Skocz do zawartości

kosa wzmacniacz na woofery


Mocca
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 71
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

 

Sekcja zasilania jest "piętą Achillesową" tych wzmacniaczy, stąd problemy z basem i kontrolą.

Skąd Wy bierzecie te historie , z pomiarów wynikało , ze np M 1 prawie nie reagowała na zmianę mocy nominalnej przy przejściu obciążenia z jednego kanału na dwa jednocześnie .

Zatem dla znamionowego obciążenia nie sposób wykazać istnienia takiego zachowania .

Podobnie DF nie wykazywał niczego niepokojącego w niskim zakresie pasma .

no swiat jest jednak mały :-)

ps. dobry wzmak ,dobrze zrobiony tylko pradozerny  :-) ale ja jestem zadowolony z niego ;-)

 

Tzn zmieniono sprawność tego wzmacniacza :wink2:

 

A tak na marginesie , czy ktoś wie że M1 miała optymalizowane zasilanie pod kątem odtwarzania płyt z CD 

i ew z czego to wynika ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co zrobił ten typ z ukrainy wogole mnie nie obchodzi . nie znam tego wzmaka w orginale i nie znam jego brzmienia . miałem na mysli techniczną robote . wykonał to tak jak powiniern zrobic . dodatkowo opisł cała prace . kolega Wirtuoz chyba ma ten artykuł .mi osobiscie podoba sie to co słysze w takiej wersji.


 

 


A tak na marginesie , czy ktoś wie że M1 miała optymalizowane zasilanie pod kątem odtwarzania płyt z CD

i ew z czego to wynika ?
chetnie zaczerpne wiedzy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co zrobił ten typ z ukrainy wogole mnie nie obchodzi . nie znam tego wzmaka w orginale i nie znam jego brzmienia . miałem na mysli techniczną robote . wykonał to tak jak powiniern zrobic . dodatkowo opisł cała prace . kolega Wirtuoz chyba ma ten artykuł .mi osobiscie podoba sie to co słysze w takiej wersji.

 

Nikt tego nie neguje , być może podobny skutek można osiągnąć zmieniając jeden element w stosunku do oryginału.

Ale co innego napisać o swoich odczuciach i trafienia graniem w gust , a co innego pisać , ze coś jest złe ze 100 % przekonaniem , do tego jeżeli jest to dość łatwo weryfikowalne .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd Wy bierzecie te historie , z pomiarów wynikało , ze np M 1 prawie nie reagowała na zmianę mocy nominalnej przy przejściu obciążenia z jednego kanału na dwa jednocześnie...

Chodziło mi o M3. A historie moim zdaniem bez powodu nie wynikają. O tej "bolączce" M3-ki słyszałem od 2-ch fachowców, którzy mają pojęcie o czym mówią i nie chciałbym podważać ich kompetencji.

Nie jestem specem by dokładnie opisać co i jak było zrobione, ale z tego co pamiętam, to w sekcji audio były zmienione tylko kondensatory lepszej jakości, resztę roboty zrobiła wymiana zasilacza.

W odczuciach w porównaniu z oryginałem zyskało całe pasmo. Zrobiło sie bardziej przejrzyście, lepsza separacja. Bas uzyskał kopa, precyzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnej perspektywy , gdzie  takie coś jak pomiar czy parametr nie mają znaczenia w subiektywnej ocenie , można każde dowolne działanie posądzić o równie dowolny skutek :wink2:.

A skąd masz pewność , że to co inni chcieli "poprawić " nie jest celowym zabiegiem , jaki producent zastosował tam z pełną świadomością , a pomiary w niczym nie wykazały braków czy niedostatków tego co użył producent .


 

 


W odczuciach w porównaniu z oryginałem zyskało całe pasmo. Zrobiło sie bardziej przejrzyście, lepsza separacja. Bas uzyskał kopa, precyzję.

 

A jak np  pomiary zniekształceń , czy uzyskano lepszy wynik w stosunku do fabryki ?

Nie znam opisu żadnej "modyfikacji " której skutkiem nie jest to co napisałeś powyżej , a  losowo ten wynik powinien być zbliżony do 50 % . Objawem tego może być tez to , ze polepszyło się "wszystko " , jak na audiofilskich forach :wink2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd masz pewność , że to co inni chcieli "poprawić " nie jest celowym zabiegiem , jaki producent zastosował tam z pełną świadomością , a pomiary w niczym nie wykazały braków czy niedostatków tego co użył producent.

