Nissan Almera N16

[BadSanta]

Jako, że został mi sentyment do samochodu i znalazłem zdjęcia z budowy audio to zamieszczam ;)

Na chwile obecną wszystko z samochodu wyjęte i czeka na nowego pacjenta.

 

Pacjent Nissan Almera N16 2000r 1.8 benzyna

 

 

 

 

Instalka robiona na szybko, miałem robić słupki ale jakos nie było czasu i chęci i już tak zostało, w miare ukierunkowane. Zasilanie prowadzone nadkolem.

 

 

 

 

Jednostka sterująca : ALpine 9812RB

Głośniki przód: DLS R6A

Tweetery: Hertz HT25

Zwrotnice od zestawu Morel Dotech Ovation 6

Sub: Rockford T1 12D2

Wzmak pod suba: Carpower 1/1000D

Wzmak pod przód: Alpine 3523

Zasilanie: 25mm - troche mało :-)

RCA pod wzmaka jakies za 20zł

RCA pod przód DLS z pozłacanymi końcówkami

Rozdzielacz Stingera

Bezpiecznik 150A z oprawką

Aku Centra 45Ah

Maty wygłuszające STP Silver

Kable głosnikowe 2x1,5mm po 4zł/m

Kabel do suba: 2x4mm

[stochus]

Widzisz... muzyczka była za głośno, chwila nieuwagi i dzwon ;p

w nowym aucie podziałasz bardziej przemyślanie i mocniej ze sztuką CA?

[mkgustav]

I przez taką delikatną stłuczke musisz mieć nowy samochód?

[Garszczok]

Mi to na mala kolizje wyglada, kupic co trzeba, reszte wyklepac i jezdzic dalej

[mkgustav]

Błotnik nawet nie ruszony. Maske można kupić taniej niż wyjdzie klepanie i malowanie. Zaczepy świateł pewnie pourywane ale da sie to obejść. Dobry samochód z fajnym silnikiem. Nie rozumiem decyzji kolegi...

[Garszczok]

Błotnik nawet nie ruszony. Maske można kupić taniej niż wyjdzie klepanie i malowanie. Zaczepy świateł pewnie pourywane ale da sie to obejść. Dobry samochód z fajnym silnikiem. Nie rozumiem decyzji kolegi...

Popieram, pewnie chlodnica, wentylatory tez sa cale. Ale niech wypowie sie wlasciciel Nissanka

[aeron]

Dobry samochód z fajnym silnikiem.

Samochod moze i dobry, ale silnik lubi trochę oleju zassać .

Dopinguje projekt, bo u mnie też N16, ale ja to predko nie skoncze. o ile w ogolę

[BadSanta]

z samochodu bylem bardzo zadowolony, silnik 1.8 na łancuszku, na dodatek w gazie, nie dużo palił, mechanicznie przez 12 lat nigdy nie zawiódł :-)

a decyzja sprzedaży zapadła ze względu na dużo wcześniejszych przygód mojego ojca

a dzwon nie z mojej winy akurat, wymusil pierwszeństwo.

Jakby kupił części w kolorze to by sie z naprawa w 3,5-4tys pewnie zamknął, a naprawe na jakies 18,8 tys wyliczył rzeczoznawca. Chłodnica sie troche akurat skrzywiła ale to pikuś.

w nowym aucie troche sie juz bardziej napewno postaram

[mkgustav]

z naprawa w 3,5-4tys pewnie zamknął

 

ta, połowa to robocizna