Vesper_G

Witam Dostałem dzisiaj radyjko od znajomego KENWOOD KMD-PS970R. Oczywiście jest z nim cos nie tak. (b jakby mogło być inaczej jak dostaje sie cos za darmo ;P) Wiem że jest to dość stary sprzęcik ale jak na razie nie potrzebny mi lepszy w busie a nie chce wydawać kasy na jakiegoś pionierka albo innej firmy radioodtwarzacza. (bo nie po to założyłem ten temat) Ale wróćmy do zasadniczej sprawy. Radio podłączyłem do samochodu. Po przekręceniu kluczyka reaguje tylko przedni panel (tzn. przekreca się - odwraca), ale poza tym żadnej reakcji - jakby bylo martwe. Wyświetlacz także nie reaguje. Czytałem ze kilka osób na forum miało problem z jakąś przetwornicą. Wie ktoś o co chodzi? Opłaca się to robić w tym radiu i czy budżet naprawy nie przekroczy wartości tego Kenwooda? ;D Taśme sprawdziłem i jest chyba ok. tzn patrząc na nią nie jest w żadnym miejscu przerwana, naderwana, przetarta, itd. Patrząc na całą plyte główna nie widze nigdzie jakichkolwiek przebarwień, wybrzyszen kondensatorów i innych jakichkolwiek oznak nadpalenia czy tez zwarcia. Ma ktos jeszcze jakis pomysł? ;D Tutaj zdjęcia: