Skocz do zawartości

Rozmyślania nad założeniem małej firmy...tylko jakiej...?


LukeX
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko można. Za mała kasę także. Ale jaki jest tego sens? Albo robić coś porządnie albo robić druciarstwo. Na czym stawiasz stacje bazowe i w jakiej technologii? Jaka jest topologia? Skąd bierzesz łącze TP, TK czy inne? Jaką przepustowością dysponujesz dla potencjalnego klienta i na jakie odległości?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam gdzie pracowałem, nie była to wielka sieć - taka na 2tys klientów. 95% klientów ma neta 1Mb. Nie ja stawiam, bo to nie moja firma, ja tylko montuje. Przeważnie jak wszędzie sektor + panel + mikrotik. Przeważnie 2,4 + 5GHz dosył. Na panel po 20Mb, klientów do panela max 15. Stacje klienckie przeważnie na Ubiquiti lub boxach. Chyba że teren trudny to lecimy na 2,4. Generalnie teren to marzenie bo co ok 5km są wysokie pagórki gdzie usytuowane są nadajniki - jest ich teraz ponad 40. Łącze jest z TP, w mieście można dać do 20Mb dla klienta, bo tam mamy doprowadzony światłowód, dalej na wioskach max 10Mb.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepszy drobny handel, niż najlepsze usługi.

Po latach działalności serwisowej musiałem zrezygnować i iść na etat do firmy dla której pracowałem jako podwykonawca.

Z drugiej strony wcale tego nie żałuję, bo pracuję mniej, kasę mam porównywalną, a nie interesuje mnie to, że auto się zepsuło, zusy skarbówka itp.

Teraz przychodzę do domu i poprostu odpoczywam.

Ale nie o tym miało być.

Jeśli mieszkasz w biednym rejonie (sam tak napisałeś) to musi być coś co jest tanie.

Coś na co będą mogli pozwolić sobie ludzie mniej zamożni.

Kiedyś myślałem nad otworzeniem jakiegoś sklepiku z pierdołąmi typu: spinki, broszki, gumki do włosów, dosłownie pierdoły, na które ty nie zwracasz uwagi.

Są to rzeczy, które sprzedajesz po 5zł, 10 czasami 20.

Dajmy na to pierścionki, takie jak tu są http://www.hanacollection.pl/index.php?s=list&cat_id=63 kupujesz bezpośrednio u importera po 10 zł. ale za 10 sztuk.

Robiłem rozeznanie wśród importeró i są to rzeczy, które naprawdę kosztują grosze. Np takie spinki do włosó tzaw "pyki" http://www.ozdobydowlosow.com.pl/pl/c/SPINKI/22 to kosztuje u importera 30-50 gr.

Jeśli jedną w sklepie wystawisz po 50 gr to już jest niezły dil.

Do tego musisz mieć dobry punkt. Ja myślałem o jakiejś galerii handlowej.

Miałem nadzieję, że moja firma wygra z konkurencją doświadczeniem, ale niestety, albo coś robimy zgodnie ze sztuką (drogo), albo szybko (i tanio).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam gdzie pracowałem, nie była to wielka sieć - taka na 2tys klientów. 95% klientów ma neta 1Mb. Nie ja stawiam, bo to nie moja firma, ja tylko montuje. Przeważnie jak wszędzie sektor + panel + mikrotik. Przeważnie 2,4 + 5GHz dosył. Na panel po 20Mb, klientów do panela max 15. Stacje klienckie przeważnie na Ubiquiti lub boxach. Chyba że teren trudny to lecimy na 2,4. Generalnie teren to marzenie bo co ok 5km są wysokie pagórki gdzie usytuowane są nadajniki - jest ich teraz ponad 40. Łącze jest z TP, w mieście można dać do 20Mb dla klienta, bo tam mamy doprowadzony światłowód, dalej na wioskach max 10Mb.

 

To teraz podlicz koszty : sprzętu, narzędzi, pozwoleń, łącza, dzierżawy gruntu pod stacje lub inne miejsca :) W 20tyś na pewno się nie zmieści .. Jest to jakiś pomysł na firmę, ale trzeba dysponować większym zasobem gotówki.

