mariuszmarkon Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Witajcie Już kiedyś opisywałem ten problem, ale sobie to odpuściłem. Obecnie mając trochę czasu wziełem się za niego od nowa i po 2 dniach wymiękłem. W czym rzecz:Jest sobie radyjko, wzmacniacz do głośników w skrócie WG (100W) i wzmacniacz do tuby - skrót WT (140W), kabelki zasilające 13 - 19 mm2 (4 i 5 mm przekroju)Z radia idzie czincz i ma rozgałęźnik do WG i WT, czasem przez jakiś czas (nawet 2 tygodnie) to ładnie razem chodzi, a czasem niewiadomo skąd, albo jak coś się na chwile rozłączy, to popodłączeniu z powrotem wszystko się wali. No i ostatnio zwaliło na dobre, poprostu po podkręceniu nieco głośniej radia (tak na 5, 6 w skali na 40) WG przechodzi w tryb awaryjny odcinając głośniki, WT gra samym basem jak gdyby nigdy nic. Czasem uda się podkręcić do więcej, ale trzeba zmniejszać bas w radiu niemal na "-" tak że go wogóle nie słychać bo jak się odezwie to opisana sytuacja.Wiele kombinacji robiłem, przepinałem kable zasilające, czincze i do nic mądrego nie doszedłem. Sam WG działa na maxa, sam WT działa na maxa, po podłączeniu obu naraz rozgałęźnikiem - zonk. Dodatkowy kabel masowy (taki 19mm2) do radia - rzadnej różnicy, do WG rzadnej różnicy, do WT minimalnie lepiej (całość wytrzymuje 1 - 2 skale więcej)jedna czincza (kanał L) z radia do WG jako jeden kanał, a druga (kanał P) do WT jako jeden kanał (porostu podłączone mono) - to samo.Zauważyłem nawet że połączyłem WG i WT rozgałęźnikiem bez podłanczania go do czinczy z radia wywołuje dziwne dźwięki, buczenie lub szumy - popiskiwania w głośnikach.Dość głośno całość gra (tzn WT i WG) gdy do WT podłączę sam + od czinczy, a do "-" od czinczy "-"akumulatora, przy wyłączonym silniku całkiem czysto to gra, ale po odpaleniu silnika ściąga wszelkie szumy i piski z instalacji elektrycznej auta. Może ktoś kto się na tym zna pomorze mi szukać przyczyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz1983 Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Zapytam się, przeglądałeś dokładnie cala instalacje zaglądając pod podłogę gdzie idą przewody?Możliwe ze coś się mogło przetrzeć.Co do wyłączania pieca, możliwe ze lipna jest masa jak są podpięte dwa wzmaki.A najlepiej wyciągnij swoje wzmak, pójdź i podłącz je u jakiegoś kolegi co ma instalacje CAw aucie i jak u niego będzie ok no to gdzieś są braki w Twojej instalacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariuszmarkon Opublikowano 10 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Wszystkie przewody są w porządku, zresztą obecnie wszystkie kable mam na wierzchu (normalnie pod wykładziną, bo WG i WT są za siedzeniem pasażera (bus),a masa każdego przewodu jest podłączona przez swój konektorek do akumulatora, podobnie zresztą jak ten dodatkowy przewód masowy do testów.A co do podłączenia sprzętu u kogoś to nie takie proste, nie specjalnie zmam kogoś kto pozwoli mi grzebać przy swoim audio, a u tych u których mogłbym pogrzebać oznaczało by ciągnięcia na nowo całej instalacji audio i zasilania, bo oni mają radyjko i 2 głośniki w miejscach fabrycznych:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zola Opublikowano 11 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 Miałem taki sam problem i to 2 razy....Raz wina leżała po stronie rozgałęźników typu "made in home" a raz u kumpla sygnały były rozje*&% ale z tego co piszesz : Sam WG działa na maxa, sam WT działa na maxa, po podłączeniu obu naraz rozgałęźnikiem - zonk. stawiam na rozgałęziacze.Zakup inne albo jak masz możliwość to zrób w domu jakieś na próbę. Jeszcze jedno jakby tamto nie pomogło.A jakiś wynalazków typu filtr pętli masy albo coś podobnego nie masz powpinanych???