Spalone 2 wzmacniacze

[gregi2]

Panowie właśnie zmierzyłem cewki i tak obie maja po ok 2,6 - 2,7 a zmostkowany na 4 - 4,5 - 4,7 i co teraz jest tak jak chyba powinno być !!

[sanders156]

Glosnik ok

[gregi2]

a czy jest jeszcze cos co moze być nie tak ?? ustawienia radia ?? cokolwiek bo jak odesla mi wzmaka z gwarancji to juz 2 raz go nie odesle !! bo tym razem powiedza ze to jest moja wina !!

[ernest]

Ja tak miałem z kinem domowym(na gwarancji wymienili 3 razy) tez grywał bez problemu po 3-4 tygodnie, a później wyświetlał sie napis protect i sie wyłączał. Po ponownym włączeniu grał do 30min i znowu sie wyłączał.

Przyczyną był uszkodzony kabel od głośnika centralnego. Mimo że oglądałem go dokładnie, to żadnego zwarcia nie znalazlem. Po wymianie tego kabla kino gra codziennie juz przez 3 lata.

Moja rada - przed wsadzeniem nowego wzmacniacza wymien wszystkie kable głośnikowe. Nie wiem jak to jest z impedencjami kabli, bo mój kabel od głośnika centralnego był z innej firmy i miał troche inna impedencje. Lepiej niech jakaś mądra głowa wypowie sie na ten temat.

Edytowane 10 Października 2010 przez ernest

[lklukasz]

Nie wiem jak to jest z impedencjami kabli, bo mój kabel od głośnika centralnego był z innej firmy i miał troche inna impedencje

[ernest]

Mnie też to dziwi, ale jak zwarcia nie znalazlem, to rozważałem inne opcje...

[kris1981]

Ja tak miałem z kinem domowym(na gwarancji wymienili 3 razy) tez grywał bez problemu po 3-4 tygodnie, a później wyświetlał sie napis protect i sie wyłączał. Po ponownym włączeniu grał do 30min i znowu sie wyłączał.

Przyczyną był uszkodzony kabel od głośnika centralnego. Mimo że oglądałem go dokładnie, to żadnego zwarcia nie znalazlem. Po wymianie tego kabla kino gra codziennie juz przez 3 lata.

Moja rada - przed wsadzeniem nowego wzmacniacza wymien wszystkie kable głośnikowe. Nie wiem jak to jest z impedencjami kabli, bo mój kabel od głośnika centralnego był z innej firmy i miał troche inna impedencje. Lepiej niech jakaś mądra głowa wypowie sie na ten temat.

 

 

Zgadzam się z wypowiedzią kolegi, gdyż mialem takze przykry wypadek w sumie 2 razy się zdarzyło, sluchalem muzyki normalnie i nagle glosniki przestaly mi grac z przodu okazalo się że przygniótł się kabel głośnikowy i poszło zwarcie na końcówke mocy.Wzmak przestał działac tzn.zapalał się na moment i gasł i tak caly czas bylo. Poszła jedna koncówka. Drugi raz słuchalem muzyki na zgaszonym silniku i postanowilem glosniej dac muze i niestety napiecie spadło dużo poniżej 11V i wzmak padl mi, tym razem do wymiany byly tranzystory i cos jeszcze, niepamietam. Także u ciebie może też jest cos podobnego, choc nie twierdze że tak jest

[klyma89]

Ja bym obstawił spadki napięcia. To że robił to "profesjonalny" warsztat nic nie znaczy. Mi jeden z lepszych warsztatów na Śląsku (pro audio w Tychach ) pociągnął 10mm^2 do zasilania helix h1000esprit. Napisz jaka fura jakie przewody.

[Hellsin]

pociągnął 10mm^2 do zasilania helix h1000esprit.

 

kawał kabla

[gregi2]

Witam wszystkich i chciałbym jeszcze raz podziekować za pomoc. Stary wzmacniacz odesłałem koleś oddał kaskę no i kupiłem coś innego a mianowicie JBL GT5-A3001 i jak ręką odjął problem zniknął subek gra jak należy . Wydaje mi się że to mogła być jakaś trafiona seria i dlatego coś było nie tak !! Teraz gra jak należy. Jeszcze raz dzięki za pomoc, i za wyśmianie pomiaru kabla ale śmiesznie musi być !! Pozdrawiam! Edytowane 14 Października 2010 przez gregi2