Witam wszystkich! Dzisiejszego dnia kupiłem wzmacniacz samochodowy Peiying PY2000/520W za 150pln. Wstyd się przyznać, lecz pomyliłem podłączenie zasilania + i -. Szybko się zorientowałem i odłączyłem przewody od aku. Bezpiecznik wymieniłem podłączyłem wszystko gra. Głośniki grają, dioda świeci się na zielono niby wszystko jest ok ale... W głośnikach słychać straszne szumy, próbowałem regulować potencjometrami lecz nic to nie dawało. Pytanie czy to wina przez to że źle podłączyłem zasilanie na początku? Dodam tylko ze na tych samych kablach podłączałem 2 tygodnie wcześniej wzmacniacz Pioneer GM-X334 i grało wyśmienicie. Bardzo proszę o pomoc.