w ogóle nie działa. Dopiero podbicie niskich i wysokich częstotliwości oraz obniżenie jazgoczącego środka daje pozytywny efekt. Inaczej gra to jak na starym jamniku.

Sprawdzałem to jakiś czas temu, ale to jest jakoś tak zrobione, że ustawienia z radia nie mają wpływu na ustawienia grania z subem. Radio ze wzmacniaczem DSP połączone jest światłowodem potem sygnał idzie na monoblok i do sub. Chciałbym się zapytać jak ustawić sub, aby bas nie dudnił tak bardzo? Podczas regulacji chciałbym zwrócić na to uwagę monterowi. Nie wiem czy słychać to na załączonym wcześniej filmie, ale obecnie jest taki efekt, że bas na stopie jest bardzo długi przez co jest strasznie męczący (szczególnie na utworach z szybszym BPM). Muszę wtedy mocno ograniczać sub pokrętłem, bo na dłuższą metę jest nie do zniesienia. W domu na przykład mam głośniki gdzie sub jest podkręcony zawsze na 3/4 mocy i bas ten jest że tak powiem pełny i przyjemny w odsłuchu....W aucie jest za to takie DUUU DUUU DUUU....Czy to tylko kwestia zmniejszenia konkretnych częstotliwości? Dzisiaj miałem więcej czasu więc sprawdziłem to i owo. Pierwsza rzecz to ustawienia eq na radiu mają duży wpływ na furkanie sub. Całość została zestrojona za pomocą mikrofonu i monter nie polecał zmieniać ustawień eq . W moim odczuciu gra to zbyt płasko dlatego podbiłem nieco tony niskie i wysokie, obniżając lekko środek. Niestety to powoduje ze zmienia się też charakterystyka dźwięku na sub przez co potęguje przester. Myślałem że sub będzie grać na osobnym kanale, który ma swoje własne ustawienie. Tutaj sygnał idzie przez dsp na monoblok i wszystko ma wpływ na dźwięk z suba. Mimo to nawet na wyjściowych neutralnych ustawieniach przester się też pojawia, ale przy nieco glosniejszym ustawieniu. Następnie ściągnąłem kartkę z suba i dokładnie sprawdziłem szczelność . Okazało się ze w jednym miejscu spod głośnika ulatuje powietrze, w tym miejscu wsadzony jest jakiś kawałek pianki wygłuszającej . W sumie te furczenie najbardziej słychać z tego miejsca. Czy monter spierdzielił skrzynie czy da się to jakoś naprawić?

Tak zrobię, czekam zatem na wizytę w serwisie, bo nikogo takiego pod ręką nie mam

Czyli rozumiem, że za ustawienia parametrów sub odpowiada Wzmacniacz DSP. Monoblok służy tylko do wzmocnienia tego sygnału, tak? Te zakładki o których mówisz to jak można pobrać? Czy potrzebny jest laptop z odpowiednim oprogramowaniem?

Wychył membrany jest praktycznie niewielki, od pojawienia się furkania nie wiem czy jest to nawet 0,5 cm. Powiedziałbym, że jest to bardziej drżenie niż wychylenie. Dziwne to wszystko trochę bo ogólny gain nie przekracza 1/4 mocy a bass bosst/gain ustawiony na 0. Abstrahując od główniego wątku czy na wzmacniaczu widać jakiekolwiek strojenie? Wygląda to moim zdaniem tak, jakby nic nie było ruszone tylko podłączone i cześć....Przesunięcia fazowe, regulacja basu czy częstotliwości, wszystko jest na max w lewo. Czy to się tak zostawia, czy pokrętła powinny być raczej w różnych pozycjach? Wzmacniacz po dwóch godzinach słuchania muzyki na poziomie 14 nawet nie jest ciepły. takie głupie pytanie, czy wzmacniacz DSP bieże pośrednio udział w sterowaniu subem, czy wszystkie ustawienia idą przez monoblok? PS Czy np. takie przesunięcie fazowe reguluje się 0 lub 180 czy może coś pomiędzy?

Doprecyzowując: Głośnik to Helix Q10W tak jak napisał kolega wyżej, natomiast wzmacniacz to Helix M One X....System złożony jest w dwóch wzmacniaczy, Helix M four DSP oraz ww. monobloka. W załączeniu zdjęcie ustawienia parametrów na monobloku. Wygląda to tak jakby te ustawienia były fabryczne, ponieważ wszystko jest w jednakowej pozycji (nie widać też śladów po śrubokręcie).