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariuszmarkon Opublikowano 11 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 Żadnych filtrów powpinanych nie mam, a rozgałęziacze są firmowe, zresztą jak podpinałem osobnymi przewodami prosto od radia L kanał do WG a prawy do WT to sytuacja podobna, czy radio może coś knoci? Tylko jak zgłosić taką usterkę? Jest jeszcze na gwarancji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hehepack Opublikowano 11 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 spróbuj zrobić własne kable od radia aż po same wzmacniacze, pół godziny roboty a będziesz już wiedział czy to ich wina czy jednak radia, choć wątpię że to radio już prędzej ten "WG" coś nawala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zola Opublikowano 11 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 To zostaje metoda prób i błędów....Zamontuj inne radio jak nie pomoże to po kolei sprawdzać,zamień wzmacniacze WT daj do głośników a WG daj do tuby (zakładam ze oba to maja po 2 kanały) i zobacz czy będzie to samo jak odetnie Ci tube to znaczy że wzmak od WG jest posypany a jak znowu głośniki odetnie to na 100 % kable.Inaczej tego nie sprawdzisz.....Powodzonka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariuszmarkon Opublikowano 11 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 Podłanczałem masę pod czincze, zrobiłem nawet tak że podłączyłem WT nie przez czincze tylko bezpośrednio pod wyjście z radia na głośniki przód, a WG było przez RCA tył i efekt podobny, już myślałem że to radio. wzmacniaczy zamienić nie mogę dla sprawdzenia ponieważ WT to tuba aktywna.Pożyczyłem radio z 2xRCA, podłączyłem i to samo, tylko przy tym radyjku oba wzmacniacze przestały grać, ale po poprzełanczaniu czinczy pojedynczo, mono itp nagle zaczeło wszystko grać. Natychmiast podmieniłem radia z powrotem i przez godzinkę śmigało jak talala, na maxa, czyściutko, miodzio. Złożyłem to do kupy i póki gra, niech gra, do następnego razu jak znów przestanie:)Najśmieszniejsze że wszystko jest tak samo podłączone, na tych samych przewodach jak wówczas jak nie grało - dla mnie to czeski film:)W każdym bądź razie dzięki za rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ufokokos Opublikowano 11 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2011 Mam podobny problem co kolega . jakiś czas temu kupiłem radio pioneer deh-9300sd .Zamontowałem, odpaliłem i z zachwytu wyjść nie mogłem . następnego dnia uruchamiam sprzęt a tu słychać tylko jakieś pojękiwania z głośników (głośniki zamontowane seryjnie w desce ) a te które miałem podłączone do wzmacniacza ( Focal acces 1 + audison srx 2.1 ) w ogóle się nie odzywały . Zaglądam pod siedzenie ( tam mam zamontowany wzmacniacz) i widzę że zamiast niebieskiej diody świeci się czerwona co oznacza tryb awaryjny . Czasami podczas jazdy zdarza się ze coś zaskoczy i gra ładnie zaś później znów się wszystko pierdzieli. Na początku myślałem ze to luźne przewody wiec wyciągnąłem co się dało i podłączyłem wszystko na nowo ale i to nie pomagało. Nie wiem czy to wina radia, wzmacniacza czy kabli . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waski Opublikowano 11 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2011 Sprawdź czy przewody przy głośnikach nie stykają się z masą lub ze sobą, czy kable nie są gdzieś przetarte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ufokokos Opublikowano 11 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2011 Czyli czeka mnie totalna rozpierducha samochodu ;( najgorsze że tak się stało po wymianie radia. zacznę od sprawdzenia mas radia i wzmacniacza .I tu pytanie. Czy radio powinno mieć swoją masę podłączoną gdzieś do karoserii ? ( z kostki lub gdzieś z obudowy ? ) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waski Opublikowano 11 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2011 Radio ma masę w kostce iso - czarny przewód. Zależnie od samochodu czasem także jego obudowa styka się z masą samochodu. Natomiast obudowa wzmacniacza powinna być odizolowana od masy samochodu ( nie jest to krytyczne ale "mile widziane" ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ufokokos Opublikowano 12 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2011 jak narazie to wczoraj i dziś gra tak jak powinno . "ale co się odwlecze to nie uciecze" . Mam nadzieje że samo się popsuło to i może samo się naprawi ;) tak czy siak dzięki ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.