Skocz do zawartości

MAŁY REKONESANS U BRACI Z EASCi W NIEMCOWNI


Rekomendowane odpowiedzi

Czesć wszystkim

montujemy maly rekonesans u niemcow :hyhy: jak by co wyjazd 12.06 zawody sq 13.06 i nazad

Tu macie troche info http://www.easca.de/community/index.php?pa...mp;threadID=336

a Tu mozna sie zarejstrowac http://www.hifidreilich.de/kontaktformular/index_d.php

Jak ktos chce sie dołączyc zapraszamy ... walcie na priv do mnie jeszzcze pare miejscowek w hotelu zostalo

koszt ok 85 eurasow z papusiankiem za 2osoby

Grupa oszołomów z nad wielkiej Odry :banghead:

pozdrawiam :wave:

maniek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hajendowcy tylko wstydu nie naróbcie ... jak pierwszych miejsc nie będzie to stawiasz browar tylko bez migania się ze zaraz musisz jechać jak ostatnio się wymiksowałeś...Maniu

he Rollo o ile pamiec mnie nie myli, to ostatnio to Wy sie wymiksowaliscie po angielsku :hyhy: ale tak czy siak piana bedzie ,wkoncu walimy prawie na bawarie :hyhy:

prawdoopodobnie sie wybiore z kolegami swirami w dziedzinie CA do tego Erfurtu (niestety jako widzowie) wiec pewnie sie spotkamy.

wiesz brakuje nam ludzia do mini do kompletu :) ale spotkanko wskazane

pozdro

ze szczecina

maniek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Greg widziałeś fotki,z czym oni tam maja walczyć?Sprzęt do dupy a o montażu się nie wypowiem.Konkretne auta walczą w Emma a tu chyba zbieranina nieudaczników.Nasi "kopali leżącego" :krzeslem:

I właśnie tak tam jest, bo też i taki był tego cel od samego początu. W Niemczech jest to robione głównie dla tych, którzy przeważnie sami coś sobie rzeźbią w swoich autach, przeważnie jeszcze się sporo uczą i przy tej okazji od czasu do czasu chcą się zebrać w jednej kupie i trochę wspólnie popiknikować podczas bardziej kameralnych mini spotów-zawodów. Tak jak wspomniałeś - główna walka o złote gacie jest w EMMA i tam się za wszelką cenę biją na chromowane śrubki i alcantarowe bagażniki. U nas jednak pewnych zakorzenionych od lat wzorców i przyzwyczajeń nie idzie za bardzo zmienić z roku na rok. Co niektórzy nie mogą więc zaakceptować również innej wizji mniejszych spotów-zawodów oraz lżejszego charakteru zaawansowania instalacji. Non-stop mają wizję tylko jednynie jednego znanego im od lat rodzaju zawodów - zawodów podczas większych imprez wystawowych, gdzie wszystko w autach musi być wyżyłowane "naj" i na "tip-top". Tylko że takie coś to byłaby EMMA-2. Po co więc rozkrecać coś innego, pod inną nazwą, co w realu błoby kopią tego co już istnieje. Zauważ, że w Niemczech praktycznie 100% uczestników, to zawodnicy skupieni przy ich lokalnych teamach-firmach. Tam za bardzo nie ma nikogo z zewnątrz, bo tego rodzaju zawody są właśnie robione głównie z myślą o takim własnym gronie. Tylko u nas ciągniemy jeszcze to na bardziej otwartych zasadach jakie były praktykowane dawniej. Z tego powodu, że w tej chwili nadal nie ma u nas wyboru w SQ takiego jak w Niemczech, gdzie jedni mogą sobie wystartować w EMMA inni w AYA, a jeszcze inni w EASCA. Każdy ma tam możliwość wstrzelenia się w odpowiadający jemu klimat i nikt nikogo nie usiłuje nawracać na jedynie słuszną drogę. Natomiast u nas zawsze od lat wszystko musiało być dla wszystkich i zawsze wszystko wszystkim musiało odpowiadać, każdeku trzeba było dogodzić, a gdy było inaczej, to zaraz był podnoszony wielki huk lub tworzyły się wojennie nastawione do siebie ideologiczne kluby. Prawdopodobnie obecny sezon może więc być ostatnim sezonem przejściowym (przejściowym z racji ciągłego braku innej organizacji SQ o innych krteriach), gdzie na równi skupiamy się na wszystkich - tak na zawodnikach z naszych teamów jak i na niezrzeszonych w EASCA. Docelowo ma być stopniowo zwiększana uwaga i koncentracja tylko na realnych i aktywnych członkach teamów skupionych wokół firm naszych Partnerów. Mówiąc wprost - nasze zawody mają być tak jak w Niemczech, przede wszystkim dla naszych członków, z ktorych jak nie trudno zauważyć, zdecydowana większość to nowi zawodnicy, nie mający za wiele wspólnego z dawnymi starymi wyjadaczam, bo właśnie przede wszystkim do takiej, nowej grupy docelowej zawodników była i jest kierowana formuła naszych nieco lżejszych zawodów. Jednocześnie nie oznacza to, że nagle szczelnie zamkniemy się dla innych. Raczej nie, ale też na potrzebach i wymaganiach tych innych nie będziemy się już za bardzo koncentrować i będziemy ich postrzegać jak zawsze mile widzianych gości na naszych wewnętrznych zawodach. Ci którzy czują pewien niedosyt, zawsze mogą się skupić woków bardziej wyśrubowanych zawodów innych organizacji. I tak też powinno być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz z tego powodu jakieś kompleksy, prze które nie możesz zasnąć?

