Skocz do zawartości

Jaki przekaźnik?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 


Ad Ad 1.Przewody od alternatora dodatkowe poprowadzone są do plusowej klemy głównego aku. Zrobione było tak wcześniej kiedy jeszcze nie było bufora. Wg. mnie rozłożyło to przepływ prądu na oba kable co spowodowało to że kable mają "rezerwę" przepływu. 

To jest poprawne tylko wtedy gdy nie ma separacji zasilania dlatego że ......... ( ktoś to może uzupełnić ) .

 

 

 

Ad Ad 4. Wtajemnicz mnie w to, bo od zawsze mnie uczono że w instalacji samochodowej występuje prąd stały 12V.

 

Wystarczy, że zmierzysz. Pisałem kiedyś o tym więc nie będę się powtarzał.  :wink:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

 

 


To jest poprawne tylko wtedy gdy nie ma separacji zasilania dlatego że ......... ( ktoś to może uzupełnić ) .

Przecież nie podłącze "drugiego" kabla do drugiego akumulatora bo wtedy przekaźnik nie miałby sensu. Chyba że chodzi Ci o sytuacje która wcześniej opisałem, tak mogę zrobić jeżeli to cokolwiek zmienia. Zmiana miejsca podłączenia plusa bezpośrednio z klemy na nóżkę przekaźnika, wydłuży tylko drogę pomiędzy altkiem a aku ale skróci pomiędzy altkiem a buforem, jeżeli ma to tyle zmienić to mogę tak zrobić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego najlepiej kupić jeden a "mocny" akumulator :) obejdzie się bez przekaźników i innych pierdół.

 

Miałeś 60Ah aku dokupiłeś 20 holiłuda plus teraz przekaźnik trzeba... nie lepiej od razu kupić 80? albo coś z holiłuda? np

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie podłącze "drugiego" kabla do drugiego akumulatora bo wtedy przekaźnik nie miałby sensu. Chyba że chodzi Ci o sytuacje która wcześniej opisałem, tak mogę zrobić jeżeli to cokolwiek zmienia. Zmiana miejsca podłączenia plusa bezpośrednio z klemy na nóżkę przekaźnika, wydłuży tylko drogę pomiędzy altkiem a aku ale skróci pomiędzy altkiem a buforem, jeżeli ma to tyle zmienić to mogę tak zrobić.

 

1) Cober ma rację, lepszy jeden akumulator niż dwa różne.

2) W podstawowej wersji elektryki samochodu jedyny duży prąd jaki płynie z/do akumulatora to prąd do zasilenia rozrusznika przy odpalaniu. Z tego też powodu przewody elektryczne mają takie a nie inne przekroje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego najlepiej kupić jeden a "mocny" akumulator :) obejdzie się bez przekaźników i innych pierdół.

 

 

A jak nie ma miejsca na duży tylko na jakiegoś pizdrygałka? Ja mam taką sytuację, pod maską nie ma miejsca na aku, zaś ori znajduje się w małej luce pod kanapą z tyłu. :wink2:

Żaden większy agm nie wchodzi.

 

 

 

Miałeś 60Ah aku dokupiłeś 20 holiłuda plus teraz przekaźnik trzeba... nie lepiej od razu kupić 80? albo coś z holiłuda? np

 

Też się trochę mylisz i nie rozumiesz widocznie istoty małej żelki jako "bufora", ma być mała ale "szybka" w ładowaniu/rozładowaniu.

I wspomagać główny akumulator ołowiany szybko "wrzuconym" ładunkiem prądu w sytuacji sporego poboru, taki pobór jest oczywiście zmienny, w czasie kiedy jest mniejszy mały agm szybko "łapie" sobie ładunek i znowu jest gotowe do impulsu, coś na zasadzie dużego kondziołka upraszczając już do cna tą kwestię.

 

 

 

2) W podstawowej wersji elektryki samochodu

 

Nie mówimy tutaj Grzegorz o podstawowej instalacji, a instalacji bioracej pod uwagę wymagania CA, chyba ,że żle rozczytałem ten bardzo burzliwy wątek. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się trochę mylisz i nie rozumiesz widocznie istoty małej żelki jako "bufora", ma być mała ale "szybka" w ładowaniu/rozładowaniu.

A Ty chyba uciekałeś z fizyki :P Odpowiednie przekroje kabli i będzie "szybko" z prądem z jednego aku. ( zależy tez o jakim prądzie mówimy)

A jak nie ma miejsca tylko na jakiegoś pizdrygałka?

