Witam wszystkich, Wydaje mi się że lekcje odrobiłem i sporo poczytałem ale niestety nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi więc pozwoliłem sobie zadać pytanie. Chodzi o to, że nie jest to pytanie z serii jaki wzmacniacz do ale bardziej co do tych głośników aby nie nie było za chytro ani przesadnie za bogato. W aucie wyleciał cały oryginalny zestaw który z muzyką wiele wspólnego nie miał. Wygłuszenie drzwi zostało zrobione Przód Morel Maximo Ultra 502 Tył Morel Maximo Ultra Coax 6 Kenwood KDC-X5200BT przewody do głośników 2x2,5 Całość na tą chwilę gra na pająka i jest w fazie testów. Efekt jest jak dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem na plus. Przód gra tak, że nie spodziewałem się takiego efektu po 13cm wooferkach. Tył włożyłem w oryginalne miejsca w sufit ale to miejsce to jest wymysł ku..... i szatana i tak długo jak tam wkładałem tak szybko wyciągałem. W bagażniku mam dużą butle na LPG no bo to 4.0L jest. Dorobiłem obudowę zamkniętą na szybko tak na testy o pojemności ok 33L wymiary ok 110x150x300. I głośniki się wreszcie odezwały. Myślę nad pchnięciem tego wzmacniaczem. I tu pytanie czym aby wykorzystać te głośniki w pełni. Sprzedawca polecił mi w ESX HXE100.4 oraz Excursion HXA45. Przedział cenowy ja mniej więcej określiłem, nie mniej jednak jeśli efekt będzie godny poświęcenia to jestem skłonny dołożyć. Pozdrawiam Rafał