Cześć. Mam pewien problem. Kupiłem niedawno Opla Astre z 92 roku z niedziałającym radiem. Po wstępnych oględzinach okazało się, że do radia w ogóle nie są doprowadzone żadne kable. Jedynie co udało mi się znaleźć po rozkręceniu całego kokpitu to kabel od anteny, który i tak musiałem przedłużać, ponieważ rozłączony był pod podłogą. Kiedyś w samochodzie prawdopodobnie było zamontowane radio o czym świadczą głośniki w przednich drzwiach i ślady po przykręcaniu głośników w półce bagażnika. Mój problem polega na tym, że w ogóle nie ma żadnych śladów po kablach głośnikowych, ani zasilających do radia. Siedziałem nad tym już niejeden dzień i głowa już mi pęka od tego kombinowania. Chciałem pociągnąć nowe kable od głośników w przednich drzwiach, ale pojawia się problem przejścia przez okrągłą kostkę na połączeniu drzwi z samochodem. Czy mógłby mi ktoś pomóc z moim problemem? Skąd pociągnąć kable zasilające radio? Najprawdopodobniej głośniki w drzwiach są podłączone do tej okrągłej kostki przez którą nie mogłem przejść nowym kablem, lecz nie wiem gdzie idą dalej. Przypominam, że po uciętych kablach nie ma najmniejszego śladu. Białej gorączki dostaje jak to wszystko widzę. Ktoś musiał nieźle nakombinować i nie mam pojęcia jaki miał cel. Pozdrawiam i proszę o odpowiedzi. Marcin