Kabel LGY jako głośnikowy

[TomoMadej]

Daj spokój, co Ci da ten oplot. Jeśli chciałbyś je jakoś sensownie zabezpieczyć, to daj w peszel.

[lklukasz]

A przetarł ci sie kiedyś oplot?

Jego nawet cieżko jest przeciąć używanym nożem

[Marcinek_189]

Nad tym będę myślał jak kable będą na dywanie. Teraz tylko kwestia wyboru LGY czy głośnikowe za które musze wydać najmarniej setke gdzie na LGY wydam maxymalnie 30zl.

[waski]

Bierz LGY jeśli akceptujesz nieco sztywniejszą izolację ( co przy przekrojach do 2,5 jest pomijalne ), pojedyncze żyły i brak haj endu. W dźwięku na pewno nie usłyszysz ŻADNEJ różnicy.

[truck]

Samochód niewielki bo golf III ale muszę puścić dwa kable 2x2,5 i dwa 2x1,5 co do długosci to potrzeba mi ok 7m policazyć to x2 mamy 14 i metr zapasu wychodzi 15

 

Spokojnie możesz policzyć 6 m kabla na stronę i z pewnością (zaręczam Ci) nie zabraknie, biorąc zakładkę na obejście pieców, czy naddatek w drzwi.

Kładłem teraz u siebie trochę inne kable i położyłem odcinki po 6m. z deski mi wystaje po 60 cm na słupkach(aby wygodniej coś grzebać) zaś w bagażniku po położeniu po podłodze wystają mi jeszcze po metrze za zderzakiem. Auto odrobinę dłuższe od 3ki. Więc spokojnie możesz parę groszy oszczędzić.

[Dareek]

O waski wrócił, długo Ciebie tu nie było

[michallll]

moje przygody z LGY skonczyly sie na skupie zlomu ale bylo to zasilanie 35mm2 z zylek 2-3mm2

[waski]

O waski wrócił, długo Ciebie tu nie było

 

Tak tylko wpadłem zobaczyć czy się grzecznie bawicie ;)

 

Z LGY przy większych przekrojach jest problem - sztywność izolacji. Lepiej wtedy zaopatrzyć się w przewody np. H07 - czyli "gumowe".