Animek Opublikowano 1 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2010 (edytowane) Jasio przybiega do domu cały podrapany.Mama pyta co się stało.J: Wpadłem w krzaki.M: Przecież wycieli wczoraj.J: Wywróciłem się na asfalcie na ulicy.M: My nie mamy asfaltu.Jasio już wyraźnie poirytowany:No po prostu się wywróciłem na rowerze.M: Ale rowerek masz popsuty od tygodnia.Jasio już cały czerwony:Kot jest mój i będę go pierdolił kiedy mi się podoba. Dialog Góralek:- Wiesz Maryna dupcyłam się z inteligentem!- No i jak było?- Ty wiesz On miał PENISA!- Ooo!, a co to takiego?- Taki chuj, ino giętki! Żona wraca dzień wcześniej z sanatorium i zastaje męża w łóżku z trzema kobietami. Zaczyna krzyczeć:- Zdzisiek!!! Co tu robią te flądry???- Cuda kochanie, cuda. Jaka jest wada seksu grupowego?Można zostać pominiętym. Zakres świadczeń socjalnych gwarantowanych wynikających z budżetu państwa przyjętego na rok 2010: Minister- porsche, whisky i artystkiPoseł- mercedes, koniaki i kociakiDyrektor- opel, starka i sekretarkaKierownik- fiat, wyborowa i koleżanka biurowaPracownik umysłowy- autobus, czysta czerwona i własna żonaPracownik wykwalifikowany- motocykl, 2 piwa i byle dziwaRobotnik- łopata, taczki i dupa sprzątaczkiChłop- bimber, kilka uli i dupa krasuliBezrobotny- modlitwa, łączka i własna rączka mrówka do mrówki:- gdzie spędziłaś ostatnie wakacje?- Na KRECIE - Mauricio, zarżnąłeś świnię?- Si.- A prosiaki?- Nie.- Niedobrze... Dorosną - mścić się będą. Na plaży nudystów rozmawiają dwie przyjaciółki:- Podobają mi się tutejsi kieszonkowcy. Wczoraj jak jeden szukał mojej portmonetki to trzy razy doszłam. ebay.ru - główna domenana.ebay.ru - dział sprzedaży i kontraktówpo.ebay.ru - pomoc technicznaza.ebay.ru - reklama i PRpod.ebay.ru - relacje z konkurencjąpri.ebay.ru - dział windykacjiot.ebay.ru - dział płatnościz.ebay.ru - sekcja rozliczeń podatkowych Spotykają się dwaj właściciele firm:- Słuchaj, ty swoim pracownikom jeszcze wypłacasz pensję?- Nie.- I ja też nie. A oni i tak przychodzą do pracy?- No przychodzą.- U mnie też. Słuchaj, a może by tak pobierać opłaty za wejście? Leżą dwie perły na pustyni...Przechodzą obok dwa koty...- stary, patrz, dwie perły lezą!- no co ty, w kuwecie? Trzech żuli uzbierało trochę grosza na butlę samogonu. Kupili. Ręce im się trzęsą z podniecenia.- Nie niosę, kufa, rozbiję... - mów pierwszy, Patryk.- Mnie tak ręce latają, że upuszczę - dodaje drugi, Mateusz.Trzeci, Norbert wziął flaszkę i... wypadła mu, rozbijając się totalnie. Pierwszy zaczął rwać włosy; drugi napierdziela łbem w mur. A winowajca wsadził ręce w kieszenie i stoi. Po godzinie się uspokoili.- Kurde, Norbert, ale ty masz nerwy - mówi Patryk do żula-rozbijaki. - My rwiem włosy z głów, walimy łbem o ścianę a ty taki spokojny...A Norbert wyciąga ręce z kieszeni, a w każdej dłoni urwane jądro.- Echhh... każdy przeżywa po swojemu.... Do knajpy wchodzi kaczka, podchodzi do baru i mowi:"Poprosze setke wodki i sledzika, zreszta ja jestem murarzem i pracuje tu niedaleko na budowie i po pracy chetnie do was tu bede zagladac na wodeczke..."Barman zrobil galy, ale nalal wodki i podal sledzia. Kiedy kaczka wyszla, barman szybko dzwoni do znajomego dyrektora cyrku:"Sluchaj stary! Ale jaja, byla tu przed chwila kaczka, pogadala, zamowila wodke i sledzika i mowila ze pracuje na pobliskiej budowie. Kurde, musisz ja zobaczyc!!"Dyrektor cyrku zjawil sie w knajpie na drugi dzien po poludniu. Siedza, czekaja. Wchodzi kaczka, podchodzi do baru i mowi:"Poprosze setke i sledzika"Slyszac to podchodzi dyrektor cyrku i mowi:"Dzien Dobry, jestem dyrektorem cyrku i mam taka propozycje: chce pana zatrudnic!"Kaczka spoglada na niego i mowi:" A cyrk to taki duzy namiot?"Dyrektor: "Tak"Kaczka: "Taki okragly i ze sznurami naciagajacymi?"Dyrektor: "Tak"Kaczka: "A po srodku ma takie kolo wysypane piaskiem czy trocinami?"Dyrektor: "Tak"Kaczka: "To po CH.J wam murarz?!" Spotyka się dwóch kumpli.