Skocz do zawartości

Dowcipy


karolo986
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jasio przybiega do domu cały podrapany.

Mama pyta co się stało.

J: Wpadłem w krzaki.

M: Przecież wycieli wczoraj.

J: Wywróciłem się na asfalcie na ulicy.

M: My nie mamy asfaltu.

Jasio już wyraźnie poirytowany:

No po prostu się wywróciłem na rowerze.

M: Ale rowerek masz popsuty od tygodnia.

Jasio już cały czerwony:

Kot jest mój i będę go pierdolił kiedy mi się podoba.

 

 

Dialog Góralek:

- Wiesz Maryna dupcyłam się z inteligentem!

- No i jak było?

- Ty wiesz On miał PENISA!

- Ooo!, a co to takiego?

- Taki chuj, ino giętki!

 

 

Żona wraca dzień wcześniej z sanatorium i zastaje męża w łóżku z trzema kobietami. Zaczyna krzyczeć:

- Zdzisiek!!! Co tu robią te flądry???

- Cuda kochanie, cuda.

 

 

Jaka jest wada seksu grupowego?

Można zostać pominiętym.

 

 

Zakres świadczeń socjalnych gwarantowanych wynikających z budżetu państwa przyjętego na rok 2010:

 

Minister- porsche, whisky i artystki

Poseł- mercedes, koniaki i kociaki

Dyrektor- opel, starka i sekretarka

Kierownik- fiat, wyborowa i koleżanka biurowa

Pracownik umysłowy- autobus, czysta czerwona i własna żona

Pracownik wykwalifikowany- motocykl, 2 piwa i byle dziwa

Robotnik- łopata, taczki i dupa sprzątaczki

Chłop- bimber, kilka uli i dupa krasuli

Bezrobotny- modlitwa, łączka i własna rączka

 

mrówka do mrówki:

- gdzie spędziłaś ostatnie wakacje?

- Na KRECIE

 

- Mauricio, zarżnąłeś świnię?

- Si.

- A prosiaki?

- Nie.

- Niedobrze... Dorosną - mścić się będą.

 

 

Na plaży nudystów rozmawiają dwie przyjaciółki:

- Podobają mi się tutejsi kieszonkowcy. Wczoraj jak jeden szukał mojej portmonetki to trzy razy doszłam.

 

 

ebay.ru - główna domena

na.ebay.ru - dział sprzedaży i kontraktów

po.ebay.ru - pomoc techniczna

za.ebay.ru - reklama i PR

pod.ebay.ru - relacje z konkurencją

pri.ebay.ru - dział windykacji

ot.ebay.ru - dział płatności

z.ebay.ru - sekcja rozliczeń podatkowych

 

 

Spotykają się dwaj właściciele firm:

- Słuchaj, ty swoim pracownikom jeszcze wypłacasz pensję?

- Nie.

- I ja też nie. A oni i tak przychodzą do pracy?

- No przychodzą.

- U mnie też. Słuchaj, a może by tak pobierać opłaty za wejście?

 

Leżą dwie perły na pustyni...

Przechodzą obok dwa koty...

- stary, patrz, dwie perły lezą!

- no co ty, w kuwecie?

 

Trzech żuli uzbierało trochę grosza na butlę samogonu. Kupili. Ręce im się trzęsą z podniecenia.

- Nie niosę, kufa, rozbiję... - mów pierwszy, Patryk.

- Mnie tak ręce latają, że upuszczę - dodaje drugi, Mateusz.

Trzeci, Norbert wziął flaszkę i... wypadła mu, rozbijając się totalnie. Pierwszy zaczął rwać włosy; drugi napierdziela łbem w mur. A winowajca wsadził ręce w kieszenie i stoi. Po godzinie się uspokoili.

- Kurde, Norbert, ale ty masz nerwy - mówi Patryk do żula-rozbijaki. - My rwiem włosy z głów, walimy łbem o ścianę a ty taki spokojny...

A Norbert wyciąga ręce z kieszeni, a w każdej dłoni urwane jądro.

- Echhh... każdy przeżywa po swojemu....

 

Do knajpy wchodzi kaczka, podchodzi do baru i mowi:

"Poprosze setke wodki i sledzika, zreszta ja jestem murarzem i pracuje tu niedaleko na budowie i po pracy chetnie do was tu bede zagladac na wodeczke..."

Barman zrobil galy, ale nalal wodki i podal sledzia. Kiedy kaczka wyszla, barman szybko dzwoni do znajomego dyrektora cyrku:

"Sluchaj stary! Ale jaja, byla tu przed chwila kaczka, pogadala, zamowila wodke i sledzika i mowila ze pracuje na pobliskiej budowie. Kurde, musisz ja zobaczyc!!"

Dyrektor cyrku zjawil sie w knajpie na drugi dzien po poludniu. Siedza, czekaja. Wchodzi kaczka, podchodzi do baru i mowi:

"Poprosze setke i sledzika"

Slyszac to podchodzi dyrektor cyrku i mowi:

"Dzien Dobry, jestem dyrektorem cyrku i mam taka propozycje: chce pana zatrudnic!"