Pod koniec kwietnia umówiłem się z monterem tego sprzętu, mam nadzieję, że uda się to naprawić. Napiszę potem co i jak. Tymczasem, śruby ruszyłem lekko śrubokrętem, ale boję się mocno dopierniczyć żeby nie przeciągnąć. Bokami nigdzie nie czułem aby powietrze ulatywało. To jest jakby wewnątrz głośnika. Czy możliwe jest to, że to wina skrzyni zamkniętej, ciśnienie wytworzone przez głośnik nie ma gdzie ulecieć i wprawia dodatkowo w ruch membranę? Przy okazji wizyty w sklepie chciałbym poprawić też nieco bas. Teraz jest taki długi i dudniący. Można to jakoś wyregulować, aby bas z suba był miły dla ucha? Czy specyfikacja głośnika na to nie pozwoli? grzeczny_52nie wiem jak pracuje. Nie ogarniam tego tematu, dlatego montaż i strojenie zleciłem firmie car audio. Głośnik pracuje z monoblokiem Helix M One, ale jak to jest wysterowane to nie mam pojęcia. Mogę zrobić jeszcze zdjęcie ustawienia poszczególnych częstotliwości.

Sprawdziłem, głośnik siedzi sztywno w obudowie, powietrze nigdzie nie ucieka bokami. Nagrałem filmik. Nie występują tutaj żadne zniekształcenia dźwięku spowodowane przez mikrofon. Ten głośnik po prostu tak gra. Im głośniej tym gorzej. Dopiero ściszenie sub do minimum powoduje, że tego nie ma........jak również niestety też i basu https://drive.google.com/file/d/1JHaAa2_UGmuwgNB7npaai1zZcOSo6Kbp/view?usp=sharing Podczas odsłuchu najlepiej zmniejszyć basy do minimum. Wtedy wyraźnie słychać te furkanie.

czytać ze zrozumieniem proszę.....

Nie wiem skąd snujesz takie wnioski. Jestem dość daleki od dawania w palnik i nie bawi mnie to, że bas wyrywa uszczelki w drzwiach. Dość wyraźnie napisałem, że głośnik dziwnie zachowuje się przy średnim poziomie głośności. Cewka raczej nie jest spalona bo ona wydaje zupełnie inny dźwięk. Tutaj jest coś jakby spowodowane ciśnieniem powietrza. Kiedyś podobny dźwięk miałem na głośniku gdy membrana uderzała o kratkę.

Witam, mam podobny problem. Szukając w sieci informacji nt. furkającego suba, trafiłem tutaj. Nie chce zakładać kolejnego wątku z tym samym tematem, więc odkopię trochę stare śmieci Posiadam wzmacniacz Helix M One oraz SUB Helix Q10 osadzony w skrzyni zamkniętej. Wewnątrz auta wszystko gra normalnie, nie mniej jednak gdy otworzyłem bagażnik, przy średnim ustawieniu głośności sub wydaje takie dźwięki przypominające furczenie (coś jakby kartka papieru przyłożona do wylotu głośnika). To było już w pierwszy dzień po montażu. Generalnie temat zlałem, bo w środku wcale tego nie słychać, ale gdy posłuchałem sprzętu sąsiada za 1/5 kwoty tego co u mnie, dało mi to do myślenia. Kolega wyżej nie napisał jak rozwiązał problem, dlatego odświeżę temat. Czy to może być wada głośnika czy tylko kwestia regulacji na wzmacniaczu częstotliwości? Z problemem na pewno pojadę do firmy która montowała mi sprzęt, nie mniej chciałbym zapytać też forumowiczów.

Wszystko o czym wiem opisałem powyżej, nie wiem co jeszcze mógłbym dodać. Póki co nic się od tamtej pory nie wydarzyło. Głośniki grają normalnie. Być może to jakaś jednorazowa przypadłość, gdzie po włączeniu radia było słychać pykanie w głośnikach.

Rozumiem, nie mniej jednak dzieki za info. Zapytałem się tylko, bo być może ktoś miał podobny problem, albo wie gdzie można szukać przyczyny. Do serwisu mam kilkadziesiąt km do przejechania, a chciałbym tez uniknąć takiej sytuacji "Panie, ja tu nie nic nie słyszę, itp" No nic, dzis po południu sprawdzę to jeszcze raz, jeśli temat się powtórzy, oddam po prostu auto. Dzisiaj nic się niepokojącego nie wydarzyło, mam nadzieję że to jednorazowa sytuacja z tym prykaniem

Problem wystąpił na drugi dzien po montażu, gdy odpaliłem sprzęt po ok 16h. Dziś po pracy sprawdzę jeszcze raz czy to była jednorazowa wpadka czy będzie pojawiać się ciągle po dłuższym nie używaniu radia. Jest to o tyle dziwna usterka, że znikła po 2-3 minutach od uruchomienia. Dzisiaj powtórzę test i zobaczę czy jest tak samo. Pytam się na forum ponieważ jestem kompletnie zielony w tym temacie i chciałbym posiąść jakąś wiedzę, zanim pojadę do serwisu. Co do ustawien procesora to w jaki sposób można się dostać? Nie jestem biegły w tym temacie, widzę po prostu zamontowany wzmacniacz, a co w nim poustawiane to nie mam bladego pojęcia.

