Używane auto na FVAT z kratką lub bez a korzyści przy zakupie i eksploatacji?

[Marcyś]

Witam

 

Przepisy się ostatnio dosyć pozmieniały i już straciłem rachubę.

 

Jak to teraz jest?

 

Załóżmy tak:

1. Zakup auta używanego, Focus II, ok 2010rok po flotowe, na firmę na leasing. Sprzedawca wystawia fakturę VAT, ale auto bez kratki. Zwrot 60% VAT od zakupu a koszty eksploatacyjne tylko w koszty, bez zwrotu?

2. Zasady te same, ale auto ma kratkę. Zwrot 100% VAT oraz możliwość zwrotu vatu z paliwa i części?

 

Czy ktoś ma to opanowane na bieżąco?

 

Teraz się chwalą w salonach, że na auta odpis 100% VAT i to nawet bez kratki....

 

Pozdrawiam

[Burton]

Czy kratka czy nie vatu od paliwa nie odliczysz, od częsci jak nabardziej. 100% odliczenia od nowych juz sie konczy, wchodza nowe przepisy, bedzie mozna odliczyc 50% od paliwa i czesci. Vat od paliwa teraz to tylko pickup i ciężarowe.

[Marcyś]

No ale kratka to homologacja ciężarowa - tak było kiedyś. Teraz inaczej na to patrzą?

 

Bez kratka od części odliczę? Zawsze coś.

 

A te 50% od wszystkiego tylko w przypadku nowych?

[Burton]

Ale od dawna vatu od paliwa sie nie odlicza z kratka, mogles odliczyc caly vat od auta. Nowe przepisy maja wejsc od marca ale liedy dokladnie i jak to bedzie tego nikt na 100% nie wie

[Marcyś]

Oki, dzięki za pomoc

[tbrek]

Policz jeszcze jedno. - niżej tylko przykład.

 

Kupisz Focusa z VAT za 20.000 + vat 4600 i tyle odliczysz

 

Po 2.5 roku - to chyba najkrótsza opcja rozliczenia używanego - sprzedaż za 12000 + vat 2760

 

4600-2760 = 1840zł tyle masz zysku z samego vatu

 

Kupisz sobie bez vat, odliczysz całość.

 

Z mojego przykłądu, widze że opłaca się kupić z VAT dopiero auto drogie, co w 2-3 latach straci z 70% swojej wartości, wtedy masz z tego korzyść.

Pół roku temu kupiliśmy nowe auto, wartośc netto 60.000 - vat odliczony 6000zł

Za 3 lata będzie sprzedawany, na dzień dzisiejszy 3 latek wart jest jakieś 30,000 + vat - czyli  o kant d... rozstrzasnąć ten interes, więcej vatu do zapłaty niż zostało odliczone.

 

Pomijam fakt że większa tragedia jest z powodu zapłaty vatu po sprzedaży, niż ta radośc z odliczenia przy zakupie.

 

 

To co przytoczyłem, to tylko przykład uczciwego rozliczenia, pomijam opcję darowizn, czy sprzedaży na FV za 1000 + vat.

[Burton]

Nie rozumiem twojego liczenia, przecież jak sprzedajesz to za vat płaci kupujący, ty dostajesz kwote netto a vat placisz do us.

[Marcyś]

Zdaje sobie z tego sprawę dlatego dopytuje o szczegół. Zastanawiam się po prostu ile jest korzyści.

 

Inna sprawa to utrata wartości takiego Focusa sama w sobie w porównaniu do innego auta ale nie flotowego. 

[Burton]

Korzyści jest b.dużo np robisz ca i odliczasz vat a kwoty netto w koszty;)))

Jak kupujesz na os. Fizyczną to nie masz żadnych korzyści...

[Marcyś]

Jak kupujesz na os. Fizyczną to nie masz żadnych korzyści...

Poza większym wyborem aut ;)

[tbrek]

Jak kupujesz na os. Fizyczną to nie masz żadnych korzyści...

 

Ale kombinacja...

Możesz kupic na firmę lub na os. fizyczna prowadzącą dzialaność, a czy kupisz z vat czy nie, to nie ma znaczenia.

 

Wymieniłem 5 aut, 2 z VAT i 3 bez VAT, te ostatnie bardziej się opłaciło.

 

 

 

Korzyści jest b.dużo np robisz ca i odliczasz vat a kwoty netto w koszty;)))

 

Nie widzę związku. Miałem auto kupione bez VAT a od klocków księgowa vat odliczała.

 

 

 

Nie rozumiem twojego liczenia

 

Podstawa rozsądnego kalkulowania na zimno, nic więcej ani mniej.