Oczywiście zgadzam się, że producent mógł świadomie zaprojektować go tak, by bas był miękki i kluchowaty bo taka jest jego (producenta) wizja sposobu grania. Dlatego chciałem poprawić ten zakres by bardziej mi odpowiadał. A w trakcie okazało się, że przyczyną takiego zachowania basu był mało wydajny zasilacz. W skutku przeprowadzonego zabiegu, zaobserwołem/iśmy poprawę, więc moim zdaniem to świadczy o tym, że poszło mu to tylko na korzyść ;)

A co do kwestii pomiaru zniekształceń, to staram się używać do tego własne uszy, którym cholernie ufam i jeśli one dostrzegą różnicę to nie muszę korzystać z innego sprzętu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście zgadzam się, że producent mógł świadomie zaprojektować go tak, by bas był miękki i kluchowaty bo taka jest jego (producenta) wizja sposobu grania. Dlatego chciałem poprawić ten zakres by bardziej mi odpowiadał. A w trakcie okazało się, że przyczyną takiego zachowania basu był mało wydajny zasilacz. W skutku przeprowadzonego zabiegu, moje ucho (i nie tylko moje) dostrzegło poprawę, więc moim zdaniem to świadczy o tym, że poszło mu to tylko na korzyść ;)

A co do kwestii pomiaru zniekształceń, to staram się używać do tego własne uszy, którym cholernie ufam i jeśli one dostrzegą różnicę to nie muszę korzystać z innego sprzętu :)

 

Jest dokładnie tak jak zakładałem :)

To teraz się skup , bo będzie trudniej , zasilacz jest niewydolny dla jakiego zakresu efektywnej mocy ?

Przy 2 watach na wyjściu , przy 10 , przy ilu ?

Jak ten wzmacniacz może osiągać po 150 W na kanał , skoro zasilacz jest "niewydolny" nawet przy średnim poziomie odsłuchu np 1 czy 5 W ??? , bo bas jest kluchowaty przy każdym poziomie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie było pytanie, tylko stwierdzenie ;)

To teraz się skup , bo będzie trudniej , zasilacz jest niewydolny dla jakiego zakresu efektywnej mocy ?

Przy 2 watach na wyjściu , przy 10 , przy ilu ?

Jak ten wzmacniacz może osiągać po 150 W na kanał , skoro zasilacz jest "niewydolny" nawet przy średnim poziomie odsłuchu np 1 czy 5 W ??? , bo bas jest kluchowaty przy każdym poziomie .

Nie jestem gotów odpowiedzieć teraz na to pytanie, bo jak zaznaczyłem wcześniej moja wiedza konstrukcji wzmacniaczy nie dosięga poziomu Pana wiedzy, ponieważ nigdy nie miałem z tym doczynienia. Zawsze sugeruję się tym co słyszę w końcowym efekcie i czy spełniły się moje oczekiwania.

Lecz jeśli Pana to bardzo interesuje mogę zaczerpnąć informacje z różnych źródeł i z chęcią odpowiedzieć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chętnie zapytam, bo bardzo mnie to ciekawi. Pytanie nie techniczne, a o pomysł na jego modyfikacje.  Dlaczego wzmacniacz który powstał do napędzania dwóch 12 jest niewydolny prądowo na wooferach w Twoim mniemaniu ???  Tak poza konkursem, czy słuchałeś obciążonego go dwoma subami i jakie masz spostrzeżenia ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chętnie zapytam, bo bardzo mnie to ciekawi. Pytanie nie techniczne, a o pomysł na jego modyfikacje. Dlaczego wzmacniacz który powstał do napędzania dwóch 12 jest niewydolny prądowo na wooferach w Twoim mniemaniu ??? Tak poza konkursem, czy słuchałeś obciążonego go dwoma subami i jakie masz spostrzeżenia ???

Nie słuchałem 2-ch sub-ów zasilanych tym wzmacniaczem ani u siebie, ani gdzie indziej. Tym bardziej 12-ek, bo nigdy nie miałem dwie jednakowe szt. Aktualnie posiadam dwie Bety 8-ki, lecz juz nie posiadam M3-ki :)

Nie jestem pewien, że ten wzmacniacz był stworzony do napędzania 2-ch 12-ek. Wątpię, żeby 170 wat/kanał były wystarczające do tego.

 

Całkiem możliwe, że odpowiedzi mogą kryć się w wypowiedzi niegdyś Pana "Nakamichi", że "M3 na suba to źle wydane pieniądze". To są moje przypuszczenia i być może coś jest z tym związane. Chciałbym też zaznaczyć, że po modyfikacji w mojej M3-ki była zlikwidowana opcja podłączenia mostkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

no i juz,czar prysł :mur1: a myslałem ze facet poprawił wzmak ,niestety okazuje sie ze mimo szczerych checi zje....robotę :rotfl:  :rotfl:  :rotfl:  :rotfl:

 

Ale na szczęście udało mu się tak zje...ć tą robotę, że jakimś cudem spełnia Twoje oczekiwania. :))

Najważniejsze byś czerpał satysfakcję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien, że ten wzmacniacz był stworzony do napędzania 2-ch 12-ek. Wątpię, żeby 170 wat/kanał były wystarczające do tego.