Może się zrobić nawet i piąta liga, byle była nasza. Nikt nigdzie nie mówił, że ma to być pierwsza. Problem mają ci, którzy nie mogą się od tego typu myślenia wyzwolić.

A że brdziej w zamkniętym gronie? Tak, dokładnie tak, bo również nigdzie nie było o tym, że w imię dobrowolnego poświęcenia swojego prywatnego czasu i kasy od razu musimy na siłę "uszczęśliwić" cały naród. Jeżeli naród chce innych igrzysk, to musi je sobie sam zmontować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz z tego powodu jakieś kompleksy, prze które nie możesz zasnąć?

Może się zrobić nawet i piąta liga, byle była nasza. Nikt nigdzie nie mówił, że ma to być pierwsza. Problem mają ci, którzy nie mogą się od tego typu myślenia wyzwolić.

A że brdziej w zamkniętym gronie? Tak, dokładnie tak, bo również nigdzie nie było o tym, że w imię dobrowolnego poświęcenia swojego prywatnego czasu i kasy od razu musimy na siłę "uszczęśliwić" cały naród. Jeżeli naród chce innych igrzysk, to musi je sobie sam zmontować.

 

 

Hahaha, to trzeba było tak od razu napisać 2 lata temu, a nie za przeproszniem pier**** ludziom, że robimy w "Polsce" nową formułę zawodów, i przy okazji Jurku nie trzeba było ro***** istniejącej organizacji, i robić z ludzi idiotów tylko powiedzieć nara i wypi*** pod swój garaż i siedzieć sobie cicho i robić sobie imprezy przy firmie dla swoich klientów. A tak to widzę, że frekwencja dopisuje pełną parą, że trzeba będzie się przenieś pod garaże, we własnym gronie.., proponuję jeszcze wam to uprościć ustalcie kto będzie 1,2.3 ..... roześlijcie se dyplomy i puchary, a tak to niech każdy siądzie z pianą ( bo nie którym tylko o to chodzi ), i zróbcie se telekonferencje....

 

Na koniec 1 sezonu myślałem, że dno się oberwało i już nie ma co się obrywać dalej a to cholera

 

 

Pzdr. Łukasz

Edytowane przez K@mil
Nie można było bez przekleństw??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...