Skocz do zawartości

dlaczego 2.1


kameleon8989
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam od jakiegos czasu szukam sprzętu do auta i z tego co sie dowiedziałem kazdy w samochodzie ma lub poleca dobry zestaw dwudrożny odseparowany pod wzmacniacz no i oczywiscie w bagażniku cos do bassu... ja mam w samochodzie miejsce na podszybiu 2x 10cm, drzwi przód 13cm, tył chyba 13 no i z tyłu na "pułce" tez jakies

wiec wytłumaczcie mi dlaczego nie daje się głośników do tyłu??

tez mile widziane jest wygłuszanie drzwi (słyszałem ze sa tacy co robia to czyms do kominów) za spora kase drzwi wygłuszone pod jakies 16stki a w bagazniku dokoła sam plastik i 2000 watt czystego basu gdzie skrzynia trzesie całym autem i co w srodku

w samochodzie przy 130km/h na autobanie (PL) i tak słuchać szum opon, silnika, wydech etc. to aż taka różnica??

albo tez dobre kilka razy mi sie zdazyło "jakiej muzyki słuchasz" jakos nie umie sie okreslic

***temat dałem tutaj ponieważ wole pogadać przy piwie***

:zdrowko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodzi mi czy przy jezdzie samochodem przy 160km\h bede słyszał rożnice miedzy normalnymi drzwiami a wygłuszonymi

i dlaczego nie daje sie głosników na pułke gdzie sa specjalne miejsca w samochodzie zaprojektowanych przez inż. mercedes BMW audio volvo etc.

zeby wygłuszyc drzwi trzeba sciagnać cała tapicerke gdzie sa zazwyczaj zatrzaski które łatwa sie łamia no i kilka srubek z gwintem w plastiku gdzie zostaje naruszona cała konstrukjca a nie którzy wymieniaja np głosniki co kilka miesięcy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) i dlaczego nie daje sie głosników na pułke gdzie sa specjalne miejsca w samochodzie zaprojektowanych przez inż. mercedes BMW audio volvo etc. (...)

 

Skoro tak liczysz się z inż. Mercedesa BMW i Volvo to niepotrzebnie zadajesz pytania tu na forum - montuj w tylną półkę co tam Ci się podoba, z przodu te 10cm głośniki na podszybiu i ciesz się muzyką w aucie :hyhy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Jeżeli czytałeś faktycznie FAQ Nazara i przejrzałeś forum to nie powinno tu być takich pytań. Głośniki z przodu bo scena dźwiękowa zawsze jest z przodu a nie z tyłu (tylne drzwi i półka). Tłumienie drzwi ma przede wszystkim za zadanie zrobienie komór zamkniętych z drzwi aby woofery miały odpowiednie warunki do pracy (inaczej, żeby fala z przedniej i tylne części membrany nie znosiły się, tak jak masz w kolumnach domowych, głośniki siedzą w jakiejś skrzyni z MDF a nie w dziurawym kartonie jak w przypadku drzwi samochodowych jest).Dodatkowo takie wygłuszanie wycisza nam całe auto, więc mniej dźwięku ucieka na zewnątrz i też analogicznie więcej go zostaje wewnątrz auta. Proponuję przejechać się autem, które nie ma wygłuszonych drzwi a które ma to zrobione, jest ciszej. Tak samo przy prędkości 160km/h wiadomo, że nie będzie absolutnej ciszy, chyba, że wytłumisz całe auto ale na pewno będzie mniej szumu niż w aucie nie wygłuszonym. A z tym zdejmowaniem boczków to już przesadzasz. Nawet jak sie ułamią spinki to co? Kupujesz drugie i po sprawie (zazwyczaj jest to groszowa sprawa). Z takim podejściem to ja bym się w ogóle bał odpalać auto, bo przecież na początku silnik chodzi na sucho bez smarowania i się zaciera ale jakoś ludzie jeżdżą na początku bez tego smarowania i robią po 300 tysięcy kilometrów lub więcej. Z boczkami jest taka samo, tylko trzeba najpierw gdzieś obczaić jak w danym aucie się boczki zdejmuje co by nie popsuć za dużo a później to już pikuś  :)

 

Ale się rozpisałem.

 

Już nie wspominając o tym, że trzeba dać w drzwi panel MDF, najlepiej na głośnik 165mm (13cm grają dołem sporo słabiej) do tego dobra jednostka sterująca plus wzmacniacz, okablowanie no i trzeba też sporo czasu, jeżeli będziesz to robił samemu.

Edytowane przez stanec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stefanb nie uwazam bo nie miałe wygłuszonych drzwi dlatego zadałem pytanie czy jest az taka różnica.. jezeli chodzi o głosniki na półce tez nie miałem ale nie rozumie czemu ich sie tam nie wsadza np system BOSE to nie 2 woofery z gwizdkami i skrzynia...

