Skocz do zawartości

Nowe pluca :)


RF.TEAM
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No wlasnie obowiazkiem nie jest.

Remap po zmianie ic robimy zeby ewentualnie wykorzystac korzysci z faktu ze mamy chlodnijesze powietrze, mozemy sobie wtedy isc grubiej z zaplonem, doladowaniem itp i napewno mocy bedzie w takim wypadku wiecej.

 

Jesli chodzi o elektronike to nie wiem jak tam w vg z32 ale w nissanowiskich sr i ca to jak ma sie wiazke silnikowa z kompem to wrzuta jest 'prawie' plug and play :chytry:

 

ps. swinie w nissanach z eccs to bardzo slaby pomysl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wygląda rozkład mas w tym samochodzie?

Może warto byłoby przenieść akumulator do tyłu?

Do jakiego doładowania gumowe łączniki wydadzą z przenoszeniem ciśnienia?

 

Gdybym wiedział od początku to ja mowie, wystarczyłoby napisać - full respekt :) Naźgane tego jest tam tyle, że głowa boli :chytry:

Trzeba być fanatykiem marki i miec dobre wsparcie pod postacią wiedzy, zeby zrobic cos takiego.

 

Zapodaj foto silnika przed włożeniem do komory ( o ile masz :padam: ). Ewentualnie link do relacji z całosci prac ( czesto opisuje sie projekty, np. na racingforum )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma sprawy IGE jak bede w polszy nastepnym razem nie omieszkam zrobic halo do ciebie bro :) skad u nas skaye bro sie wziely? no i niezle zakules nyse lol no prosze :padam::chytry: a co do swini w z32 nie trzeba wtawiasz tylko czipa i robisz na seryjnym kopie remapa chlopaki tu w uk tylko na seriach maja po 500 600 kucy a co do silnika nie trzeba kuc go na seryjnych gratach idzie go wykrecisc na 450kucy bezpiecznie bez zadnego ingerowania i o jet niezle zupelnie jak w JZ supry :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolo, jesli chodzi turbo nissany to jest wiele mozliwosci, aktualnie od jakiegos czasu istanieje mozliwosc przerobienie seryjnego kompa na stand alone, zwie sie to nistune i pozwala to modyfikowac absolutnie wszystko.

 

Z swianiami jest ten problem ze one sa zbyt prymitywne nissanowskiego kompa. Mapy zaplonow sa brane z obrotow i obciazenia, modyfikujac napiecie na przeplywce(obciazenie) np po zmianie wtryskow rozjezdzaja nam sie mapy zaplonow tym bardzej im bardziej modyfikujemy napiecie. Np w przypadku konwersji na wiekszy przeplywomierz z zaplonami jest totalna masakra. Mozna sie ratowac oczywiscie modyfikujac sygnal z czujnika polozenia walu korygujac zaplony ale tu pojawia sie kolejny problem...z czujnika polozenia walu brany jest czas wtrysku tak, ze pocofac to sobie mozemy jedynie pare stopni bo inaczej to kolo sie zamyka.

 

Problem z zaplonami generalnie jest taki ze kiedy chcemy zalozyc wieksze wtryski powiedzmy 550 to musimy obnizyc dosyc znacznie napiecie z przeplywomierza zeby miec wolne obroty i zeby afr byl ok. Komp dostajac informacje ze na mafie jest 3volty powiedzmy przy wejsciu na boost (gdzie normalnie powino byc np 4v ale my to napiecie zanizamy specjalnie zeby nie zalewalo silnika) i dla niego 3V wedlug map to caly czas jeszcze jazda bez doladowania (gdzie w rzeczywistosci my mamy juz calkiem niezle nadcisnienie w kolektorze) wiec zaplony sa mocno wyprzedzone i blizej im do silnika wolnossacego niz turbo. Efekty zbyt wyprzedzonego zaplonu to oczywiscie spalanie stukowe a do czego ono prowadzi to chyba kazdy wie co sie interesuje tematem.

 

Dochodza jeszcze problemy z boost cut itp.

 

Reasumujac swinia jest wmiare ok w przypadku kiedy korzystamy z seryjnej przeplywki, seryjnych wtryskow i chcemy zrobic tylko niewielkie korekcje. Wtedy mozna jeszcze ogarnac zaplony itp.

 

 

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konwersja na map-a pozwala ci obejsc jedynie restrykcje w dolocie w postani przeplywki ktora ma np mala srednice, masz wiekszy i dokladniejszy zakres pomiaru (ale i tak nie wyjdziesz z zakresem ponad 5V, a np 5V w seryjnym kompie oznacza to ze jest maksymalne obciazenie) itp. Ale koncowo dalej masz te same problemy bo i tak dzialasz caly czas na tym samym zakresie napiec jakie przyjmuje komp czyli 0-5V w pratyce ok np w ca18det ok 1,5V na wolnych do blisko 5V przy WOT, zmienia sie tylko urzadzenie dajace informacje o obciazeniu. Z konwersja na MAP sensor jest jeszcze ten problem ze przykladowo ecu master det2 ma stosunkowo mala rozdzielczosc map i srednio to sie sprawdza, w nowym det3 jest duzo wieksza rozdzielczosc i niedlugo bedziemy testowac u kumpla jak to sie sprawdzi.

 

Tak to mniej wiecej wyglada, moze cos jest nie jasne to pisz

postaram sie opisac bardziej lopatologicznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne 100%, tak własnie myslałem, ze nie jest to receptą na poruszone wcześniej bolączki. Sama konwersja pewnie też do łatwych nie należy ( nie wiem, nie robiłem, zbieram teorie w tym punkcie na razie ).

 

IGE jak będziecie coś stroić przy furach, to możesz się podzielić tym w tym temacie ( bądź innym ). Ta wiedza jest niezbędna dla każdego tunera i być może uda wymienić się jakimiś cennymi spostrzeżeniami.

 

Jeszcze pytanie odnosnie Nissana z tematu - czy ten motor ma zmienne fazy rozrządu? ( coś ala Vanos w BMW i jak szłoby to ogarnąć w praktyce? )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe ja tam za zadnego tunera sie nie uwazam czy specjaliste tymbardziej. Bawimy sie z kolegami hobbystycznie i dziele sie tym co wiem.

 

VG30DETT z tematu nie ma zmiennych faz rozrzadu, przyspieszacz walka ssacego ( VTC ) ma np taki silnik jak ja mam sr20det.

 

Jesli bmw i vanosa to wiem ze cos takiego jest ale nie mam wiekszego pojecia o silnikach tej marki bo sie nigdy nie interesowalem, wiem tyle ze m3 fajnie podaje szkoda tylko ze wyjechala nam panewka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z kumplem właśnie kończymy swapować E30 właśnie na Vanosa 192 KM. Niby wszędzie w sieci jest napisane, że to zabawa plug&play, jednak co trochę coś wychodziło, a to sonda, a co jakaś uszczelka, a to przewodzik, kabelek. Masakra. Robota się o 5 tygodni przeciągnęła, ale daliśmy radę. Silnik już pali, teraz tylko musimy most odpowiedni dobrać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W S54 problem z panewkami to była bolączka pierwszych wydań, bodajże do konca 2001 roku. Akcja serwisowa i w pore wstawione auto do naprawy ratowało przed katastrofą. Do S54 ( M3 ) można dokupic porządne tuningowe panewki ( raczej niezniszczalne i nie wyjeżdząjące :) )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...