Problem z podłączeniem radia w pugu 206

[rainer]

Witam,

 

Pacjent to pug 206 RC 2003

Było oryginalne radio z wyswietlaczem na desce i sterowaniem z kiery a wstawiłem Kenwooda.

Problemem jest to ze radio ciągle trzeba samemu włączać i wyłaczać 

Chciałem zeby było jak w ori radiu czyli włacza sie po przekreceniu stacyjki ale lipa..

Wziąłem próbówkę do łapy i posprawdzałem: mam cały czas prąd na 2 kablach w oryginalnej kostce auta. Odpowiadają one kablom w kostce radia: czerwony i żółty. Prad jest non stop, czy jest kluczyk wyciągniety, czy wsadzony i przekrecony....

 

Pomoze ktoś jak to rozwiązać żeby radio samo sie włączało i wyłaczało ?

[dan124]

Zapoznałeś się z instrukcją obsługi radia?

[rainer]

Toż to zwykle, nowe radio Kenia, Wcześniej wkładałem na próbę Pionka i było to samo. Nie ma filozofii, wina jest po stronie instalki puga (ori nie grzebana) ale już dostałem wskazówkę na PW jak to rozwiazać

[dan124]

To moze opisz na forum.

 

A nie tajnos agentos.

[Abstynent]

U mnie w 307 po wyjęciu kluczyka po paru minutach (około dwóch minut) komp odcina prąd i radio gaśnie więc nie muszę nic wyłączać/włączać, otwieram auto z pilota i otwierając drzwi radyjko już gra 

[rainer]

Można odłączyć stały prąd (czerwony kabel) i podłączyć go pod coś co dostaje prąd po przekręceniu stacyjki na pierwszą pozycje

Żółty zostawiamy tak jak jest dla podtrzymania pamięci

U mnie w 307 po wyjęciu kluczyka po paru minutach (około dwóch minut) komp odcina prąd i radio gaśnie więc nie muszę nic wyłączać/włączać, otwieram auto z pilota i otwierając drzwi radyjko już gra

Takie coś mnie nie interesuje, ma być normalnie a nie jakieś cuda na kiju

 

Jednakże koledzy na forum peugeta napisali że mam tzw mux'a ( nie ogarniam tego jeszcze co to jest) i mogą być jakieś przeboje z nowym radiem...

[yeti]

tak to mux (van/can) gdzie bsi steruje radiem oryginalnie

 

kabel od zasilania +12V po kluczyku tzw. ginie jak bsi przejdzie w stan uśpienia czyli po kilku minutach, nie podepniesz radia w nim tak żeby wyłączyło się po przekręceniu kluczyka, sam stacyjka już tez nie ma całego obciążenia osprzętu jak kiedyś w bez muxach.

 

jedyne co przychodzi mi do głowy to taka mała hybryda tj z kluczyka zasilania do przekaźnika a ten odcina przewód który idzie bezpośrednio z aku.

[Barth]

Ja w citroenie pobieram remote... z zapalniczki ;)

Zapalniczka w cytrynie działa tylko na przekręconym kluczyku...

[Jankus]

Ja w citroenie pobieram remote... z zapalniczki ;)

Zapalniczka w cytrynie działa tylko na przekręconym kluczyku...

 

Ja w ten sam sposób rozwiązałem problem CANa w B6. Głupie, ale działa czyli wcale nie takie głupie.

[Abstynent]

 

 

Takie coś mnie nie interesuje, ma być normalnie a nie jakieś cuda na kiju

 

Jak tam wolisz, ja nie modyfikowałem nic, wrzuciłem iso z radia w seryjną wiązkę i jest, wychodzę z auta a zaraz wszystko gaśnie, otwieram z pilota auto, otwieram drzwi a elektronika już odpalona i gra. 

[yeti]

 

 

Ja w citroenie pobieram remote... z zapalniczki ;)
Zapalniczka w cytrynie działa tylko na przekręconym kluczyku...

 

można to zmienić, może działać po kluczyku może działać tak że po uśpieniu bsi dopiero wyłączy się, któryś bezpiecznik ma 2 pozycje ;)