Pilna pomoc! Uszkodzony HDD w laptopie- odzysk danych.

[truck]

Jak w temacie potrzebuję pilnie pomocy kogoś w miarę obeznanego (może znacie) odnośnie uszkodzonego dysku twardego 2,5" WD, słychać jak głowice "trykają", gdzieś wyczytałem, że w 80 % pomaga wymiana elektroniki na sprawną , znalazłem taką na allegro, ale niby trzeba jakąś kość biosu przelutowywać.

Gdyby to były jakieś prywatne pierdy to był połozył na nie kreskę, ale padł dysk z laptopa na firmie gdzie było archiwum z programu fiskalnego(poszły się dymać wszystkie dane!), akurat kiedy potrzebuję dane do deklaracji rocznej...

Może ktoś miał podobną sytuację i mógłby coś doradzić.

 

ps. Patrzyłem w sieci info firm z profesjonalnym odzyskiem danych ale za samą diagnostykę w trybie pilnym kasują 500 zł plus za naprawę w zależności od uszkodzenia od 1,2 tys zł do .... już robią się chore xxxxx cyfry.

 

Jednym słowem katastrofa lapek ledwo co skończył gwarancję i HDD umarł.

[sobih]

Ludzi dzielimy na tych, co robią kopię zapasową danych, oraz na tych, którzy dopiero będą to robić . Ja już należę do tej drugiej grupy od dłuższego czasu - witaj w klubie  .

[damianko]

Ludzi dzielimy na tych, co robią kopię zapasową danych, oraz na tych, którzy dopiero będą to robić . Ja już należę do tej drugiej grupy od dłuższego czasu - witaj w klubie  .

 

Mi raz pomogła wymiana elektroniki bo miałem akurat taki sam dysk a w drugim przypadku kosztowało mnie odzyskanie 300 mb 3,5 tys.

[truck]

W moim słychać jak silnik startuje, ale po paru sek "tryk" i znowu silnik się rozpędza to samo... Ja piedykam, jestem taki zły na siebie, zazwyczaj raz na jakiś czas robię kopię zapasową, a teraz odkładałem na póżniej bo ciągle coś było pilniejsze no to mam...

 

A odnośnie cenników firm to aż za głowę się złapałem...

 

Parę setek to nic, w przypadku uszkodzenia nie elektroniki i potrzeby otwarcia fizycznego dysku to już leci w tysiące zł...

 

http://mydata.pl/cennik#dyski-twarde-uszkodzenia-fizyczne

 

http://www.datalab.pl/dzialy/cennik.html

 

 

 

Mi raz pomogła wymiana elektroniki bo miałem akurat taki sam dysk

 

A jaki miałeś objaw awarii w tamtym przypadku? Bo płytę z elektroniką sprawną znalazłem na allegro do tego modelu.

[pawelszu]

no to niestety nie elektornika tylko mechanika.

 

Ale sa programy kóre nawet przy padnietej mechanice potrafia duzo danych wyciagnąć.

[zip]

Nic nie lutujesz tylko potrzebujesz dokladnie taka sama.

 

 

Terkotanie to na 90% elektronika

 

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

[Kepke_23]

Truck jak wrócę do domu to poszukam programu którym odzyskalem wszystkie dane z mojego "twardego" kilka lat temu padł mi 80GB zewnętrzny bad sektory, zaczal chodzic jak stary Ursus itd. Programikiem odzyskalem wszystko potem HDD wyzerowalem i na nowo sformatowalem i chodzi po dzien dzisiejszy gdybym był w PL to bym ci to zrobił bez problemu za free a nie za kilka stów czy tysięcy. Wiem ze cos w nazwie było WD od nazwy dysków twardych ale muszę poszukac

[zip]

jak dysk jest powaznie uszkodzony to lepiej nie dawaj mu takich rad  bo  pozniej  bo tylko pogorszy sprawe.

Napisal ze to dane firmowe a nie   prywatne badziewie  na ktorym moza probowac;)

[sobih]

jw. jakiekolwiek eksperymenty z programikami tylko i wyłącznie po zrobieniu lustrzanej kopii dysku - bit po bicie.

[truck]

 

 

jw. jakiekolwiek eksperymenty z programikami tylko i wyłącznie po zrobieniu lustrzanej kopii dysku - bit po bicie.

 

Hmm... Ale jak mam zrobić kopię zapasową dysku na innym skoro ten nie "wstaje"?

 

 

 

Nic nie lutujesz tylko potrzebujesz dokladnie taka sama.


Terkotanie to na 90% elektronika

 

Czyli potrzeba mi dokładnie takiej samej płytki sprawnej i jeśli będzie ta sama rev etc to wymienić i plug&play? Jeśli elektronika to umarły powróci do żywych a jeśli mechanicznie coś poszło z głowicami to lipencjusz i pozostaje albo kreska na nim albo ulżenie kieszeni o parę tysi za odzysk w laboratorium? (wtedy sobie odpuszczę bo taniej mi wyjdzie zapłacenie kary za niezłożenie na czas deklaracji do skarbówki).

 

 

 

jak dysk jest powaznie uszkodzony to lepiej nie dawaj mu takich rad bo pozniej bo tylko pogorszy sprawe.

 

Rozumiem ,że wymiana elektroniki nie jest w stanie pogorszyć sytuacji jako takiej?

[sobih]

Mechanicznie wymiana jest pnp. Razem z elektroniką jest jeszcze kwestia firmware'u dysku - oby jakaś ewentualna różnica nie stała się przeszkodą. Innych teoretycznych trudności nie znam.

