Skocz do zawartości

m2c

Użytkownik
  • Postów

    270
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez m2c

  1. Standardowo żółty to plus po stacyjce, czerwony z akumulatora. W grupie VAG jest przeważnie odwrotnie, więc pewnie będziesz musiał podłączyć żółty z radia do czerwonego w samochodzie, i analogicznie czerwony z radia do żółtego w samochodzie. Rozumiem że nie rozmawiamy o fabrycznym radiu. No i nie podłączaj remote z radia pod plusa z akumulatora...
  2. Mój SR-12 potrzebował trochę czasu zanim zaczął grać tak jak trzeba, czasami głośnik musi się rozruszać, przynajmniej ja tak zawsze miałem. Filtry masz dobrze ustawione?
  3. Temat jest na pewno jest źle nazwany, ale już nie mogłem zmienić. Rozwiń swoją wypowiedź gdyż nie bardzo rozumiem o co chodzi. 1kW czy 1,5kW dla głośnika który ma 3kW to może i mało, ale grać będzie, i jeżeli używany będzie z głową (bez przesterów) to nic nie powinno się stać. Co z tym kablem? Chodzi Ci o to że minus do blachy? Aktualnie jestem na etapie wymiany alternatora i kabli pod maską. Akumulator chyba nie będzie mi potrzebny, ale chętnie się dowiem jak to zrobić zgodnie ze sztuką, np. jak to dodatkowo zabezpieczyć.
  4. Poszukaj pod hasłem adapter RCA. Dla przykładu http://allegro.pl/lacznik-przejscioka-adapter-czincz-wtyk-rca-gold-i3534091626.html
  5. To skrzynia z bassera. Szczelina chyba 360mx50mm i dosyć krótka, ostatnio na szybko obliczałem i strojenie wyszło >50hz. Do tego dwie które miałem były nieszczelne.
  6. Witam Kupię mocny wzmacniacz który pozwoli mi zasilić subwoofer pokroju RE SE-12d2 lub 2x10 RE SE-10. Stan wizualny bez większego znaczenia, za to w pełni sprawny i bez wad. Cena tak do 1400zł. Oferty poproszę na PW. Zapomniałem dodać że musi być stabilny przy 2ohm.
  7. Chwilowo jestem na etapie wyboru wzmacniacza z zapasem na przyszłość, ale nie konkretnie do GZPW ;) (I tak go podłącze u siebie, chociażby na 20 minut, sprawdzić zawsze warto). Skłaniam się do 2x10 cali, ale jak już będę miał odpowiedni wzmacniacz to będę sobie co jakiś czas mógł wrzucić coś nowego. Przy okazji znalazłem chyba alternator 180A który powinien pasować bez zbędnych przeróbek, kable w razie potrzeby wymienić to nie problem. O dodatkowym akumulatorze też pomyślę, muszę tylko doczytać jak to najlepiej ogarnąć. Zobaczymy z czasem w którą stronę pójdę, może się okazać że nie potrzebuję więcej mocy tylko innego typu brzmienia i nie ma co budować elektrowni ;) Przynajmniej zdobędę trochę doświadczenia i będę się mógł udzielać trochę na forum, a nie tylko zadawać głupie pytania ;) Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
  8. Tak jak napisalem w pierwszym poscie, bylem w zakladzie car audio gdzie maja uzywanego gzpw i podlaczylem go na chwile pod 900w i uzyskalem pewien efekt ktory chcialvym uzyskac u siebie, nie koniecznie kupujac tego gzrw. pytanie od czego zalezy tzw uczucia ruszajacego sie powietrza, czy od powierzchni membrany, mocy czy moze xmaxa albo samego strojenia. Tak czy inaczej, najlepiej jak posprawdzam samemu, podpowiedzcie mi tylko czy moja instalacja wytrzyma stega k2.03 lub chociaz k2.02.
  9. GZPW w tej chwili używam jako przykład efektu który chciałbym osiągnąć. Dostałem także fajne oferty na Re audio SE-12 oraz SX-12 ;) Jeżeli chodzi o prąd to tak jak napisałem wyżej, czyli 2 x 35mm2 i altek 120A, więc nie wiem czy mogę myśleć o stegu k2.3 czy raczej max k2.02? Pamiętajmy że nie będę startował w zawodach, jakość jak najbardziej się dla mnie liczy, po prostu chwilowo mam jakiś ciąg do "ciśnienia" lub może raczej do solidnego poruszania powietrzem w aucie Jak już wrzucę odpowiedni wzmacniacz to będę mógł zmieniać suby do woli.
  10. http://www.ground-zero-audio.com/en/products/subwooferchassis/gzpw-12spl.html Dokładnie taki.
  11. GZPW wskoczy na chwilę do bagażnika, to jest pewne. 2xGZRW także, żeby sprawdzić wpływ powierzchni mebran na końcowy efekt (nie są skrzyni uniwersalnej, policzę ją przy okazji ale może ktoś się postarał). Może się okazać na końcu że wystarczy mi 2x10". W każdym razie testy zacznę od zakupu wzmacniacza, mój rodek 2180a nie jest stabilny przy 2ohm, a przynajmniej nie znalazłem takiej informacji. W jakie moce max mogę celować w tej chwili? Mam altek 120A (Skoda Superb sedan tdi), kable 35mm2, + i - od akumulatora. Na przód U-dimm rm-v21. Myślałem nad Stegiem k2.03 który wisi na aukcji, ale może to przesada i lepiej wziąć np. k2.02? Gainem umiem operować, głośnością też, no i lubię mieć zapas,. ale czasami nie ma co przesadzać. Chciałem mieć zapas przy 4ohm gdyż większość głośników jest raczej 2x2.