 

maniek860824 juz kupiłem sprzet i składa sie dsk 130, ts-w306c z br, XM-SD22X zastanawiam sie jeszcze nad jakas alpine 3545 pod hertze

mam tez mate wygłuszajaca zeby "przynajmniej" przykleic za głośnikiem (jestem ciekaw co sie z nia stanie w zime przy -20 jak trzasne drzwiami)

 

stanec to w takim razie czym najlepiej wygłuszyc drzwi?? ja tego sam napewno nie zrobie jak bede miał cały sprzet juz w domu to dam ogłoszenie i mam nadzieje ze ktos za rozsadne pieniądze mi to zrobi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem trochę przesłanke kolegi kameleon8989. W tym wypadku jest to pogawędka więc nie ma sensu odsyłania do FAQ itd.

 

Każde hobby jest chorobą a choroba to m.in uzależnienie. Kiedy jest to car audio, demontujesz zestaw z drzwi, montujesz nowy lepszy i przy okazji nowe spinki i mocowania o których wspomniałeś.

 

Kiedy hobby to kolekcja. Czy kończysz na jednym egzemplarzu danej rzeczy ? wkręcasz się coraz bardziej i szukasz co raz lepszych rozwiązań.

 

Po co nam auta, które mają 600 koni, rozpędzają się w 4s do 100km/h i osiągają max prędkość 300 km/h (lub więcej) skoro i tak wszędzie stoją suszarki i jest ograniczenie do 70 km/h.

 

Wg. mnie człowiek, który nie ma zainteresowania musi być strasznie nudny. Osobiście, wydaje mi się, że Polak jest biednym człowieczkiem i po części szuka sobie zainteresowań aby też nie denerwować się życiem od wypłaty do wypłaty, ale to na pewno mniejszy procent ludzi. Ja np. nie wyobrażam sobie wstać, zjeść i patrzeć w okno po czym udać się do pracy, przyjść i spać. Coś trzeba robić. Czy jest to hobby o gotowaniu, motoryzacji, muzyki, kulturystyki, sprzęcie elektronicznym, kolekcji, czy budowania z klocków lego wg. własnych pomysłów (np. ludzie w wieku 40 lat)

 

Wracając do tematu Audio to znam ogrom ludzi, którzy nie słyszą różnic między głośnikami za 200 i 2000 zł. Ja mam wyczulony słuch tzw (dzwiękowy) może dlatego, że swego czasu zajmowałem się produkcją muzyki trance a tam występuje mimo wszystko trochę instrumentów.

 

W tym temacie można by pisać lekturę.

Edytowane przez buffalo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zupełności sie zgadzam z kolegą buffalo i nie rozumiem tu większości forumowiczów którzy usilnie (pomimo że nawet jakiś autor tematu prosi o podpowiedzenie czego innego ) zakazują stosowania głośników z tyłu . Przecież ile ludzi tyle i gustów , ja sam ze względu że cenie sobie jakość odtwarzanej muzyki też jestem zwolennikiem dobrego przodu bez dodatkowego tyłu ale są ludzie i jest ich wielu co mają w du..e scenę itd , chcą żeby grało głośno z przodu, z tyłu, wszędzie i ja to rozumiem , bo umówmy sie ze jakaś dyskotekowa łupanka czy inne discopolo nie wymagają sceny i zbytniej jakości , wystarczy że poprostu całość czysto gra.

Przecież najważniejsze to jest to czego dany słuchacz oczekuje i podawanie mu jedynie słusznej drogi w postaci " nic nie dawaj na tył tylko za tą kase kup dobry zestaw odseparowany na przód " (ech.. ile ja to razy słyszłem ) jest błędem , a najlepszym przykładem na to niech będzie krótka historia którą tu przytocze :

 

Pewnego razu wsiadł do mnie mój znajomy zaciekawiony jak w moim aucie gra muzyka ,ma on w swoim pojezdzie na przodzie w ori miejscach jakieś głośniczki nawet niewiem jakie a z tyłu w półce cztery elipsy Pioneera plus oczywiście tuba w bagażniku , po przesłuchaniu kilku różnych utworów wysiadł i powiedział zdecydowanym głosem

 

- nieżle ale u mnie gra lepiej

Ja sie pytam

- ale jak lepiej , co jest lepiej ?

on na to

- no u mnie gra głośniej !

