Serwis Alpine

[unik]

Około miesiąca temu w moim radiu Alpina IVA-D106R zaciela sie płyta,

nie chcialem grzebac w nim samemu wiec zaniosłem je do skromnego sklepu

elektronicznego w moim miescie, gosc powiedzial ze moga to naprawic jedynie

w serwisie Alpine ktory znajduje sie w Warszawie na ulicy Kurantów 26.

Dokładnie 06.07.11 wysłałem radio do tego serwisu, podajac nr tel opis usterki

oraz adres zwrotny, do tej pory nie otrzymalem żadnej informacji na temat mojego radia.

Moje pytanie czy ktos mial podobny problem oraz jak go rozwiazac

Z góry dzieki za pomoc

[green]

Przedzwoń przypomnij się znajomy póki się nie przypomniał też naprawa się wydłużała

[FanAudio22]

Jak czytam Twój temat to po prostu aż się prosisz o opiernicz A co to telefonów nie ma u nas?

[rosa]

problem w tym , że jak zadzwonisz do nich to albo nie odbierają albo coś innego .. strasznie ciężki kontakt jest z serwisem alpine ... też coś od Nich potrzebowałem i kombinowałem na różne sposoby ... ciężko ..także powodzenia kolego ... daj znać o postępach ...

[FanAudio22]

No to pisać list za potwierdzeniem odbioru.. Wątpie żeby ''nie dało'' się dodzwonić do nich, jak ktoś chce to potrafi.

[bury22]

No to pisać list za potwierdzeniem odbioru.. Wątpie żeby ''nie dało'' się dodzwonić do nich, jak ktoś chce to potrafi.

 

Przestań pisać głupoty , co to ma być za przypominanie się o swój sprzęt !? Powinni w ciągu MAX 2 tygodni dać znać co się dzieje i odesłać radio ! Serwis Alpine niestety to jeden z gorszych serwisów jaki znam . Zamówiłem od nich laser do CDA 106 i po ( uwaga uwaga ) 6! tygodniach przysłali niewłaściwy , przez następne tygonie robili zemnie debila i wpierali że nie potrafię wymienić , wkurw... się niemiłosiernie i zrobiłem baranom zdjęcia wymontowanego starego i nowego (nowy był sporo większy i nie wchodził) i wtedy co usłyszałem ? Że mam czekać kolejne 6 tyg !!!

 

Więc kolego , Tak to u nich normalne !

[Kepke_23]

kurde niezły serwis dziwię sie że to jeszcze funkcjonuje z takim podejściem do klienta jak bym miał takie podejście do swoich klientów to chyba bym nie zdziałał.

Rozwiązanie jest proste jedź odbierz sprzęt i powiedz że każdemu ze znajomych będziesz odradzał tego miejsca jako serwis bo z serwisem to ma niewiele wspólnego.

[rosa]

tak to jest jak się ma wyłączność na pewne sprawy ...

jakby była konkurencja , zapewne inaczej by podchodzili do klienta ... a tak brzydko mówiąc mają nas gdzieś .. tak to przynajmniej wygląda; bo wiedzą , że i tak nigdzie indziej w Polsce , tego nie zrobisz bo nie ma nikt części do ALpine

[FanAudio22]

Przestań pisać głupoty , co to ma być za przypominanie się o swój sprzęt !?

Głupoty to piszesz Ty, bo ja na Twoim miejscu już bym do dawno załatwił sprawę a nie czekał na sprzęt 6tyg. Jest coś takiego jak WARUNKI GWARANCJI i Ustawa konsumencka, musisz się ich trzymać zarówno Ty jak i PRODUCENT.

Pisząc list za potw. odbioru masz mocną podstawę prawną żeby z nimi walczyć o swoje, tym bardziej jak Cię olewali i np. nie odebrali, lub nie odp na Twoją pocztę...

Trzeba jakoś walczyć o swoje, bo serwisy mają różne wymówki..

[bury22]

Głupoty to piszesz Ty, bo ja na Twoim miejscu już bym do dawno załatwił sprawę a nie czekał na sprzęt 6tyg. Jest coś takiego jak WARUNKI GWARANCJI i Ustawa konsumencka, musisz się ich trzymać zarówno Ty jak i PRODUCENT.

Pisząc list za potw. odbioru masz mocną podstawę prawną żeby z nimi walczyć o swoje, tym bardziej jak Cię olewali i np. nie odebrali, lub nie odp na Twoją pocztę...

Trzeba jakoś walczyć o swoje, bo serwisy mają różne wymówki..

Tak ... Bo jesteś mater of disaster i załatwiasz wszystko w 2 dni ... Czytaj kolego ze zrozumieniem ! Gdzie ktoś tu mówi o gwarancji ? Zamówiłem sprzęt i taki mają czas oczekiwania na dostawę z Niemiec i co im zrobisz ?

[sobih]

Poza tym polskie prawo nie precyzuje w ŻADEN sposób odpowiedzialności Producenta względem EndUsera. Producent nie musi dawać żadnej gwarancji... Jaka ustawa konsumencka...? :)

[FanAudio22]

Gdzie ktoś tu mówi o gwarancji

No to chyba Ty powinieneś nauczyć się czytać ze zrozumieniem, bo móje zdanie o Ustawie tyczyło się tego że umowa kupna-sprzedaży (zawarłeś ją z serwisem kupując laser) podlega pod Ustawę. Na czymś trzeba się podpierać.

Przeczytaj dokładnie mój post zanim się wypowiesz..

 

Bo jesteś mater of disaster i załatwiasz wszystko w 2 dni

Nie, jak ktoś przekracza termin to się tym interesuję, a nie udaję że jest wszystko cacy

[unik]

Udało mi sie dodzwonić powiedzieli ze radio jest własnie w naprawie

i ze dadzą znać w ciągu 14dni

[fishtank]

Poza tym polskie prawo nie precyzuje w ŻADEN sposób odpowiedzialności Producenta względem EndUsera. Producent nie musi dawać żadnej gwarancji... Jaka ustawa konsumencka...? :)

 

Tyle, że Horn nie jest producentem Alpine xD Sprawa z gwarancjami wygląda następująco zgodnie z polskim prawem: jak kupujesz sprzęt to masz zawsze 2 lata gwarancji, że zakupiony sprzęt był sprawny, zgodny z umową, specyfikacjami i to gwarantuje Ci sprzedawca. Natomiast gwarancje dystrybutora sprzętu na rok, dwa, pięć itd. są oddzielną, niezależną od gwarancji sprzedawcy sprawą. W praktyce korzysta się z gwarancji dystrybutora, bo ona zapewnia serwis, a dodatkowo większość klientów nie wie o tych 2 "typach" gwarancji. Na gwarancji przeważnie jest napisane, jaki dystrybutor ma czas na kontakt z klientem, naprawę sprzętu itp i jeżeli tego się nie trzyma to trzeba go atakować, że łamie "umowę". Jeżeli chodzi o Horna to ramkę ozdobą sprowadzali ponad miesiąc, trzeba było się kilkakrotnie przypominać, bo kilka razy obiecywali wysyłkę "w tym tygodniu". Tak jak ktoś napisał przy zamówieniu trzeba czekać, ale przy gwarancji, na karcie powinien być określony termin.

 

Jakby ktoś chciałby się kiedyś powołać na "gwarancję sprzedawcy" to fachowo nazywa się to "Odpowiedzialność sprzedawcy za zgodność towaru z zawartą umową". Natomiast pojęcie gwarancja zarezerwowane jest dla świstka wystawianego przez dystrybutora/producenta, który jest dobrowolny.