malakhay Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Witam, Na wstepie: szukalem i tematow jest sporo w sieci, ale nie odpowiadaja na moje pytanie; do rzeczy.Przez pięć dni powolutku budowałem sobie CA z:KENWOOD KDC-6051U + ALPINE MRV-F407 + Hertz ESK 165 + Hifonics HFP-5RCA (sygnałowe) + przewody 20mm2 (zasilanie) + przewody 1,5mm2 (głośnikowe)Najpierw prawym progiem poszedł kabel zasilający, potem środkowym tunelem sygnalowe oraz glosnikowe, nastepnie wojowalem z przepuszczeniem kabli glosnikowych do drzwi przez oryginalne peszle miedzy drzwiami, a buda. Kolejnym krokiem było podlaczenie zwrotnic i gwizdkow w drzwiach oraz zaizolowanie zwrotnic w drzwiach. Pozniej pociagnalem mase od sruby oparacia kanapy i wszystko pdlaczylem. Efekt ?Jak tylko radio wzbudzi amp slychac buczenie w wooferach, a po odpaleniu silnika to lepiej nie mowic. Przy wylaczaniu silnika mocne pykniecie.Na ampie ciagle mruga czerwona dioda protection, mimo wszystko gra i gra to fajnie, a nawet lepiej niz sie spodziewalem, bo dopiero w majowke chcialem wygluszac furtki.Nie zmienia to fatku, ze jak gra cicho albo na mute to cos buczy. Radio kupilem kilka dni temu uzywane, choc jeszcze na gwaracnji i w nim dopatrywalem sie problemu, ale po podlaczeniu starego sony gt40u, amp pokazywal 3 zielone lampki czyli normalny stan pracy, jednak fronty graly ledwo ledwo jak z piwnicy, bez buczenia.Odlaczylem od ampa wszystko poza zasilaniem, caly czas protect miga. Wzialem go do domu pod prostownik, dalej miga protect.Poki co nie mam mozliwosci przelozenia do kogos poszczegolnych klockow, moze po weekendzie mi sie uda.Czy to znaczy, ze uwalony jest wzmacniacz ? Tylko dlaczego gra?Prosze o pomoc i rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogus1984 Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Oczywiście, że może grać jakoś i być już delikatnie "napoczęty". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robeekk Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2013 a może jakiś przewód głośnikowy "skaleczony" dotyka masy i wariuje wzmacniacz tylko jeszcze pozostaję to buczenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malakhay Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2013 No tez chcialem szukac jakiegos przebicia, ale dlaczego mruga jak ma podane tylko zasilanie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robeekk Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2013 a masz możliwość podłączyć inny wzmacniacz na próbę? a sprawdż może punkt podpięcia masy i napięcie zasilające jakie dociera do wzmacniacza bo to może być powodem mrygania protektu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
virus Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2013 a sprawdż może punkt podpięcia masy i napięcie zasilające jakie dociera do wzmacniacza bo to może być powodem mrygania protektuWzialem go do domu pod prostownik, dalej miga protect. Więc instalacje można wykluczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robeekk Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2013 tak tylko prostownik nie posiada stabilizacji napięcia odpowiedniej, może by było lepiej podłączyć nawet cieńkimi przewodami bezpośrednio do akumulatora bez obcążania go i zobaczyć co wtedy się dzieję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malakhay Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Czekam, az kumpel wroci z rajchu i bedziemy pewnie przekladac po kolei szukajac winnego. Tylko, ze on wraca jakos w niedziele lub pozniej, a mi to nie daje spokoju. Co do 'lewej' masy to chcialem sprobowac na krotko z aku, ale po probie z prostownikiem w domu wciaz mryga protekt, wiec dalej nie probowalem z aku.Nie jestem elektrykiem, ale zawsze myslalem, ze nawet jak co przypadkiem bym zwarl to bezpiecznik wezmie to na siebie. Do tego dochodzi radyjko, ktore mam niecaly tydzien. Przy ruszaniu wtykami rca przy radiu pojawia sie pykniecie i jakby odcinalo amp i cisza w glosnikach.Dzis jeszcze na szybko przypadkiem