Kenwood KCA-WL100 czyli wpinany pod HDMI radia i do 12v interfejs wi-fi umożliwiający obsługę smartfona z poziomu radia. Taka zgrzebna namiastka radia z Androidem na pokładzie. Jeździ u mnie w aucie jakiś czas(już ponad rok) spięty z jednostką 2 DIN Dawno nie używałem, zachciało mi się ostatnio i d..a. Nie to, że wielce użyteczne i niezastąpione ale bywa przydatne. Co się dzieje -zasadniczo startuje, pokazuje komunikat "initializing", a po kilku sekundach "KCA-WL100xxxxxx(czyli numer) initializing" no i tak sobie wisi nie mogąc się "initializing", Następnym etapem byłoby "czekam na połączenie" ale nie dociera do tej bazy. Ma dziurkę reset/mode. Można trzymać reset do znudzenia. Jedynie co się da uzyskać to taki bezsens -podpięty diwajs z wciśniętym resetem nie startuje, trzeba mu on/off zasilania zrobić. I potem radośnie wali swoje "initializing" ;) Nie pojawia się w żaden sposób na liście urządzeń wi-fi w żadnym sprzęcie. Ani 2,4, ani 5 giga. Podejrzewam, że mu mówiąc kolokwialnie wypierdzieliło firmware. Miał ktoś z tym do czynienia albo ma pomysł gdzie uderzyć i próbować to naprawić? Tak bardziej z nawyku -szkoda w kubeł cisnąć zanim nie spróbuję się dowiedzieć jakie mam pole manewru. Podejrzewam, że nikłe. Jest procedura aktualizacji softu ale... ale musi być "konekted do junit", a bez połączenia to może w macierzystej firmie by umieli...