 

Gwoli edukacji https://servicemanuals.us/sony/car-audio/xes-m3.html?start=3 zwykła instrukcja wystarcza ...

 

 

 

To są moje przypuszczenia i być może coś jest z tym związane. Chciałbym też zaznaczyć, że po modyfikacji w mojej M3-ki była zlikwidowana opcja podłączenia mostkiem.

Widzisz źródło z jakim miały pracować te wzmacniacze nie pozwalało na mono i dodano mostek we wzmacniaczu. Kurcze Ci ludzie zupełnie nie wiedzieli co robią, flagowe klocki stworzyli jak obecne chińczyki ... 

 

 

 

Procesów pozwalających zbudować precyzyjnie scenę i dostrzeć niuanse zapewne też ;)

 Skoro nie próbowałeś tego wzmacniacza w odpowiednim dla niego środowisku, to jak możesz pisać że czegoś mu brakuje, albo jest nie tak ??? Przecież podpinając go pod słabszej jakości źródło z automatu robisz z niego podobnie słaby element ...  Chyba że modyfikacja w dużym stopniu polegała na obniżeniu jego klasy do równej w zestawieniu jakim wylądował ... , ale to już było wszystko kilkanaście razy napisane nie w tym, czy innym kontekście. Mniej lub bardziej obrazowo, ale ucho i gust zawsze jest tym najlepszym czynnikiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli edukacji https://servicemanuals.us/sony/car-audio/xes-m3.html?start=3 zwykła instrukcja wystarcza ...

 

 

 

 

Widzisz źródło z jakim miały pracować te wzmacniacze nie pozwalało na mono i dodano mostek we wzmacniaczu. Kurcze Ci ludzie zupełnie nie wiedzieli co robią, flagowe klocki stworzyli jak obecne chińczyki ...

 

 

 

 

Skoro nie próbowałeś tego wzmacniacza w odpowiednim dla niego środowisku, to jak możesz pisać że czegoś mu brakuje, albo jest nie tak ??? Przecież podpinając go pod słabszej jakości źródło z automatu robisz z niego podobnie słaby element ... Chyba że modyfikacja w dużym stopniu polegała na obniżeniu jego klasy do równej w zestawieniu jakim wylądował ... , ale to już było wszystko kilkanaście razy napisane nie w tym, czy innym kontekście. Mniej lub bardziej obrazowo, ale ucho i gust zawsze jest tym najlepszym czynnikiem

Dziwna sprawa... Na dzień dzisiejszy źródła pozwalają na oddanie sygnału mono, ale producenci nadal uparcie produkują wzmacniacze z możliwością mostka :) Widzisz, ja uważam, że mostek potrzebny jest dla uzyskania maksymalnej mocy wzmacniacza dla jednego kanału. I gdzieś/kiedyś czytałem, że wzorowym wskaźnikiem jest gdy moc w mostku jest czterokrotnie wyższa mocy jednego kanału. Co świadczy bardzo pozytywnie o zasilaniu wzmacniacza.

 

W nie właściwy sposób odbierasz to co pisałem. Więc powtórzę : wcale nie podwarzam klasy ani poziomu tego wzmacniacza, nie twierdziłem też jest lipny i jego konstrukcja jest beznadziejna. Ja tylko chciałem by pewne pasmo było bliższe do mojego gustu.

A Twoje sugestie odnośnie tego, że modyfikacj obniżyła jego klasę są błędne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna sprawa... Na dzień dzisiejszy źródła pozwalają na oddanie sygnału mono

Pozwalają, oczywiście i gdyby nie to plus brak pstryczka we wzmacniaczu grałbyś tylko jednym kanałem na subie. Co za tym idzie różnice między prawą, a lewą stroną nie pozwalałyby

 

 

rocesów pozwalających zbudować precyzyjnie scenę i dostrzeć niuanse zapewne też ;)

 

Pozostaje tylko kwestia, czy te źródła dorównują klasą w zestawieniu z innymi elementami. To że coś ma mnogość filtrów i innych ustawień nie jest wyznacznikiem klasy jaka sobą reprezentuje ...

 

 

 

I gdzieś/kiedyś czytałem, że wzorowym wskaźnikiem jest gdy moc w mostku jest czterokrotnie wyższa mocy jednego kanału.

Wzorowym może tak, ale czy aż bardzo tak potrzebnym i istotnym w założeniach producenta to inna para kaloszy

I chyba tyle, moja ciekawość została zaspokojona!!!

Dziękuje pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...