Skocz do zawartości

Śmiech to zdrowie


greg-si
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

No przecież wyrażnie widać, że złoty :)

 

Złoty moze byc dopiero w 4pozycji :)

 

A w tej naprawie blacharskiej- wkurza mnie taka rzecz bo to juz podchodzi pod konkretna przebudowe auta po wypadku. Oczywiscie zostanie sprzedany jako "bezwypadkowy"

Powiedzcie tak szczerze-kto takie rzeczy moze rzetelnie sprawdzic? Przeciez to auto to złom, powinno isc góra na częsci a nie do odnowy-to nie zabytek..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj robiłem Passata B5 fl, niby sprowadzony z włoch, na bank nie anglik, podobno bezwypadkowy.

Pod deską rozdzielczą widać spawy (nieoryginalne)na grodzi, na podłodze jakieś dziwne łączenia elementów... Nie mówiłem właścicielowi, bo go nie chciałem denerwować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złoty moze byc dopiero w 4pozycji :)

 

A w tej naprawie blacharskiej- wkurza mnie taka rzecz bo to juz podchodzi pod konkretna przebudowe auta po wypadku. Oczywiscie zostanie sprzedany jako "bezwypadkowy"

Powiedzcie tak szczerze-kto takie rzeczy moze rzetelnie sprawdzic? Przeciez to auto to złom, powinno isc góra na częsci a nie do odnowy-to nie zabytek..

 

Mogę się wypowiedzieć w tej kwestii, bo jakiś czas już robię w lakiernictwie.

 

Zdarzało nam się robić takie auta jak Audi S5, S8, R8 (wersja 4.2 litra 420 koni 4.2 do setki V8 silnik) i masę innych cudów. S5 było złożone z dwóch samochodów. Łączenie dokładnie na samym środku. Przód miał czarny, tył niebieski. Polakierowany cały na czarno, prawie nic nie widać. Audi S8 miało 11 (słownie- jedenaście) razy wspawaną tylną ćwiartkę. Audi R8 miało wspawany dach, przednią kratownicę (bo z przodu nie ma silnika, tylko taka kratownica, która przyjmuje na siebie siłę uderzenia), jeden tylny błotnik.

 

Generalnie jeśli ktoś się zna, to da się sprawdzić, czy auto było robione, czy nie. Niestety w niektórych przypadkach trzeba rozebrać pół samochodu, żeby tego dowieść, bo technika lakiernicza i blacharska jest na tyle posunięta do przodu, że praktycznie wszystko da się zrobić. Odtworzyć seryjne spawy, przetłoczenia, gumę uszczelniającą (doświadczony lakiernik zrobi na niej dokładnie taką fakturę jaką zrobił robot w fabryce). To samo jest z lakierem- odpowiednie miejsca nie dolakierowane, struktura lakieru taka jak w oryginale i tak dalej i tak dalej.

 

Teoretycznie każde auto, po poważnym wypadku powinno iść na złom. To jest tak samo jak z kaskami motocyklowymi. Niby z zewnątrz nic nie widać, ale w wyniku silnych naprężeń materiału powstają mikro pęknięcia, przerwy w strukturze materiału, które w przypadku kolejnego uderzenia mogą się rozsypać w drobny mak i kask, czy też karoseria przejmuje na siebie 90% mniej siły uderzenia. Oczywiście MOŻE tak być, ale NIE MUSI.

 

Kto to może sprawdzić? Dobry blacharz, dobry lakiernik, rzeczoznawca, likwidator szkód. Najwięcej widać na:

-progach auta (od spodu, miejsce za które zapina się auta na ramę blacharską, chociaż też nie każde łatwo sprawdzić)

-kielichach

-pasie przednim

-podłodze bagażnika (tutaj bardzo często się odpuszcza temat, bo jest to zabudowane, nie widać itp itd, a jeśli nie była podłoga wymieniana, to będzie widać malutkie dziurki po szpachlowaniu i przede wszystkim miernik lakieru będzie tutaj świrował).

-słupkach (to już trzeba się trochę znać, ale wystarczy popatrzeć pod światło pod odpowiednim kątem. Jeżeli będzie pofalowana, pofałdowana, nierówna powierzchnia, to można wnioskować, że coś tam się mogło dziać. Wtedy warto przejechać się na Autoryzowaną Stację Obsługi danej marki i poprosić o zdjęcie słupka plastikowego i sprawdzenie jak on wygląda od spodu. Powinno być widać, czy był świeżo lakierowany)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...