Rozumiem że ilość reklam telewizyjnych może ogłupiać kupujących, ale zasada jest prosta, najpierw coś odliczysz, a potem dostaniesz z podatkiem ( i się krótką chwile cieszysz) potem go oddajesz. Czyli nic nie zyskasz, odliczysz-oddasz. Przepraszam , możesz  zyskać różnicę pomiędzy tym co odliczysz a tym co oddasz, ale nie zawsze.

Podałem prosty przykład wyżej, gdzie prawdopodobnie po 3 latach więcej oddam jak odliczyłem, no chyba że zaniżę fakturę, albo coś się stanie i auta mocniej stanieją.

 

W rodzinie mamy 8 aut "na firmę" wszystkie są co 2.5-3 lata wymieniane, z praktyki już wiem, że kupione bez vat lepiej się opłacają, (niestety nie kupujemy X6, MLi, i Bentley'ów) ale to moje doświadczenie, każdy może kalkulować po swojemu.

 

Marcyś, weż kartkę i kalkulator, zrób 2 słupki, i na koniec policz sobie co będzie jak odsprzedaż auto, pamiętaj że po wyeksploatowaniu, musisz uiścić podatek dochodowy od otrzymanej kwoty.

[lukaszLDZ]

pamiętaj że po wyeksploatowaniu, musisz uiścić podatek dochodowy od otrzymanej kwoty.

Hmm, jaki podatek dochodowy? Wycofuje srodek trwaly w postaci samochodu n własne potrzeby i po kłopocie, ale chyba musi go trzymac 6 lat:P i dopiero moze sprzedac. Mozna auto darowac komus z najblizszje rodziny - darowizna zwolniona z opodatkowania pod warunkiem zgloszenia do US, i ta oosba sprzedaje auto normalnie.

[tbrek]

Zle liczysz, kiedy auto skończy okres ekspoatacji, ma dla firmy wartość 0, jak je oddasz za 0zł nic nie zapłacisz, ale gdy uzyskasz za niego choćby 1zł to płacisz podatek dochodowy wg stawki podatkowej.

Mówimy o zasadach firmowych, a nie prywatnych, gdzie masz karencję 6 miesięcy, co w praktyce daje 7.

 

Jestem świeżo po tej akcji, gdzie auto poszło darowizną na najbliższą osobę. Księgowa za Dodga wyliczyła 9000zł, średnia wartośc katalogowo-giełdowa to 30-34000zł * 30% bo taka była stawka podatkowa.

Siostra miała kasację swojego auta, PZU wypłaciło odszkodowanie, księgowa policzyła różnicę i też płaciła podatek. Dla informacji podam że mamy 2 różne księgowe, więc albo te poznańskie są takie omylne, , albo tak jest.

[lukaszLDZ]

No ale jak darowałes auto najbliższej osobie, ona zwolniona była z podatku od spadków i darowizn. Po upływie 6 miechów z kolei mogła sprzedać auto jako osoba fizyczna - nie zapłaciła podatku doch.

[tbrek]

 

 

No ale jak darowałes auto najbliższej osobie, ona zwolniona była z podatku od spadków i darowizn. Po upływie 6 miechów z kolei mogła sprzedać auto jako osoba fizyczna - nie zapłaciła podatku doch.

 

Tak, dokładnie.

 

Ja nic nie zapłaciłem, bo auto darowałem, teraz osoba obdarowana pośmiga autem 7 miesięcy i sprzeda je bez żadnego podatku. Ale to opcja kombinacyjna, wersja uczciwa, płacz i płać jest powyżej.

[lukaszLDZ]

Taa i żyj tu Panie uczciwie w tym kraju   Aaaa, zapomniałbym nalezy darowizne zgłosic w terminie 6 miesiecy od daty jej otrzymania do US bo jesli ten termin przekroczy sie nawet o dzien, podatek od darowizny bedzie nalezny pomimo pierwszej linii pokrewienstwa

[Marcyś]

 

 

Marcyś, weż kartkę i kalkulator, zrób 2 słupki, i na koniec policz sobie co będzie jak odsprzedaż auto, pamiętaj że po wyeksploatowaniu, musisz uiścić podatek dochodowy od otrzymanej kwoty.

Spoko loko. Zdaje sobie sprawę z większości zależności o których piszesz. Tylko nie byłem na bieżąco na temat zasad zakupu auta używanego i aktualnych przepisów

[Burton]

Po pierwsze pisząc osoba fizyczna mam na myśli osobę fizyczną nie prowadzącą działalności gospodarczej i taka osoba nic nie uzyska na niczym. Kupując na firmę czy też jako os fizyczna prowadząca działalność ma szereg korzyści, jak vat ale najwięcej 19% z podatku dochodowego plus wszystkie wydatki eksploatacyjne, ubezpieczenie czy np car audio.