Niestety nie mam dostępu do ustawień procesora na wzmacniaczu. Strojeniem ze specjalnym mikrofonem zajmowała się osoba, która w car audio ma pon 20 lat doświadczenia. Dziwne jest to, że objawy te zanikają po 3 - 4 min od pierwszego włączenia. Jeśli byłby problem ze stykami, trwało by to chyba cały czas. Podczas montażu wiem, że był jakiś problem ze światłowodem (podobno były jakieś lekkie trzaski). Monter zwrócił go sprzedawcy i zamontował nowy. Może to nie problem światłowodu był, a np radia czy wzmacniacza. Radio też jest nowe, kupione u tego samego sprzedawcy, co montował system.

System jest połączony aktywnie 2 woofery + 2 tweetery (Focal PSE 165), połączenie radio (albo raczej stacja multimedialna) - wzmacniacz przez światłowód. Ze wzmacniacza poprowadzone nowe przewody na przednie głośniki. Wszystkie użyte komponenty są z wyższej półki i nowe. Z tyłu gra sub pod innym wzmacniaczem. Ale tam nie ma problemu. Prykanie jest z przednich głośników (lewy i prawy), jutro sprawdzę czy także to słychać na tweeterach. Głośniki mam od roku i to na pewno nie one stanowią problem. Wcześniej na samym radiu tego nie było. Cała instalacja zasil. nowa z wysoko gat. przewodu Pod fabryczną instalacją bezpośrednio z radia mam podłączone głośniki tylne, ale ich używam tylko gdy mam z tyłu pasażerów. Przy testach był ustawiony wyłącznie przód. Wzmacniacz był wystrojony przez fachowca oraz w radiu nie było włączonych żadnych ulepszeń (np. podbicie basu, itp).... Zresztą po kilku minutach wszystkie pasożytnicze dźwięki ustały nawet jak zmieniałem ustawienia w radiu.

Cześć, po wielu miesiącach przygotowań w końcu udało się uzbierać i zamontować sprzęt. Wzmacniacz to Helix M Four DSP połączony z radiem światłowodem . Gra bardzo ładnie i wczoraj przy 2 godzinach testów przy różnej muzyce nie było żadnego problemu . Niestety dziś rano gdy odpaliłem sprzęt aby posłuchać swojej ulubionej muzy, z głośników przy każdym uderzeniu stopy było słychać takie pryknięcie/pyknięcie (nie wiem jak to nazwać), przy każdym ustawieniu głośności (nawet na 1). Objaw zniknął po kilku minutach i już się nie pojawił więcej. Czy taki objaw jest komuś znany? Może to kwestia nowego nie wygrzanego jeszcze sprzętu, albo błędu montażowego? Jutro i pojutrze jeszcze raz będę testować, może uda mi się nagrać film. Jeśli problem będzie się dalej pojawiać, będę temat zgłaszać do firmy montującej Ten sprzęt.

Drzwi są wygłuszone, wyczuwalny bas pojawia się mniej więcej od połowy skali. Przy niskich wartościach muszę podbijac wszystko na max....Woofery pracują na stacji GMS. Dlatego będzie dokładany wzmacniacz 4ch dla nich oraz jako uzupełnienie sub do bagażnika

rozumiem, reszta to Focal 165 FXE oraz Audio system x165 em Evo 2, będą one zasilane wzmacniaczem Helix M Four DSP.

Rozumiem, dlatego szukam optymalnego rozwiązania. Nie oczekuję, żeby przy basie wyskakiwały szyby z uszczelek, tylko ma uzupełnić woofery, bo te basu generują tyle co nic. Kiedyś rozmawiałem z właścicielem sklepu car audio i mówił, że w sedanach trzeba dobierać mocniejsze głośniki niż w HB ze względu na szczelniejsze oddzielenie bagażnika od kabiny, tylko nie pamiętam ile to miało być. Znalazłem coś takiego Helix M ONE https://audiotec-fischer.pl/helix/helix-wzmacniacze/m-one/Helix K10W https://audiotec-fischer.pl/helix/helix-glosniki/k-10w/ pytanie czy to wystarczy czy lepiej kupić coś mocniejszegoHelix Q-10WHelix M ONE X pozdrawiam

Cześć, chciałbym się kolegów zapytać jakiej mocy powinien być sub w sedanie? czy taki Helix K10W będzie optymalnym rozwiązaniem czy lepiej szukać czegoś mocniejszego? pozdrawiam

2 lata temu rozmawiałem z właścicielem firmy Hornhagen we Wrocławiu. On zaproponował mi wzmacniacz Audio System z DSP (2150PLN) oraz montaż ze wszystkim w cenie ok. 1300 PLN (przewody dobrej jakości z miedzi beztlenowej). Strojenie miałem gratis. Suba wtedy nie planowałem. Niestety obecnie nie zajmują się montażem wzmacniaczy, tylko sprzedażą hutrową. Ale cena jaką zaproponował HYC BAS to jakaś masakra. Dlatego chciałem zapytać czy to normalne obecnie, że za taki montaż tyle sobie liczą?

Nie, 3 tys montaz, reszta 4tys sprzęt. Dla mnie jest to już bardzo droga zabawa, tym nie mniej, że na radio, głośniki i wygłuszenie poszło 5 tys.