infinity rsa450 awaria ;-(

[leonsr60]

pany i panie, wczoraj pozyczylem od kumpla takowy piecyk na testy i dzis po podlaczeniu pod suba bardzo fajnie wymiatal, lecz po ok 10min grania na ok50% mocy cos mu odbilo nagle ucichl i slychac ciche buczenie nie zaleznie od skali glosnosci w radiu czy gain, juz wiem ze cos sie usmarzylo i bardzo sie znerwilem bo to nie moj piec ktos moze podpowiedziec co mniej wiecej moglo sie uwalic? wiadomo bez macania nikt mi nie powie co to na 100% ale obiawy opisalem to moze ktos cos bedzie wiedzial wiecej.po rozkreceniu nic nie widac i nic nie smierdzi nawet gdy padl to byl delikatnie cieply i nic po za tym, po przysluchaniu sie slychac jak by lekko przetwornica bzyczala to moze byc to? czekam na pomoc

[ukashec]

Wiesz co naprawdę ciężko powiedzieć co dokładnie na odległość. Musiałbyś posprawdzać końcówki mocy, klucze, diody. Edytowane 19 Września 2010 przez ukashec

[juby]

wczoraj pozyczylem od kumpla takowy piecyk na testy

 

Coś takiego A taki był ładny, taki amerykański

 

Sprzedawaj ophusa (czy jak to się tam pisze), naprawiaj RSA i będziesz miał czy pędzić GZ.

[leonsr60]

Wiesz co naprawdę ciężko powiedzieć co dokładnie na odległość. Musiałbyś posprawdzać końcówki mocy, klucze, diody.

 

widzisz ja sie na tym nie znam a to moj pierwszy piec ktory mi sie uwalil (mam nadzieje ze ostatni) w sumie to ma on swoje lata (ok 20) to mozliwe ze czas najwyzszy na wymiane nie ktorych podzespolow.

[dziurek]

To jednak nie była mysz ;d hehe

Szkoda bo miał potencjał .