Skocz do zawartości

Brax x1000


bosss
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jutro takowy powinien mi wpaść, jak dostanę go do rąk, zrobię foty i je wstawię, cena zbliżona do tej powyżej, ale elektronika po sprawdzeniu u fischera, wymieniony czujnik temperatury na nowy i ogólny test urządzenia. Jak nie masz daleko do Poznania lub chociażby chęci, to zapraszam, jest możliwość podpiecia pod co chcesz i posłuchania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, piec gral normalnie, ale wylaczal sie po zrobieniu Volume powyzej glosnosci ludzkiego glosu. Zostal wyslany do Fischera - tam dokonano przegladu i wymieniono czujnik winny usterce - oczywiscie za darmo. Jak wspominalem byl na to kwit i kupujacy (z tego forum) go dostal.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z nikogo nic nie zdzierałem, zawsze mam taką samą praktykę, oferuję cenę i sobie czekam, jak się ktoś zdecyduje, jego sprawa, jak nie, tak samo, a jak się znajdzie inny kupiec- jego zysk i szczęscie.

Na moje już szczęście i tak to potem ląduje w moich rękach, a już się przyzwyczaiłem że czasem muszę poczekać nawet kilka lat :) i kupie to w końcu za ułamek pierwotnej ceny....

Tak na marginesie X1000 wstępnie już zarezerwowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hellsin źle napisałem.

 

Nie mówiłem o tbreku, wręcz odwrotnie, rozumiem to. Myślisz, że jesteś lepszy? Oddajesz swój sprzęt za pół ceny? Albo jak kupisz okazyjnie to sprzedajesz też okazyjnie? I to dotyczy wszystkich. Tylko jak się kogoś "przyłapało" to afera się robi.

 

Cena pasuje to kupuj i tyle. Nie to nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówiłem o tbreku, wręcz odwrotnie, rozumiem to.

 

ja też o nim nie piszę ...

 

Myślisz, że jesteś lepszy? Oddajesz swój sprzęt za pół ceny? Albo jak kupisz okazyjnie to sprzedajesz też okazyjnie?

 

zależy kto ode mnie kupi ... ba, nawet raz komuś zrobiłem prezent :P Aż taki zły to nie jestem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Towar jest tyle warty, za ile ktoś go kupi.

 

Tak można nazwać wartość chwilową.

 

Bo to ile dany sprzęt faktycznie jest warty, to całkiem inna bajka.

 

A mi się nasuwa tylko jedno.

 

Mi też się nasuwa jedno, że jak mam oddać coś za bezcen, coś co dla mnie jest jednak coś warte, to wolę wcale nie sprzedać. W poważaniu mam takich łowców okazji. Bo albo kogoś stać na dany klocek, albo szuka czegoś w swoim budżecie.

 

Czasem jak patrzę po allegro w jakich cenach leżą (nie mylić z są wystawione, bo leżą i nikt ich nie bierze) naprawdę wartościowe klocki to aż żal się robi. To tak trochę oftopic, nie żebym miał coś do tego x1000. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...