Kaczka spoglada na niego i mowi:

" A cyrk to taki duzy namiot?"

Dyrektor: "Tak"

Kaczka: "Taki okragly i ze sznurami naciagajacymi?"

Dyrektor: "Tak"

Kaczka: "A po srodku ma takie kolo wysypane piaskiem czy trocinami?"

Dyrektor: "Tak"

Kaczka: "To po CH.J wam murarz?!"

 

Spotyka się dwóch kumpli.

-Zenek wiesz, że Roman ma granatowego malucha?

-Przecież miał BMW !!!

-Nie o to chodzi, spadła mu klapa w WC

 

 

 

Facet miał problemy z erekcją, udał się więc do lekarza. Ten po zrobieniu wszystkich testów powiedział:

-Niech pan poczeka, aż żona uśnie. Wtedy niech pan włoży jej rękę między nogi, weźmie trochę "soku miłości" na palec i posmaruje członka. Potem niech pan posmaruje pod nosem. To pobudzi pański mózg i wtedy nie będzie problemów.

Postanowił spróbować. Poczekał. Żona śpi, sięgnął ręką, posmarował członka, potem potarł pod nosem. Po chwili poczuł lekkie drgnięcie, więc powtórzył czynności jeszcze kilka razy i udało się. Miał pełną erekcję, o jakiej do niedawna tylko marzył. Budzi żonę:

-Kochanie, patrz!!

-O Jezuuu, budzisz mnie tylko po to, żeby mi pokazać, że krew ci leci z nosa?!

 

 

 

Pewnego dnia nauczycielka wchodzi do klasy i spostrzega,

że ktoś napisał na tablicy słowo penis bardzo małymi

literami.

Odwraca się w poszukiwaniu sprawcy, lecz nikogo nie

znajduje. Szybko ściera wyraz i rozpoczyna zajęcia.

Następnego dnia wchodzi do klasy i tym razem zauważa

wyraz penis napisany większymi literami i znów sytuacja

się powtarza, nie znajdując winnych rozpoczyna zajęcia. I

tak przez około tydzień, zawsze po wejściu do klasy

znajdowała to okropne słowo napisane coraz większymi

literami. W końcu pewnego dnia, wchodząc do klasy

spodziewała się zostać przywitaną tym samym słowem

napisanym na tablicy, jednak tym razem zauważyła napis:

- Im więcej go trzesz, tym większy się staje.

 

 

 

Przychodzi facet do pubu, kładzie 100 złotych na barze i

mówi do barmana:

- Nalej mi, bo zaraz padnę! Dowiedziałem się dzisiaj, że

mój ojciec jest gejem.

Za dwa tygodnie ten sam facet przychodzi, kładzie forsę i

mówi:

- Nalej, bo zaraz padnę! Dowiedziałem się, że mój brat

jest gejem.

Po tygodniu facet znów przychodzi i bez słowa kładzie 100

złotych na blacie. Barman pyta:

- Czy jest ktoś w twojej rodzinie, kto sypia z kobietami?

- Tak, moja żona. Właśnie się o tym dowiedziałem...Nalej.

 

Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się:

- Czy dasz mi jedną ugryść za stówę?

- Wal się pan!

- To może za tysiąc?

- Nie jestem dziwką!

- A za 10.000 zł?

Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.

- Dobrze, ale nie tu. Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała

się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieśić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:

- To ugryzie pan czy nie?!

- Nie, trochę drogo...

 

Profesor z anatomii mówi do studentów:

- Proszę państwa. Kiedy przyjdziecie do mnie na egzamin to proszę

dokładnie dobierać słowa w swojej wypowiedzi. Gdy w zeszłym roku

zapytałem pewną studentkę o budowę prącia ona zasmucona odpowiedziała:

"Panie Profesorze.

Wszystko inne umiem bardzo dobrze, ale prącie niestety tylko liznęłam..."

 

Mąż wraca o 4 rano do domu. Żona zaspana otwiera mu drzwi i pyta z

wyrzutem:

- No gdzie byłeś?

- Na rybach, kochanie - odpowiada mąż.

- I złapałeś coś - znów pyta żona, na co mąż po krótkim zastanowieniu

mówi:

Nieeee, mam nadzieję, że nie...

 

 

Trzy fazy otyłości męskiej:

a) nie widać, jak wisi;

b) nie widać, jak stoi;

c) nie widać kto ciągnie.

 

- Co może być gorszego od kamyczka w bucie?

- Ziarenko piasku w prezerwatywie.

 

 

Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham wypić.

 

- Sąsiedzie, czemu pańska żona tak w nocy płakała? Czyżby pan się z nią

źle obszedł?

- Wręcz przeciwnie, obszedłem się bez niej!

 

Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasa Łazienkowska. Przede

mną, lewym pasem nowiusieńkim BMW jechała blondynka... Przy prędkości130

km/h.... siedziała z twarzą tuż przy lusterku i malowała sobie rzęsy.

Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy spojrzałem znowu na BMW

oczywiście okazało się, że blondynka (wciąż zajęta makijażem!!!)już jest

połową auta na moim pasie! I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, to

tak się przestraszyłem, że i golarka i kanapka wypadłymi z rąk. Kiedy

próbowałem kolanami opanować kierownicę tak, aby wrócić na swój pas

ruchu komórka wyleciała mi akurat prosto do kubka z gorącą kawą, który

trzymałem między nogami. Kawa naturalnie się wylała, poparzył moja

męskość,zrujnowała mój telefon i przerwała bardzo ważną rozmowę!!!Jak ja

k...wa nienawidzę kobiet za kierownica.....

 

 

Morze Północne, lodowaty wicher duje jak cholera. Na pokładzie

statkustoi dwóch marynarzy.

- W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki?

- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.

- Jakiego nieszczęśliwego wypadku??

- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem...

 

Parka w łóżku: On do niej:

- Kochanie moze dzisiaj na jeźdźca?

- Jaki najeźdźca??

- Germański kurwa! Oprawca!!

 

Prosty człowiek, pierwszy raz w szpitalu, operacja,ścisła dieta,

kroplówka trzy dni, potem kleik - dopadł go straszny głód. Wchodzi

pielęgniarka i pyta:

- Podać Panu kaczkę?

- O tak, kochaniutka i od ch..ja frytek!

 

Idą cztery zakonnice do nieba i stają przed świętym Piotrem.

Św. Piotr stawia przed nimi miskę z wodą świeconą i pyta pierwszej zakonnicy:

- Czy siostra dotykała kiedyś męskiego członka?

- Tak, dotykałam go palcem.

- To niech siostra zanurzy tu ten palec a będzie rozgrzeszona i pójdzie do nieba.

Zanurza i odchodzi.

Św. Piotr pyta następnej:

- Czy siostra dotykała kiedyś męskiego członka?

- Tak, miałam go w dłoni.

- To niech siostra zanurzy tu tę dłoń, a będzie rozgrzeszona i pójdzie do nieba.

Zanurza i po chwili odchodzi.

Już ma iść trzecia, ale w tym momencie wyrywa się czwarta:

- No nie! Jak ona tam d*** zanurzy, to ja już tego nie wypiję!

 

 

Siedzą dwie blondynki na balkonie. Jedna mówi:

- Patrz, mój stary idzie z kwiatami, znowu będę musiała dać du*y.

Na to druga mówi:

- A co, wazonu nie macie?

 

 

Stoi nagi mężczyzna przed lustrem i mówi do żony:

- Dwa centymetry więcej i byłbym królem.

Na to żona:

- Dwa centymetry mniej i byłbyś królową!

 

 

Chwali się jeden biznesmen drugiemu:

- Wiesz, jaka sekretarkę zatrudniłem? Zrobiła mi porządek w biurze, o wszystkim pamięta, a w łóżku jest lepsza od mojej żony!

Minął pewien okres, ten drugi biznesmen planuje urlop, ale chce, żeby firma chodziła jak w zegarku. Mówi do kolegi:

- Stary. Pożycz mi tej swojej sekretarki ma miesiąc.

- No problem - mówi tamten.

Po miesiącu spotykają się.

- I jak?

- Miałeś rację. Przypilnowała wszystkiego. No, może w jednym się pomyliłeś:

- W łóżku nie jest lepsza od twojej żony...

 

Zmarła teściowa. Na ceremoni pogrzebowej zięć klęczy i tuli się do jej policzka. Żałobnicy, znając napięte relacje zięcia z teściową podchodzą i pytają:

- Widzimy, że pogodziliście się przed jej śmiercią?

- Nie, nie o to chodzi... Jak dowiedziałem się że umarła, to piłem ze szczęścia kilka dni z kumplami, a teraz tak mnie głowę rozsadza, a ona taka zimniutka...

 

W 1968 r., po słynnym wystawieniu "Dziadów", delegacja polska bawiła w Moskwie. Chruszczow zwraca się do Gomułki:

- Podobno u was w teatrze wystawiono antyradziecką sztukę?

- No, tak, "Dziady" - z pokorą potwierdza Gomułka.

- I coście zrobili?

- Zdjęliśmy sztukę.

- Dobrze. A co z reżyserem?

- Został zwolniony z pracy.

- Dobrze. A autor ?

- Nie żyje.

- A toście chyba przesadzili...

 

Wchodzi blondynka do windy gdzie stoi brunetka. Brunetka pyta blondi:

- Na drugie?

- Jolanta.

Edytowane przez Animek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Para z Rosji przyjeżdża na Kanary do hotelu.

Wchodzą do pokoju, rozpakowują się. Nagle mąż słyszy krzyki żony:

- Aaaaa!!! Tu jest mysz!!! Dzwoń natychmiast do recepcji i powiedz co tu jest grane! Tyle pieniędzy zapłaciliśmy, a tu myszy biegają w pokoju. Znasz przecież trochę angielski, a ja angielskiego ni w ząb.

Zrezygnowany mąż dzwoni do recepcji:

- Heloł!

- Hello.

- Yyy.. ju noł "Tom end Dżery"?

- Yes.

- Dżery is hir...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...