Poza tym inaczej jest przy zakupie nowego auta, inaczej przy używce, ważna jest też forma finansowania, leasing, kredyt, gotówka itd. Albo czy wrzucamy auto na amotyzację czy korzystamy z prywatnego w działalności. Amortyzacja przy nowym to 5 lat, przy używce min 2,5 roku. Najlepiej przy leasingu bo można minimum już na dwa.

Za dużo zmiennych na prostą odpowiedź, każdy ma rację ale przy różnych założeniach;)

Vat przy używce na fakture 23% jest w zasadzie neutralny, bo kupujemy za netto i sprzedajemy za netto. Teoretycznie więcej zyskujemy bo kupujemy za większą kwote niz sprzedajemy ale kij ma dwa końca, mało jest aut na pełną fakture vat a jeśli już to cena jest wyższa niż średnia bo przecież sprzedający musi ten vat zaplacić a chętnych na to jest mało.

Tak samo z dochodowym więcej zyskujemy bo odpisujemy od wyzszej kwoty czyli zakupu a placimy od kwoty sprzedazy.

Osobna bajka to jak uniknąć podatku przy sprzedaży.

[lukaszLDZ]

Albo amortyzujemy jednorazowo - stawka 20% to jest cos ok 5-6 lat jakos tak

[Burton]

Tak jak pisałem przy nowych amrtyzacja to 20% rocznie czyli 5 lat przy używce może być 2,5 roku.

[tbrek]

A jednorazowa amortyzacja, to nie czasem jak wchodzi w koszt od razu , warunek to auto z homologacją cięzarową, i jest ograniczenie wartości, każdego roku inne.

[Burton]

Amortyzacja jednorazowa jest do kwoty 3500 netto, czyli laptopa możesz wrzucić odrazu w koszty ale jak kupisz takiego za 5000 to musisz go amortyzować. Nie ma czegoś takiego jak jednorazowa amortyzacja przy autach. Te 5 lat nie bierze sie z nikąd, to okres przydatnosci środka trwałego do zużycia. Przy budynkach to jest chyba 50 czy 60 lat. Te ograniczenie to kwota ok 20000 euro, do takiej kwoty amortyzujemy tylko samochody. Nie wiem na 100% czy coś się nie zmieniło, nie siedze w tym na codzień.

Jedno jest pewne, US nas wali na każdym froncie na wszystkim. Na zachodzie kazde auto firmowe podlega odpisowi calego vatu zarowno od ceny auta jak i od paliwa, tylko u nas takie szopki jak te kratki, kilometrówki, ograniczenia amortyzacji i inne cuda wianki.

W pl nikt nie kupowal pick-upow a jak zmienili przepisy ze mozna odliczyc caly vat i tez od paliwa to nagle kazdy zaczal kupowac hiluxa czy navare, nakladka na bude i heja, mam terenówkę z pelnymi odpisami;)

[tbrek]

Amortyzacji jednorazowej mogą dokonywać tzw. mali podatnicy oraz podatnicy rozpoczynający prowadzenie działalności gospodarczej. Dokumentem potwierdzającym uznanie samochodu o masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony, za samochód ciężarowy jest zaświadczenie wydane przez okręgową stację kontroli pojazdów. Zaświadczenie to podatnik otrzymuje w wyniku dodatkowego badania technicznego przeprowadzonego w stacji. Stosowny wpis upoważniony pracownik stacji zamieszcza również w dowodzie rejestracyjnym samochodu. Po otrzymaniu zaświadczenia podatnik powinien złożyć jego kopię do urzędu skarbowego w terminie 14 dni od dnia otrzymania. Może Pan dokonać jednorazowej amortyzacji samochodu o masie nieprzekraczającej 3,5 tony, pod warunkiem że samochód spełnia kryteria samochodu innego niż osobowy z definicji zawartej w ustawie o PIT.

Stanowisko takie potwierdzają również organy podatkowe, m.in. Dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy w interpretacji indywidualnej z 31 marca 2009 r., nr ITPB1/415-25/09/MM; w przypadku pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony spełnienie wymagań określonych w art. 5a pkt 19 lit. a)–d) ustawy o PIT,

[Burton]

Nawet jeśli to znowu jest to wyjątek niż reguła....i dotyczy mniejszości oraz tylko aut ciężarowych...

[lukaszLDZ]

Tbrek ma rację - można jednorazowo amortyzować środki trwałe o wartosci powyzej 3500, tak zwani mali podatnicy ( jest limit przychodu tutaj kto jest małym ) i rozpoczynajacy dzialalnosc gospodarcza. Jednorazowa amortyzacja to nie liniowa czy progresywna, tu jednorazowo odpisujesz srodek trwały.  Co do samochodow, w praktyce musi mieć w dowodzie wpisane: cieżarowy, tj w badaniu technicznym rowniez musi byc ta adnotacja.