[zip]

ta sama rev i model 

 

 

reszte masz na pw

[truck]

Dzięki chłopaki, spróbuję kupić tą sprawną płytkę z elektroniką i albo rybki albo akwarium.

Cokolwiek nie wyjdzie to już chyba raz na całe życie się nauczę robić regularnie archiwizację ważnych danych a ten kto jeszcze tego nie ma, niech to zrobi nawet dziś, bo jak widać na moim przykładzie, wył wczoraj komputer, leży przez noc na biurku nie ruszany wracasz rano i kuku... czarny ekran i info "Operating system not found"...

[zomer1980]

Ja jestem w podobnej sytuacji, mam Sony Vaio, i musze zrobić recovery. Mam akurat win7, dysk mi terkocze, robią się błędy na dysku, ale robię mu kopie-dyskiem flash. Jedne dane już odzyskałem, bawie się juz 2 tygodnie stad moja słaba wizyta na forum. 

[Kepke_23]

 

 

jak dysk jest powaznie uszkodzony to lepiej nie dawaj mu takich rad bo pozniej bo tylko pogorszy sprawe.

Napisal ze to dane firmowe a nie prywatne badziewie na ktorym moza probowac;)

 

a co ma do naprawy zawartość dysku? akurat ja miałem fotki, papiery firmowe itd (dla mnie to nie badziewie) jak wiesz jak to robić to odzyskujesz każde dane i nigdy nie byłem w żadnej firmie aby odzyskać dane i jeszcze za to płacić taką "siekę".

[zip]

a co ma do naprawy zawartość dysku? akurat ja miałem fotki, papiery firmowe itd (dla mnie to nie badziewie) jak wiesz jak to robić to odzyskujesz każde dane i nigdy nie byłem w żadnej firmie aby odzyskać dane i jeszcze za to płacić taką "siekę".

kazdy skan  czy tez praca /nadpisanie  na uszkodzonym dysku  powoduje tylko wieksze spustoszenie

[Kepke_23]

jakoś mój dysk nie został ani troche uszkodzony i odzyskałem wszystko co chciałem potem zrobiłem tzw "ERASE" czyli kasowanie potem format i od kilku lat twardziel działa bezproblemowo

[zip]

skoro wiesz lepiej dalej doradzaj    

[Kepke_23]

skoro wiesz lepiej dalej doradzaj

 

a co ty "zip" taki znawca jesteś? skąd wiesz jakie mam pojęcie z komputerami? po prostu próbuję Truckowi coś doradzić program którego ja używam jest pod tym linkiem : http://support.wdc.com/product/download.asp?groupid=608&sid=3&lang=pl

 

Jest to program firmy Western Digital która zajmuję się produkcją dysków nie jest to jakiś programik napisany na przez małego programistę Truck zrobi jak uważa prosił o pomoc to sugeruje co moze zrobic.

[zip]

ehh cos tam wiem o komputerach  za to widze ze ty nie masz pojecia o odzyskiwaniu danych: bez obrazy 

[Kepke_23]

 

 

za to widze ze ty nie masz pojecia o odzyskiwaniu danych: bez obrazy

 

nie mam pojęcia ale odzyskałem swoje dane i naprawiłem dysk który działa do teraz no fakt nie mam pojęcia    widzę ze nie ma sensu dyskusja ty wiesz swoje a ja swoje

[zip]

dokladnie nie na co sie licytowac

[rooski]

jak czytam takie bzdury to mi sie zoladek przewraca. jak mozna doradzac katowanie dysku uszkodzonego programami do odzyskiwania danych?! a jezeli glowica trze o dysk i stad "tyrkotanie"? albo cos sie poluzowalo i robi w srodku masakre? truck nie zabieraj sie do tego sam. to zbyt wazne dane zeby sie uczyc na tym dysku. poczekaj do poniedzialku, pogadam z dzialem inzynieryjnym w robocie. zamkniesz sie w 100. i nie wlaczaj uszkodzonego najprawdopodobniej fizycznie dysku. po pogarszasz tylko sprawe. a opowiadania o cudownych programach wsadz miedzy bajki. bo te dane nie sa skasowane tylko odczyt jest utrudniony/niesprawny. wyobrazcie sobie co zrobi program ktory wymusi rycie glowicy po dysku

to tak samo genialne rady jak doradzic komus komu wylal sie caly olej z silnika, posypaly tryby w skrzyni biegow i urwal przegub zeby jechal 50km do dobrego mechanika. i co z tego ze tyrkocze. do konca dojedzie. a te dane jak mniemam to nie sa zdjecia czy filmy, ze utrata kiku sektorow nie robi roznicy. to cyferki... ja bym na Twoim miejscu truck nie ryzykowal. ale... zawsze moze sie udac:-)

[Kepke_23]

jak czytam takie bzdury to mi sie zoladek przewraca.

 

rooski to weź sobie krople na żołądek   jak ci się przewraca.

 

 

 

i nie wlaczaj uszkodzonego najprawdopodobniej fizycznie dysku. po pogarszasz tylko sprawe. a opowiadania o cudownych programach wsadz miedzy bajki.

 

ja piszę jakie objawy były u mnie trykotanie itd a jakoś naprawiłem dysk ale widzę ze tu większość znawców a ja jestem "rookie"   a tu sami informatycy z papierami. Po niejednym informatyku trzeba było kompa robić, serwery stawiać itd więc już się nie wypowiadam żeby komuś innemu się czasem żołądek nie przewrócił

[sobih]

Szkoda szkodzie nierówna...

 

Oby Marcin wyszedł z tego obronną ręką. Z opiniami na temat metod jak z d..., każdy ma swoją ;). Im więcej praktycznych doświadczeń, tym mniej teoretycznych mądrości ;).