D.W.W Opublikowano 25 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2009 Generalnie zawsze mnie ciekawił ten szeroko reklamowany przez Alpine system. Wiem o nim tyle, co piszą na oficjalnych stronach, czyli: IMPRINT wykorzystuje technologię MultEQ dla polepszenia obrazu dwiękowego, jakoci dwięku we wszystkich pozycjach zajmowanych przez pasażerów i dla wszystkich rodzajów muzyki. Eliminuje ona dwa główne czynniki, które pogarszaj dwięk w samochodzie: różne materiały w kabinie zniekształcaj charakterystykę częstotliwociow, a problemy z czasem opónienia wynikaj std, że w rzeczywistoci głoniki nie s usytuowane w jednakowej odległoci od słuchaczy. Przez zlikwidowanie tych zniekształceń akustycznych MultEQ zapewnia jednolit scenę dwiękow, która umożliwia przeżycie muzyki w jej oryginalnym nagraniu.IMPRINT maksymalizuje przyjemnoć odsłuchu przez wyeliminowanie problemów akustycznych przy użyciu MultEQ.IMPRINT gwarantuje profesjonaln jakoć dwięku w każdej sytuacji.Każda osoba w samochodzie dzięki idealnemu balansowi tonalnemu i precyzyjnie dopasowanej scenie dwiękowej słyszy muzykę tak, jak to zamierzył reżyser.źródło - http://www.alpine.com.pl/home/technology/imprint/ No dobra, analizuje, poprawia, dostosowuje. Ale pytanie - jak? Weźmy dla przykładu taką rzecz, jak korekcja czasowa. Żeby ją poprawnie ustawić należy znać położenie głośników. Czyli można przypuszczać, że Alpinka wysyła sygnały dźwiękowe z poszczególnych kanałów i odbiera to jakimś wbudowanym minimikrofonem. A potem na podstawie czasu ustala odległości. Tak w sumie mogło by być. Potem powiedzmy mierzy przesunięcia fazowe z poszczególnych głośników i tak dalej. Ale ciekawe byłoby posłuchać kogoś, kto się rzeczywiście zna nieco na tym systemie. Może ktoś w tym temacie taki się znajdzie, który zechce nieco opowiedzieć o nim? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 25 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2009 Jakim wbudowanym mikrofonem? Dostajesz osobny mikrofon na kabelku, który mocujesz w miejscu głowy (na zagłówku fotela kierowcy) ,a o resztę zadba laptop i program . PS: niestety nie miałem okazji na razie porównań na własne uszy np.9887 przed i po strojeniu ,więc o wynikach takich "strojeń" nic nie powiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
D.W.W Opublikowano 25 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2009 Jakim wbudowanym mikrofonem? Dostajesz osobny mikrofon na kabelku, który mocujesz w miejscu głowy (na zagłówku fotela kierowcy) ,a o resztę zadba laptop i program . PS: niestety nie miałem okazji na razie porównań na własne uszy np.9887 przed i po strojeniu ,więc o wynikach takich "strojeń" nic nie powiem Takie coś. Czyli ten mikrofon i to oprogramowanie idzie w standardzie? Znów wysnuje przypuszczenie, że pewnie nie idzie, i żeby to nastroić trzeba się udać do jakiegoś zakładu CA, który za owe strojenie skasuje połowę wartości całego CA w samochodzie Ale chciałbym się mylić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmer Opublikowano 25 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2009 Pewnie ten mikrofon czy cos tam inego jest dostepne w opcji . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 25 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2009 tu masz coś więcej http://www.audiocar.pl/forum/viewtopic.php?t=3953 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
D.W.W Opublikowano 25 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2009 tu masz coś więcej http://www.audiocar.pl/forum/viewtopic.php?t=3953 Dzięki. Przeczytałem. Dalej nie rozumiem Gość wrzuca zdjęcia pudła KTX-100EQ Impirit Sound Manager. I dalej Alpine-9887R. Rozumiem, że to rzeczy niezależne. Jednocześniej dalej twierdzi, że 9887R ma impirinta na pokładzie, więc wystarczy laptop i mikrofon. Nie rozumiem. To po co kupował tego KTX-100EQ? Może jestem tępy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Jeśli nie miałby 9887 ,to musiałby mieć jeszcze ALPINE PXA-H100 , czyli kupując np tańsze 9886(resztę kompatybilnych klocków na stronce alpine)musiałby dołożyć 550zł do procka i potem też ten kit ALPINE KTX-H100 Coś więcej > http://golf.ppuatom.com/displayimage-14-8.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
D.W.W Opublikowano 26 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Generalnie to co piszą użytkownicy MultiEQ, sprowadza się do wniosków takich, że jest to system dobry, ale w porównaniu z klasycznym ręcznym strojeniem ma również wady, a nie tylko same zalety. I że każdy sobie sam powinien posłuchać każdego rozwiązania i odpowiedzieć na pytanie - czy w jego przypadku MultiEQ się sprawdza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DrumAnDBass Opublikowano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2009 Jak juz napisal noname 9887 ma wbudowanego Imprinta, ktory jest opcja dla 9886 i nizszych "Imprin ready". Czyli np. 9886 + pxa 100(Imprint) mamy to samo co 9887 tyle ze dodatkowo jeszcze wyjscie usb. Ktx 100 sluzy do kalibracji tego systemu.Imprint zawsze sie sprawdzi. Mialem okazje sluchac zimprintowanej fury na seryjnych glosnikach i roznica byla bardzo wyraznie slyszalna. Na troche lepszym sprzecie nawet laik potrafi wyciagnac znacznie zniego wiecej. Proc ten prawie zastepuje prawdziwego fachowca od strojenia, jednak jak wiadomo prawie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2009 Proc ten prawie zastepuje prawdziwego fachowca od strojenia, jednak jak wiadomo prawie... Dobrze ,że dodałeś te "prawie" , bo czytając na innym forum o tym "hicie" Alpine mam zgoła inne zapatrywanie ... szkoda ,że nie mogę dodać "usłyszenie", bo nie słyszałem auta "po przeróbce" ale brak możliwości ustawiania korekcji czasowej w połączeniu bi-amping dla mnie go ....deklasuje... hmm trochę za mocne słowo ... trzeba po prostu poczekać chyba na Imprint mk2 http://www.audiocar.pl/forum/viewtopic.php...202a2fad5476f0d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.