kolezka z miernikiem mi tam szalal i stwierdzil, ze wszystko w porzadku i prawdopodobnie jest cos z masa. Wg manuala mrugajaca dioda oznacza 'RCA floted ground'. Gdzies na zachodnich forach wyczytylam, ze mam sprobowac zawrzec obudowe radia z wtyczka RCA. Teraz juz do konca nie pamietam, ale to chyba tez powoduje pykniecie i odcina amp. Kolejna ciekawostka jest podpiety sony. Amp wszystko OK, zero buczenia, ale gralo to bardzo cicho i niewyraznie, praktycznie wcale. Kenwood ma rzekomo wyjscia 4V, Sony pewnie 2V albo mniej. Tylko czemu to nie gralo ?? Moze w tym sonym trzeba wlaczyc wyjscia po RCA ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robeekk Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2013 a zrób prosty test odłacz RCA od radia i podaj sygnał z innego źródła (mp3, ipod itp. ) czy coś w tym stylu i wtedy zobaczyć czy buczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malakhay Opublikowano 18 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2013 Panowie ! Podlaczylem bezposrednio do aku - dalej miga protect.Sciagnalem manuala do Sonego i okazalao sie, ze domyslnie ustawia wyjscia jako sub out (ma tylko jedna pare RCA).Przestawilem go na rear out i podpialem wszystko. W momencie podlaczenia sygnalowek do ampa protect zmienia sie na zielony i tak trzyma. Wszystko gra, nic nie buczy. Suma sumarum okazuje sie, ze uwalone jest uziemienie na wyjsciach kenwooda. Czy ewentualna naprawa jest mozliwa, jak kosztowna ? Wg prawa moge radio zwrocic sprzedajacemu na Allegro lub oddac na wazna jeszcze gwarancje tylko czy ona obejmuje taka usterke. Co radzicie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robeekk Opublikowano 18 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2013 usterka jest usterka jak na gwarancji to pakuj i wysyłaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malakhay Opublikowano 18 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2013 Mam w Gdyni autoryzowany serwis Kenwooda wiec sam sie zapakuje i tam podjade. Tylko nie wiem czego sie spodziewac. Jak maja mnie obciazyc kosztami to moge zwrocic sprzedajacemu, ale z drugiej strony to radyjko mi sie podoba i chcialbym je zostawic. Z trzeciej strony chetnie bym jeszcze podloaczyl u kogos i zobaczyl co sie dzieje. Ehh... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
virus Opublikowano 18 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2013 Prawda jest taka, że radio które dostałeś mogło być w pełni sprawne, bo do uszkodzenia masy w radiu nie trudno doprowadzić gdy łączy się podłączone do zasilania klocki. Nie twierdze, że było tak w twoim przypadku, aczkolwiek musisz się liczyć z faktem, że producent może uznać uszkodzenie spowodowane złym użytkowaniem (z winy użytkownika). Jednak nawet jeżeli do tego by doszło, naprawa jest możliwa i nie jest droga, zazwyczaj ogranicza się do wymiany bezpiecznika (przez elektronika, zazwyczaj w technologi smd) lub reanimacją upalonej ścieżki. Jednak nadal zastanawia mnie migający protect na alpinie. Nie spotkałem się jeszcze ze wzmacniaczem, który mruga protectem bez podłączenia sygnału. Jedyne co przychodzi mi do głowy to problem z masą na wzmacniaczu, co mogło obciążyć masę na RCA radia i doprowadzić do jego uszkodzenia. http://moneyexpertsteam.blogspot.com/2010/12/how-to-fix-allpine-blinking-protection.html Ja bym się zainteresował miejscem skąd pobierasz masę. Sprawdź jakie masz napięcie na konektorach wzmacniacza (+12, GND) z podłączonymi RCA i z odłączonymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malakhay Opublikowano 18 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2013 Mulitimetrem sprawidzilem, ze nie ma przejscia z masy we wtyczce lub obudowy na mase wyjsc RCA. Miedzy kazdym z szesciu wyjsc jest polaczenie.Czy to definitywnie oznacza uwalona mase RCA w radiu ??Co do ampa na samym zasilaniu to nie mam pojecia dlaczego tam swieci protection, a po podpieciu RCA nie. Oba klocki sa trafione ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.