Znaleziska w aucie/sprzęcie CA

[hehepack]

też jakaś kase miałem ze dwa razy w paczce. to tego trafiały się gratisowe wzmacniacze (np. magnat 360 i ostatnio dap 225) często kable, jakieś rozdzielacze. raz kupiłem radio golasa niby a się okazał full komplet z pudełkiem  

[yasica]

W moim golfie 3 na środkowej konsoli jest na dole pod popielniczką schowek - magazynek na kasety, a w schowku jak już na spokojnie oglądałem auto znalazłem niemieckie disco polo, takie a la ludowe, więc może mój szmelcvagen był jednak od " Dziadka "  

[juby]

Cieniasy...

 

W beemce znalazłem trupa 

[malutki]

 

 

W beemce znalazłem trupa 

chyba szczurzego ;) 

[juby]

chyba szczurzego ;) 

Trup to trup

[pawelszu]

Ja znalazłem Nokie banana... wcisnął się pod wykładzinę pod fotelem... niestety nie działała... znalazłem ja 3 lata po kupnie samochodu

[t00m3q]

Kurcze tak czytam wasze opowiastki i mi niestety nie udało zdobyć czegoś ponad stan zamówienia Z niemiec natomiast w.autku 5centow i kasetę DJ bobo hyh

[pawelszu]

Za to jak wyslałem kiedyś radio do przeróbki do pewnego Wrocławskiego specjalisty to zapomniałem wyjąc 6 płyt... wróciło bez...

[t00m3q]

I nie poprosiles o zwrot??

[powalla]

Jesli to ten "specjalista" co mysle to cieszyl sie ze w ogole to odeslal ...zreszta i tak pewne po roku czekania ;)

[pawelszu]

ten, ten...

roku nie było ale pare miesięcy... i po powrocie nie działało a kontaktu ze "specjalistą" już nie było...

[tbrek]

Ja akurat nic nie znalazłm ciekawego, po za jakimiś zgubionymi drobniakami, ale rozbierałem w celu usunięcia usterki auto mojego kolegi, było to wiele lat temu, ok 20, kupił kadeta GSI, wtedy auto wypas, i od początku słabo ogrzewanie działało , w pewną sobotę je rozbieramy, a dokładnie deskę żeby się dostać do nagrzewnicy, i jakiez było nasze zdziwienie, gdy po zdjęciu deski zaczeły na paczki z papierosami wylatywać z wszystkich kanałów. było tego coś ponad 100. Okazalo się że kupił auto na giełdzie od niby handlarzy, a okazali się przemytnikami, i gonili trefne auta , które już na granicy były notowane....

[robeekk]

 

 

i jakiez było nasze zdziwienie, gdy po zdjęciu deski zaczeły na paczki z papierosami wylatywać

Jakie by było zdziwienie kolegi gdyby mu się jakaś kontrola trafiła na granicy, to by mógł mieć kłopoty.

[tbrek]

 

 

Jakie by było zdziwienie kolegi gdyby mu się jakaś kontrola trafiła na granicy, to by mógł mieć kłopoty.

 

Kryminał od ręki, nikt by w tamtych czasach nawet pytań nie zadawał, czy to jego czy też nie.

[zientek]

Ja jakiś miesiąc a może nawet i 2 po zakupie auta i wymianie radia znalazłem pendrive 8gb jakiejś firmy "shark" na półce pomiędzy radiem a stojakiem na napoje (golf 4). W schowku jest taka wkładka na małe papiery i tam znalazłem mnóstwo zdjęć klamek zamków, blokad itd robionych takim "polaroidem" co od razu wywołuje zdjęcia. Wyglądały na robione w nocy z fleshem. Myślałem ze koleś od którego kupiłem auto to jakiś złodziej co zamki i klamki rozkręca. Okazało sie, że to przedstawiciel handlowy jakiejś firmy i te zdjęcia to podstawy do zwrotu czy coś takiego. Oddałem mu je i bardzo mi dziękował ;D sam się w sumie upomnial, ale pendrive znalazłem dopiero później.

 

Kolega sprowadził auto z niemiec z nokia 6120c identyczna jak ja miałem wtedy (symbian). Była bezceremonialnie w schowku i jakoś jej nie zauważył...

 

W aucie z salonu w 2011r znalazłem kość pod maską... Wyglądała na świńska z racicy. Chociaż twierdzę, że szczur ja jakoś wcisnal tam już u mnie w garażu.

 

I może nie w temacie, ale mój kumpel miał golfa 3, z jakiejś edycji Rolling Stones. Jakas naklejka, coś na drążku biegów i w sumie wszystko. Po sprzedaży auta do kolegi handlarza (tego od noki) okazało się, ze po wypraniu wszystkie fotele były w napisy czy loga zespołu. Ale wtedy juz go nie widziałem ;D autem jezdzil jakieś 2 lata i nikt nie wiedział ;)

 

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

 

 

[mastah22]

W audi znalazłem fryty z maca i sprzedajacy zostawił 9812 z właczona funkcja black-out twierdzac ze radia nie wyciaga bo i tak sie cos z panelem dzieje ze wiecznie gasnie.

[Brylant wnd]

Ja znalazłem klucz dynamometryczny, jak się poźniej okazało służył do stukania w rozrusznik żeby załapał

[robeekk]

A myszy się liczą?

[dan124]

Zdziwiony jestes,oczywiscie ze tak.

[gazownik]

W 94r na praktykach w serwisie szukaliśmy dowodu rejestracyjnego od samochodu. Ja szukałem z lewej strony. I całe szczęście. Bo szefo szukał z prawej , zakręcił łapą w schowku i wyłowił....... ogromną nakładkę z czółkami na fujare..... Jego minę mam do dzisiaj przed oczami......po 10s zatrybił i postrzelał sobie z tych czółek pociągając je raz po raz....po czym stwierdził "chyba muszę umyć ręce" - ( fakt, miał je usmolone w oleju od diesla......)

[dan124]

Tomek miszcz!!

[mkgustav]

Widziałem takie stworki   Kiedyś takie rzeczy na CPN czy Petrochemii Płock w Piotrkowie sprzedawali

[pretor]

Widziałem takie stworki   Kiedyś takie rzeczy na CPN czy Petrochemii Płock w Piotrkowie sprzedawali

"Widzialem" w wolnym tlumaczeniu uzywalem

"sprzedawali" jw. kupywalem  

dobry jestes hehe

[italiano1980]

Widziałem takie stworki   Kiedyś takie rzeczy na CPN czy Petrochemii Płock w Piotrkowie sprzedawali

Dobra ,dobra  

 

Ja kiedys pozyczylem auto od kumpla  i tez takie cos u niego  znalazlem 

[dan124]

Kumpla?