 

Tak więc pomimo że według bibli CA ma kompletnie zle zmontowany system to jeszcze wydał na niego wielokrotnie mniej ode mnie i jemu sie to podoba , a ja to rozumiem , może kiedyś sie to mu zmieni bo jest jeszcze młodym człowiekiem ale narazie chce mieć tak i juz i jest banan na twarzy a to chyba najważniejsze w momencie kiedy sie inwestuje swoje oszczędności w cokolwiek

Tak jak juz wspomniałem ile ludzi tyle par uszu :) więc zanim sie coś doradzi warto sie dowiedzieć czego oczekuje pytający

Edytowane przez mayday
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tym że niektórym może się podobać jak grają głośniki wrzucone na półkę. Nie potrafię jednak zrozumieć ludzi którzy bardziej skupiają na głośnikach w tyle niż z przodu zostawiając tam oryginały. Przecież bliżej nas są głośniki z przodu więc jakość ich gry łatwiej dostrzec. Powrócę jednak do wygłuszenia. Jednym z celów montowania mat jest stworzenie pewnej przestrzeni w której głośnik może grać. Sens tego można łatwo dostrzec zasłaniając skrzynię rezonansową w gitarze akustycznej(bez skrzyni nie gra). Poza tym głośnik jest rodzajem źródła dźwięku. Zależnie od sposobu montażu jest to źródło monopolowe albo dipolowe. Jeśli głośnik nie ma przestrzeni w której może grać jest źródłem dipolowym tzn wierzchnia część membrany gra "coś" natomiast jej druga strona gra dokładnie "antycoś". Sprawia to że pewna część dźwięku się po prostu nawzajem znosi. Jeśli głośnik jest w obudowie jest to źródło monopolowe (słyszymy tylko to co zagra wierzchnia strona membrany). Montując głośniki w półce w 90% procentach tworzymy źródło dipolowe. Żeby z akustycznego sensu dobrze zamontować głośniki w półce należałoby stworzyć dla nich komory. A to już nie jest prostsze od wygłuszenia drzwi, prawda?

 

Jeśli zaś chodzi o scenę to cofnijmy się 15 lat wstecz kiedy sprzęt w postaci "kina domowego" jeszcze nie istniał. Wówczas najlepsi producenci sprzętu tworzyli stereo opierające się na 2.1. Nawet dzisiaj wśród głośników kina domowego kolumny frontowe często są najbardziej rozbudowane. Reszta głośników służy jedynie rozbudowaniu przestrzeni dźwiękowej(to co grają jest jednak regulowane przez procesor 5.1 lub 7.1) . W samochodach rzecz się ma trochę inaczej gdyż producenci dbają o wszystkich pasażerów wehikułu. Ja jako kierowca jeśli chodzi o dźwięk mam to gdzieś i buduję sprzęt pod siebie.

Dla mnie skupianie się na głośnikach w półce to jak ustawienie kolumn frontowych kina domowego za sobą. Tyle w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mayday ale niektórzy też muszą zrozumieć że siedzą na tym forum głównie maniacy CA i lubią porządne granie

racja ale właśnie moim postem chciałem naświetlić że "porządne granie" dla każdego znaczy co innego , i żeby sie nie spinać i za wszelką cene nie nakazywać jedynie jednej słusznej drogi która dla nas jest oczywista , bowiem dla niektórych i tak to nie bedzie to czego oczekują .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idac za trendami mody w systemach audio producenci np:kina domowego tworza amplitunery ktore przy właczeniu jakiegos filmu generuja dzwiek 5.1 a z chwila puszczania dzwieku automatycznie przestawiaja sie na system 2.1.. Samsung wprowadził to w jakims produkcie i jeszcze kilku innych sprzedawców sprzetu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.1 do auta a co najmniej 5.1 do kina domowego.

ale nie jakieś creatiwe tylko konkretny amplituner i do niego odpowiednie kolumny.

mi się przyjemnie słucha jak po kalibracji dzwięk mnie otacza i nie jestem w stanie powiedzieć skąd pochodzi.

do muzyki ustawia się inny program do kina inny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA tylko dodam ze dzwiek w samochodzie jest zazwyczaj dzwiekiem stereo a wiekszosc radyjek nie posiada dekoderow 5.1 wiec odtwaramy dzwiek z zestawu 2.1 aby wykorzystac jego sposob nagrania i nie zaburzac go , System stereo to system 2.0 nie 2.1 ale fundament basowy trzeba jakos stworzyc ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla każdego dobre granie odznacza się czymś innym. Sam pare dni temu miałem podobny do opisanego wcześniej przypadku - znajomy posłuchał chwile u mnie , poprosił o podbicie basu , zdziwił się ze jest go w aucie tyle mimo braku "tuby" ale po chwli stwierdził ze jego półka i tuba napie***la głośniej :) Uszanujmy decyzje i preferencje każdego ale jednocześnie starajmy się nakierowac go na rozwiązania zgodne z logika i sztuka akustki. Może kiedyś sam zrozumie o co w tym chodzi. Inaczej mozna by pochwalac dziecko gdy mówi ze 2+2=5 bo jest mu z tym lepiej ;) Niesmy ten kaganek oświaty i dalej wskazujmy właściwa drogę. Bylo by szkoda gdyby z SCA zrobiła się elka ( bez urazy elkowicze ;) ) ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...