gta 2100

[getas]

Witam. Mam taki problem. Dziś przez sprawdzanie mikrofonu w CB uszkodził mi się wzmacniacz. blaupunkt gta 2100. Podczas sprawdzania mikrofonu usłyszałem w głośnikach świst i nagle wzmacniacz się wyłączył. Przepalił się bezpiecznik więc wymieniłem go na nowy. Niestety nic to nie dało. Wzmacniacz po podłączeniu na krótkich kablach do akumulatora powoduje spore iskrzenie przy styku klem i kabli, no i się nie włącza... Drugi wzmacniacz, radio i głośniki są na szczęście całe i zdrowe. Początkowo obawiałem się, że głośniki wyzionęły ducha, ale na szczęście nie ;] Tymczasowo odłączyłem subwoofer i podłączyłem przód pod drugi wzmacniacz, no ale tak nie może być. Muszę albo naprawić ten złom który od początku sprawiał mi problemy(szumy i ściąganie sygnału z CB)albo kupić nowy wzmacniacz do napędzania przodu. Najpierw wolałbym spróbować go naprawić, no ale niemam pojęcia co mogło się stać. Od strony elementów wszystko jest ok. Nie sprawdzałem jeszcze ścieżek, bo jest z tym nieco zachodu. Jeśli ktoś z was miałby jakieś sugestie co mogło się w nim uszkodzić i chciał by mi nieco pomóc to chętnie wysłucham waszych opinni.

[wasylwek]

Na 99,9 % masz "usmażone" klucze przetwornicy .

Dawno temu miałem blaupunkta CB i ...podobne przygody.

[getas]

faktycznie jeden tranzystor jest walnięty. Jutro kupie dwa IRFZ44N i zobaczymy czy przeszczep się uda. Jak nie to mówi się trudno. Wykorzystam terminale kablowe, potencjometry i wtyczki chinche w drugim wzmacniaczu. Tamte naprawdę dużo już w życiu przeszły ;]

Dzięki za wskazówkę. Oby była trafna ;]

[getas]

Po zakupie i wymianie kluczy wzmacniacz ożył Nie sądziłem że się uda no ale jednak. Dzięki wasylwek za sugestie co do usterki. Bez Ciebie nie wpadłbym na to co się uszkodziło Po zakupie i wymianie kluczy wzmacniacz ożył Nie sądziłem że się uda no ale jednak. Dzięki wasylwek za sugestie co do usterki. Bez Ciebie nie wpadłbym na to co się uszkodziło

 

Mam jeszcze jedną sprawę. Wytłumaczy mi ktoś w jaki sposób CB uszkodziło mi wzmacniacz?

[wasylwek]

Hmmm to pasmo CB juz tak ma .

Potrafi "wleźć" we wiele urządzeń z elektroniki.

Pamiętam kiedyś jaka beka w kościele była jak weszło w ten ich radiowęzeł gość gadał jakiś śmieszne rzeczy i zanim "kościelny" ocenzurował to odjazdowo było.

Poza tym stawiam jeszcze na jakiś inny "zbieg okoliczności" .

Dorze, że gra już, wniosek ...nie gadaj tyle prze nie

[getas]

Przystopuje z tym nieco ;]

Coś widzę, że mój poprzedni post się zdublowal

 

Skoro zakłucenia nie idą po kablu to można by spróbować zaekranować kable i wzmacniacze... hmm. pomyślę nad tym jak będę mieć troche wolnego czasu i chęci ;] Może pomysł okaże się wcale nie głupi ;]

Przed uszkodzeniem się wzmacniacza podczas słuchania muzyki i gadania przez CB słyszałem siebie w radiu. Teraz tego niema. Może faktycznie już z tym wzmacniaczem było coś nie tak i wymiana kluczy coś dała... dobra niema co gdybać

Jeszcze raz dzięki wielkie za pomoc.