  12. Właśnie staram się ;) To wyżej to było pytanie, bo szukam dziś informacji i konkretów nie znalazłem. Sprawdzę jeszcze opcję 2xGZ30spl bo widziałem taką skrzynkę w zakładzie CA, podepnę pod 1kw i sprawdzę sam jak to jest. SRa swoją drogą i tak wymienię na SE przy okazji.
  13. Muszę chyba się trochę doinformować, gdyż nie za bardzo wiem co tak naprawdę potrzebuję. Jeżeli chodzi o głośność to mój SR w zupełności mi wystarcza. Zachciało mi się żeby było czuć bass na ciele, czyli chyba chodzi o ciśnienie? Jak się ma ciśnienie do głośności i do mocy? Czy na przykład przy niskiej (względnie) głośności da się osiągnąć taki efekt? Może bardziej potrzebuje powierzchni membran, czyli na przykład 2 głośników zamiast jednego o większej mocy? Boję się że zmieniając SR na SE ogólny efekt będzie ten sam.
  14. Witam Jestem szczęśliwym posiadaczem RE SR-12D2, i mimo że bas jest bardzo przyjemny i ładnie uzupełnia pasmo to postanowiłem poszukać nowych doświadczeń, a dokładnie poczuć jak to jest mieć duże ciśnienie w aucie. Na początku chciałem dorzucić drugiego SRa. Pojechałem do zaprzyjaźnionego zakładu car audio sprawdzić co ciekawego mają, i wygrzebali mi używanego GZPW (w skrzyni zalecanej przez producenta). Podłączyli to pod Excursion HXA-3K, czyli okolo 900W/2ohm i muszę przyznać że efekt był fajny (a przynajmniej taki jak chciałem uzyskać, czyli już przy niskiej głośności bas było czuć w płucach, a ubranie zaczęło wibrować). Wróciłem do domu, sprawdziłem w necie i dopiero okazało się co to za potwór... I teraz pytanie: czy naprawdę potrzebuję 2 lub 3 kilowaty żeby zasilić głośnik taki jak GZPW? Dla mnie zadowalający efekt był już przy wyżej wspomnianym wzmacniaczu. Czy na przykład RE SE-12 przy 1kw da podobny lub lepszy efekt niż niedowatowany ground zero lub dwa słabsze głośniki z serii SR? GZPW razem ze skrzynią mogę mieć w cenie używanego RE-SE, zostawiając SRa gdyż tłuczenie się zapewne niedługo znudzi. Natomiast SE jakościowo będzie nawet lepsze niż SR którego mógłbym go sprzedać więc wyszłoby trochę taniej. W każdym razie chwilowo chodzi mi tylko o robienie zamieszania w aucie. Bas ma być odczuwalny na ciele.
  15. Bardzo dawno temu dostałem od znajomego kolumny diory które chciałem zregenerować. Wymieniłem głośniki, i z racji tego że wygłuszone były szmatą do podłogi zawiniętą w folię, to stwierdziłem że wrzucę wełnę mineralną (z castoramy). Pyliło to jak cholera, kawałki latały po całej klatce schodowej. Grają już prawie 10 lat, z głośnikami nie ma żadnego problemu, a myślę że tonsile są mniej odporne niż głośniki samochodowe. Oczywiście obudowa zamknięta.
  16. Mam u siebie Rainbow SL-C6.2 pod U-dimension rm-v21, czyli zdaje się 2x150w. Jestem bardzo zadowolony, no i nic się nie spaliło ;) Chociaż na maxa nie rozkręcam gdyż ciężko w aucie wytrzymać wtedy. Gain ustawiony woltomierzem.
  17. Układ TB2901H możesz zastąpić np przez TDA7560. To tylko tak dla przykładu, że są zamienniki. EDIT: Też w serwisówce od 9835 mam TB2901H-ZS
  18. Zakładając ostatnio sprzęt w zakładzie car audio rozmawiałem z właścicielem i powiedział mi, że lepiej wziąć chinche DLSa za 200 niż Hollywooda za 50 gdyż kiedyś podłączał obydwa i przy DLSie jakość dźwięku była lepsza. Uśmiechnąłem się tylko i grzecznie odpowiedziałem że ja różnicy nie usłyszę i wystarczą mi te tanie Zmieniłem zdanie gdy wziąłem Hollywooda do ręki. Cienkie tandetne kabelki i plastikowe konektory. DLS wręcz przeciwnie - solidny, gruby a jednocześnie super giętki, oraz solidnie wykonane wtyki profigolda zdaje się. Ostatecznie wziąłem DLSa mimo że cena była dla mnie ogromna jak za chinche, a do wzmacniacza do suba kupiłem Sinuslive. Jest troche lepiej wykonany niż Holywood ale jednocześnie tak twardy że za cholerę nie mogę go sensownie ułożyć ;) Myślę że warto czasami kupić lepszy kabel RCA, ale raczej ze względu na jakość wykonania i trwałość, zwłaszcza gdy ktoś ma wzmacniacze na oparciach tak jak ja i często nimi rusza. Jeżeli chodzi o jakość dźwięku to różnica pomiędzy chińskim kablem gdzie kabelki ledwo się trzymają i coś "iskrzy", a kablem solidnie wykonanym zapewne jest możliwa do wychwycenia, natomiast moim zdaniem różnica w dźwięku pomiędzy kablem za 200zł a tym za 500zł to już czarna magia, voodoo i urban legend ;) Zamieniłem na weekend miejscami Sinuslive i DLSa i różnicy nie słysze, ale audiofilem nie jestem, to fakt.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...