 

PS - rozglądnij się po firmach, jak u nich wygląda sprawa BHP - straży BHP, szkoleń itp. Może wyszedł byś na swoje zatrudniając na razie gościa choćby z tytułem technika BHP z odpowiednimi szkoleniami i świadczył takie usługi po firmach - temat bardzo chodliwy i opłacalny. W międzyczasie sam możesz zrobić 2 letnią szkołę w kierunku BHP ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega mojego ojca również zajmuje się pomidorami,ogórkami oraz chryzantemami.Wyprowadził się z miasta i żyje sobie w ciszy i spokoju.

Głównie nastawiony jest na kwiaty ale w między czasie warzywka też produkuje ale tylko w określonym czasie...pewnie zwiększony popyt czy coś a to wiąże się ze wzrostem ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może ręczne mycie samochodów?

Kumpla ojciec dorabia sobie, biorąc za czyszczenie wnętrza 150zł od samochodu. Ma normalnie zarejestrowaną firmę.

Nie mówię, żebyś od razu zaczynał od produnktów np. meguiars, tylko coś tańszego. Roznieść wizytówki po sklepach(m.in. moto)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz podlicz koszty : sprzętu, narzędzi, pozwoleń, łącza, dzierżawy gruntu pod stacje lub inne miejsca :) W 20tyś na pewno się nie zmieści .. Jest to jakiś pomysł na firmę, ale trzeba dysponować większym zasobem gotówki.

 

 

W zeszłym roku inny kumpel wziął dotacje z UP na otwarcie, 18,5tys, miał swojej kasy ok 5tys i założył nową sieć oraz serwis komputerowy. Na razie ma ok 100klientów, 4 nadajniki, łącze udało mu sie tanio wynegocjować z TK. Nadajniki ma jeden u siebie, 3 u znajomych i tak zaczyna. Więc przy odrobinie dobrych wiatrów - można ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego skoro masz trochę hektarów to może coś w kierunku gospodarstwa agroturystycznego może jakaś stadnina koni albo kupujesz kilka quadów robisz jakiś ciekawy kilku kilometrowy tor i wypożyczasz moto myślę, że to ciekawa sprawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dwóch lat i j pracuje na siebie. Wychodze duzo lepiej niz u prywaciarza u ktorego pracowalem, robie to co robilem, z głodu nie zdycham... Utrzymujemy sie (4 os rodzina) z mojej działalnosci. Tyle ze po dwóch latach nie odłozyłem jeszcze ani grosza i nie predko sie zapowiada zebym odkładać zaczął.

Robie to co robiłem , jestem podwykonawca i swiadcze usługi slusarsko spawalnicze, zaczałem od dotacji 20k bez grosza wkladu wlasnego.

Dorabiam sie poki co narzedzi, po 8h spedzonych w fabryce wracam do swojego garazu i zajmuje sie dorywczo "wymiennictwem" , celowo nie pisze mechaniką , bo do tego potrzeba wiecej niz narzedzi za 5-10k.

Problem polega na tym,że jestem sam... Nie stac mnie na zatrudnienie pracownika a zeby wszystko zorganizowac dobrze, nie wystarczy 2 lata, w moim przyp. najwyrazniej nie wystarczy i 3. :) Jestem jednak dobrej mysli bo baze jako taka juz posiadam, buduje powoli alternatywe dla usług u klienta na wszelki wypadek.

 

Jednym słowem startowac od zera bez doswiadczenia jest chyba jeszcze gorzej, nawet handlem tez trzeba nauczyc sie "zawiadywać"...

Myle ze niepowodzenia małych firm, bankrutujacych co krok to problem zwiazany z tym ze ludzie podejmuja wyzwania ich przerastajace.

Myślą,że bez wbija siew rynek uczac sie na kliencie... Nie zawsze to sie chyba jednak udaje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego skoro masz trochę hektarów to może coś w kierunku gospodarstwa agroturystycznego może jakaś stadnina koni albo kupujesz kilka quadów robisz jakiś ciekawy kilku kilometrowy tor i wypożyczasz moto myślę, że to ciekawa sprawa

 

Interes potrzebujący mocnego wkładu, i sezonowy - chyba że w zimie skutery śnieżne, ale zima nas nie rozpieszcza ostatnio ;) Chyba że paintball?

 

Co do biżuterii - wyżyć się z tego nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...