Skocz do zawartości

Uszkodzenie głosnika podczas transportu... czyja wina ?


Volcik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zamówiłem głosnik w tamtym tygodniu na allegro, dzis do mnie przyszedł, z zakleszczoną cewką... Zapakowany przecietnie, karton w nim troche papieru ale jak na głosnik wazący 10kg to tyle co nic bo samą wagą zgniatał wypełnienie...

 

I teraz czyja jest wina ? Jest jakaś podstawa do ubiegania się do allegrowicza o zwrot kosztów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wina zawsze leży po stronie wysyłającego lub firmy kurierskiej , nigdy po twojej winie , jeśli  ty nie dostajesz w pełni wartościowego towaru masz prawo prosić o zwrot lub wymianę na nowy wolny od wad . Sporządziłeś druk szkody z kurierem ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To była poczta polska, choć smsowalem mu ze kurierem jest taniej szybciej i bezpieczniej, dałem mu instrukcje jak zapakować głosnik i odwalił robote po łebkach zamiast zrobić kulki papierowe tak o pomarszczoną gazetą powykładał, opakowanie nie uszkodzone (choć miękki karton i i tak nie zachowywał swoich kształtów -bryły)

 

Była to licytacja, glosnik uzywany, z czyjegos konta to wystawione bylo ktos kto miał firme i paragonu nie dołączył :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak z ciekawosci jak to w praktyce udowodnić ? Bo moze mi napisać ze on zrobił wszystko jak trzeba a mi moze spadł i teraz sie chce wykręcić. Takie słowo przeciwko słowu, dla osoby patrzącej na to z boku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wina sprzedajacego. Zresztą na przyszłość masz nauczke, żeby robić zdjęcia lub filmiki z typu "unpacking". Kupując dobry sprzęt z reguły kupuje się od osób, które maja trochę oleju w głowie i wiedzą jak należy zapakować przesyłkę. Tutaj ewidentnie sprzedający chciał się po prostu pozbyć (być może uszkodzonego już przed wysyłką) głośnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez 5 lat wysyłałem i otrzymywałem klocki CA pocztą i nigdy nie miałem problemu.

 

Myślicie, że kurierzy dbają o paczki? Byłem naocznym świadkiem jak kurier czekając za mną rzucił paczkę odebraną wcześniej od kogoś z szoferki busa na sam tył ( jakieś 3 metry) paczka w rozmiarach małego pieca była ale odgłos był dosadny..

 

Najważniejsze jest pakowanie, które wytrzyma rzucanie taką paczką..

 

A Ty Volcik powinieneś od razu dzwonić do sprzedawcy i ostro z nim gadać a nie czekać na rady forum.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poczta tanieje? chyba w tym roku jeszcze nic nie wysylales...

 

na jakosc obslugi PP nigdy nie narzekalem. male paczki wysylam PP, duze oplaca sie juz kurierem

ale zawsze trzeba zapakowac tak zeby debil ktory przy tym pracuje nic w srodku nie uszkodzil :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze paczki wysyłałem PP i nigdy się nie zdażył jakikolwiek problem z paczką, a wysyłałem różnego typu rzeczy od głośników po wzmacniacze i in. 

Kwestia to jest zapakowanie towaru odpowiednio, a trzeba się przyłożyc, i dobrze zabezpieczyc. Jeśli ktoś sobie myśli że głośnik czy innego typu przetwornik zapakuje do pudła i to wystarczy to niestety jest w błędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezły offtop się zrobił. Przecież można tak się w nieskończoność licytować kto z czego jest zadowolony, do niczego to nie prowadzi. Dużo zależy tu zwyczajnie od szczęścia, na kogo ta paczka po drodze natrafi itp...

 

 

jeśli nie masz druku szkody z kurierem czy pracownikiem Poczty to masz głośnik:


Volcik, dnia 13 Marz 2013 - 16:43, napisał:

z zakleszczoną cewką...

 

 

Sporządziłeś druk szkody z kurierem ??

 

No i co z tego druku. Wystarczy, że kurier/pracownik poczty zostawi paczkę sąsiadowi i co? Jakieś złote rady?

 

 

 

a tak z ciekawosci jak to w praktyce udowodnić ? Bo moze mi napisać ze on zrobił wszystko jak trzeba a mi moze spadł i teraz sie chce wykręcić.

 

Nie udowodnisz bo niby jak? Chyba, że umówcie się na badanie wariografem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dostałem odszkodowanie za zbitą matryce kurier siódemka spiasne tydzien po dostarczeniu , miesiac czasu papierologi , ale nie wszystko 50 zyla do tyłu  jestem , z poczty tez mozna jak nie była ubezpieczona ale jest limit jakis grosze dostaniesz jak wogóle .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...