Wtedy trzeba bawić się w przekaźniki i posiłkować się fotką jd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ty chyba uciekałeś z fizyki :P Odpowiednie przekroje kabli i będzie "szybko" z prądem z jednego aku. ( zależy tez o jakim prądzie mówimy)

 

Z fizyką chyba u mnie w porządku. Natomiast ciekawy jestem jakie widzisz zalety/wady technologii AGM i ołowianej, bo idąc Twoim tokiem myślenia,dokładając 100 zł do lepszego kabla można spokojnie zrezygnować z drogiego AGM i to drugie to wywalenie kasy w błoto? :)

 

 

 

Wtedy trzeba bawić się w przekaźniki i posiłkować się fotką jd

 

Jeśli rozumie się zasadę separacji aku i jej cel nie potrzeba foto poglądowych. :wink:

Ale kończę już, całkiem ciekawie się czyta, takie podjazdy tematyczne czytając to sobie spokojnie z boku. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


dokładając 100 zł do lepszego kabla można spokojnie zrezygnować z drogiego AGM i to drugie to wywalenie kasy w błoto? :)

 

 

 


nie lepiej od razu kupić 80? albo coś z holiłuda? np

 

Nie chce mi sie dyskutować Marcinie :) Juz wczesniej mowiłem o wyższości aku dedykowanym do CA zamiast dwóch aku: słaby kwas plus mały agm :) a kable to podstawa obaj dobrze o tym wiemy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<p>W układach separowanych podstawowy akumulator jest tylko po to aby oddzielić niskoprądowy zespół instalacji samochodu od wysokoprądowego poboru instalacji CA. </p>

<p>Ponieważ największy prądy płynie na linii alternator - aku dodatkowy - CA  to tu są potrzebne większe przekroje przewodów.</p>

<p>Układ ładowania akumulatora "podstawowego" może być poprowadzony cieńszym przewodem (ładowanie nigdy nie zbliży się nawet do 20A i dlatego napisałem o przekaźniku 25 A). Jedyny duży prąd będzie pobierany z tego akumulatora przy rozruchu auta.</p>

<p>Z tego względu przy układach separowanych grubym przewodem plusowym łączy się aku dodatkowy do CA z alternatorem a przez przekaźnik łączy się ładowanie aku podstawowego.</p>

<p> </p>

<p>PS</p>

<p>Truck jeśli chodzi o SQ to :</p>

<p>100 dB to aż za dużo aby cieszyć się smaczkami utworów. Więc technologia nowej generacji akumulatorów jest tu zbędna. Mi wystarcza przy wzmacniaczu kondensator rzędu ...... ( nie napiszę ile na wszelki wypadek ) mimo, że mam na półce w garażu DLS-a dużego. Nie widzę powodu innego niż snobizm aby go wkładać więc stoi na półce.</p>

<p>W związku z tym nie będę wdawał się w dyskusję o wpływie nowej generacji aku na SQ.</p>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


a kable to podstawa obaj dobrze o tym wiemy

Pewnie

 

 


Nie chce mi sie dyskutować Marcinie :)

Mnie także, starzeję się chyba i już coraz mniej ochoty użerać się , która racja jest mońsza niż Twojsza. :)

 

 


Juz wczesniej mowiłem o wyższości aku dedykowanym do CA zamiast dwóch aku: słaby kwas plus mały agm :)

No ale czasami jest jak jest, jak w tym konkretnym przypadku. Jeszcze dobry albo prawie nowy kwasiak i do wyboru wywalenie ciężkich pieniędzy na AGM z dobrą ilością Ah, albo dorzucenie mu małego wspomagacza w postaci małego AGM, z dwojga złego lepiej się pobawić w to niż , nadal zamęczać ołowiaka ciągłym sporym rozładowaniem i ładowaniem(na zdrowie im nie wychodzi :D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji tego że nie mam już chęci ciągnąć dalej tego tematu, Panie Grzegorzu proszę o mały schemat jak by proponował Pan to podłączyć? Od alternatora idą dwa kable o grubości 25mm^2 i 21mm^2. Jeżeli to coś ma zmienić i w którym miejscu i jak zastosować ten przekaźnik 25a.

 

Wysłane z mojego HTC Desire X za pomocą Tapatalk 2

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...