-Zenek wiesz, że Roman ma granatowego malucha?-Przecież miał BMW !!!-Nie o to chodzi, spadła mu klapa w WC Facet miał problemy z erekcją, udał się więc do lekarza. Ten po zrobieniu wszystkich testów powiedział:-Niech pan poczeka, aż żona uśnie. Wtedy niech pan włoży jej rękę między nogi, weźmie trochę "soku miłości" na palec i posmaruje członka. Potem niech pan posmaruje pod nosem. To pobudzi pański mózg i wtedy nie będzie problemów.Postanowił spróbować. Poczekał. Żona śpi, sięgnął ręką, posmarował członka, potem potarł pod nosem. Po chwili poczuł lekkie drgnięcie, więc powtórzył czynności jeszcze kilka razy i udało się. Miał pełną erekcję, o jakiej do niedawna tylko marzył. Budzi żonę:-Kochanie, patrz!!-O Jezuuu, budzisz mnie tylko po to, żeby mi pokazać, że krew ci leci z nosa?! Pewnego dnia nauczycielka wchodzi do klasy i spostrzega,że ktoś napisał na tablicy słowo penis bardzo małymiliterami.Odwraca się w poszukiwaniu sprawcy, lecz nikogo nieznajduje. Szybko ściera wyraz i rozpoczyna zajęcia.Następnego dnia wchodzi do klasy i tym razem zauważawyraz penis napisany większymi literami i znów sytuacjasię powtarza, nie znajdując winnych rozpoczyna zajęcia. Itak przez około tydzień, zawsze po wejściu do klasyznajdowała to okropne słowo napisane coraz większymiliterami. W końcu pewnego dnia, wchodząc do klasyspodziewała się zostać przywitaną tym samym słowemnapisanym na tablicy, jednak tym razem zauważyła napis:- Im więcej go trzesz, tym większy się staje. Przychodzi facet do pubu, kładzie 100 złotych na barze imówi do barmana:- Nalej mi, bo zaraz padnę! Dowiedziałem się dzisiaj, żemój ojciec jest gejem.Za dwa tygodnie ten sam facet przychodzi, kładzie forsę imówi:- Nalej, bo zaraz padnę! Dowiedziałem się, że mój bratjest gejem.Po tygodniu facet znów przychodzi i bez słowa kładzie 100złotych na blacie. Barman pyta:- Czy jest ktoś w twojej rodzinie, kto sypia z kobietami?- Tak, moja żona. Właśnie się o tym dowiedziałem...Nalej. Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się:- Czy dasz mi jedną ugryść za stówę?- Wal się pan!- To może za tysiąc?- Nie jestem dziwką!- A za 10.000 zł?Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.- Dobrze, ale nie tu. Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrałasię od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieśić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:- To ugryzie pan czy nie?!- Nie, trochę drogo... Profesor z anatomii mówi do studentów:- Proszę państwa. Kiedy przyjdziecie do mnie na egzamin to proszędokładnie dobierać słowa w swojej wypowiedzi. Gdy w zeszłym rokuzapytałem pewną studentkę o budowę prącia ona zasmucona odpowiedziała:"Panie Profesorze.Wszystko inne umiem bardzo dobrze, ale prącie niestety tylko liznęłam..." Mąż wraca o 4 rano do domu. Żona zaspana otwiera mu drzwi i pyta zwyrzutem:- No gdzie byłeś?- Na rybach, kochanie - odpowiada mąż.- I złapałeś coś - znów pyta żona, na co mąż po krótkim zastanowieniumówi:Nieeee, mam nadzieję, że nie... Trzy fazy otyłości męskiej:a) nie widać, jak wisi;b) nie widać, jak stoi;c) nie widać kto ciągnie. - Co może być gorszego od kamyczka w bucie?- Ziarenko piasku w prezerwatywie. Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham wypić. - Sąsiedzie, czemu pańska żona tak w nocy płakała? Czyżby pan się z niąźle obszedł?- Wręcz przeciwnie, obszedłem się bez niej! Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasa Łazienkowska. Przedemną, lewym pasem nowiusieńkim BMW jechała blondynka... Przy prędkości130km/h.... siedziała z twarzą tuż przy lusterku i malowała sobie rzęsy.Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy spojrzałem znowu na BMWoczywiście okazało się, że blondynka (wciąż zajęta makijażem!!!)już jestpołową auta na moim pasie! I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, totak się przestraszyłem, że i golarka i kanapka wypadłymi z rąk. Kiedypróbowałem kolanami opanować kierownicę tak, aby wrócić na swój pasruchu komórka wyleciała mi akurat prosto do kubka z gorącą kawą, którytrzymałem między nogami. Kawa naturalnie się wylała, poparzył mojamęskość,zrujnowała mój telefon i przerwała bardzo ważną rozmowę!!!Jak jak...wa nienawidzę kobiet za kierownica..... Morze Północne, lodowaty wicher duje jak cholera. Na pokładziestatkustoi dwóch marynarzy.- W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki?- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.- Jakiego nieszczęśliwego wypadku??- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem... Parka w łóżku: On do niej:- Kochanie moze dzisiaj na jeźdźca?- Jaki najeźdźca??- Germański kurwa! Oprawca!! Prosty człowiek, pierwszy raz w szpitalu, operacja,ścisła dieta,kroplówka trzy dni, potem kleik - dopadł go straszny głód. Wchodzipielęgniarka i pyta:- Podać Panu kaczkę?- O tak, kochaniutka i od ch..ja frytek! Idą cztery zakonnice do nieba i stają przed świętym Piotrem.Św. Piotr stawia przed nimi miskę z wodą świeconą i pyta pierwszej zakonnicy:- Czy siostra dotykała kiedyś męskiego członka?- Tak, dotykałam go palcem.- To niech siostra zanurzy tu ten palec a będzie rozgrzeszona i pójdzie do nieba.Zanurza i odchodzi.Św. Piotr pyta następnej:- Czy siostra dotykała kiedyś męskiego członka?- Tak, miałam go w dłoni.- To niech siostra zanurzy tu tę dłoń, a będzie rozgrzeszona i pójdzie do nieba.Zanurza i po chwili odchodzi.Już ma iść trzecia, ale w tym momencie wyrywa się czwarta:- No nie! Jak ona tam d*** zanurzy, to ja już tego nie wypiję! Siedzą dwie blondynki na balkonie. Jedna mówi:- Patrz, mój stary idzie z kwiatami, znowu będę musiała dać du*y.Na to druga mówi:- A co, wazonu nie macie? Stoi nagi mężczyzna przed lustrem i mówi do żony:- Dwa centymetry więcej i byłbym królem.Na to żona:- Dwa centymetry mniej i byłbyś królową! Chwali się jeden biznesmen drugiemu:- Wiesz, jaka sekretarkę zatrudniłem? Zrobiła mi porządek w biurze, o wszystkim pamięta, a w łóżku jest lepsza od mojej żony!Minął pewien okres, ten drugi biznesmen planuje urlop, ale chce, żeby firma chodziła jak w zegarku. Mówi do kolegi:- Stary. Pożycz mi tej swojej sekretarki ma miesiąc.- No problem - mówi tamten.Po miesiącu spotykają się.- I jak?- Miałeś rację. Przypilnowała wszystkiego. No, może w jednym się pomyliłeś:- W łóżku nie jest lepsza od twojej żony... Zmarła teściowa. Na ceremoni pogrzebowej zięć klęczy i tuli się do jej policzka. Żałobnicy, znając napięte relacje zięcia z teściową podchodzą i pytają:- Widzimy, że pogodziliście się przed jej śmiercią?- Nie, nie o to chodzi... Jak dowiedziałem się że umarła, to piłem ze szczęścia kilka dni z kumplami, a teraz tak mnie głowę rozsadza, a ona taka zimniutka... W 1968 r., po słynnym wystawieniu "Dziadów", delegacja polska bawiła w Moskwie. Chruszczow zwraca się do Gomułki:- Podobno u was w teatrze wystawiono antyradziecką sztukę?- No, tak, "Dziady" - z pokorą potwierdza Gomułka.- I coście zrobili?- Zdjęliśmy sztukę.- Dobrze. A co z reżyserem?- Został zwolniony z pracy.- Dobrze. A autor ?- Nie żyje.- A toście chyba przesadzili... Wchodzi blondynka do windy gdzie stoi brunetka. Brunetka pyta blondi:- Na drugie?- Jolanta. Edytowane 1 Września 2010 przez Animek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaczek111 Opublikowano 15 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2010 Para z Rosji przyjeżdża na Kanary do hotelu.Wchodzą do pokoju, rozpakowują się. Nagle mąż słyszy krzyki żony:- Aaaaa!!! Tu jest mysz!!! Dzwoń natychmiast do recepcji i powiedz co tu jest grane! Tyle pieniędzy zapłaciliśmy, a tu myszy biegają w pokoju. Znasz przecież trochę angielski, a ja angielskiego ni w ząb.Zrezygnowany mąż dzwoni do recepcji:- Heloł!- Hello.- Yyy.. ju noł "Tom end Dżery"?- Yes.- Dżery is hir... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.