grzech1991

W poprzednim aucie miałem:

Infinity REF1260 MDF (300 watt rms)

Carpower HPB-602 (225 watt rms)

Chciałbym aby to mocniej łupało, z drugiej strony przód przy hertzach mi to zagłuszało trochę (hertze grały pod autotekiem). Stąd takie "zobaczenie" aby głośnik w skrzyni był mocniejszy, a z tyłu dodatkowe głośniki które cicho grają.

Druga sprawa, że nie wykluczam wymiany wzmaka w pierwszej kolejności albo zmiany na normalną skrzynię. Chociaż póki co, chcę tego uniknąć.

Dla mnie bez sensu są odpowiedzi, zacznij od lektury i poczytaj. Czytam kolejny dzień i co z tego?
Tak, to jest dział dla ludzi którzy nie mają wiedzy.

W domu mam kolumny magnata + ampli, i szczerze mówiąc słyszę każdy detal coś jak na słuchawkach, ale nie słyszę różnicy w kompresji np. mp3 powyżej 128kbps. Nie jestem purystą. Druga sprawa, że wychodzę z założenia - może błędnego, że auto to auto. Nie uzyskasz tego co na kolumnie drewnianej w domu.

Ok słabe końcówki mocy w radiu, ale to przecież idzie sygnałem nisko poziomowym do wzmacniacza? Wiadomo, że lepiej aby radio dało 4V na RCA, ale tutaj pomijamy to.

Excursion ma 200 watt w RMS, jest coś mocniejszego?

I ostatnie pytanie co sądzisz o m165 vs morel? Dużo ludzi poleca morel. Ale za to w m165 kusi 3ohm.

Ok dzięki, jakaś sensowna odpowiedź ;)

Z radiem jest o tyle kłopot, że mogę wsadzić inne 2 din. Tylko będzie wpadnięte w deskę + cena skończy się pewnie na 5k zamiast 1.5k za radio. Druga sprawa, że raczej musi być dedyk. W aucie jest system bluetooth które radio dedykowane obsługuje i sterowanie z kierownicy.

Jeśli chodzi o jakość dźwięku, nie jestem melomanem. Radio czasem nie puszcza sygnału do wzmacniacza, a dopiero robotę robi wzmak i głośniki? Tak, czytałem wiele tematów bo nie lubię bez sensu zawracać gitary, czytałem tutaj na forum i na forum auta o radiu.

Auto z 2008 roku. Radio ma takie aż znaczenie skoro i tak będzie napędzał wzmacniacz przód i subwoofer?

Tylne głośniki raczej są do wymiany, podpięte pod radio na 90% się spalą, z kompletu oryginalnych jeden siada. Więc wypada je wymienić albo wyrzucić.

 

Mylisz pojęcie posiadam doświadczenie z osobą doświadczoną, po prostu miałem w jednym aucie i wiem mniej-więcej czego oczekuje. Tyle w temacie. Auta ani jednego nie robiłem.

Nie chwalę się, pytam się czy wybór jest dobry albo czy coś innego jeszcze wziąć. Ale fakt faktem, nie ma pytania w poście.

Więc pytam się, czy zestaw wart uwagi czy może wziąć coś innego?

Doświadczenie mam na podstawie instalacji w innym samochodzie. Mylisz osobę która coś wie, z ekspertem.
Możesz poklepać jak chcesz ;)
W FAQ by nazar jest przekrój do poboru wzmacniacza, tego niestety nie znam.
Tak, o to też pytam.
Dzięki.

Cześć,

chciałbym zmienić nagłośnienie w swoim aucie. Posiadam już doświadczenie z car-audio, więc wiem czego oczekuje.

W zabudowie wzmacniacz, skrzynia 8l z głośnikiem 20cm, 165 cm nowe na przód + tył nowe 165cm pod radio.
 
Nie jestem melomanem, bardziej zależy mi aby bass nie zagłuszył muzyki ale i ładnie łupał.
 
- radio, greenyi. Jest to dedykowany chińczyk. Bez szału, inne radio raczej odpada bo to jest dedykowane do mojego samochodu.
- wzmacniacz już mam i póki co nie zmienię na inny, autotek a4150 (2x75 watt, 1x250 w rms)
- przód, myślałem nad audio system M165 EVO lub Morel Maximo 6.2
- tył, jakiś tam blaupunkt BGX 663 MKII
- kabel zasilający 25mm2 (teraz mam położony około 8-10mm2, czy taki wystarczy?)
- maty stp silver
- subwoofer Audio System HX08SQ
 
Budżet, wiadomo jak najmniej. Wszystko nowe, chyba, że oferta używane kompletne za pół ceny. Powiedzmy:
- przód około 300 do max 500 zł
- tył około 100 zł
- sub, za głośnik max 500 zł

Z góry dzięki

Witajcie.

Na początku chciałbym przedstawić mój obecny sprzęt CA:

- radio, pioneer 4000ub

- głośniki przód, phonocar 70RMS + piszczałki peiyinga

- skrzynia infinity 300RMS

- wzmacniacz car-power 350watt (225RMS w mostku, monoblock)

- przewód zasilajacy 10mm2

Przód zasilam przez radio, tył (skrzynię) przez wzmaka. Obecnie mam dużo bassu i trochę muzyki. Przywykłem.

Mam możliwość zakupu wzmacniacza AUTOTEK A4150. Ogólnie jest sprawny, jednak nie można jednego kanału mostkować, ma 2x75RMS i 1x250RMS (obecnie mam radio + 1x225RMS). Kolega chce mi go sprzedać za 200zł.

I teraz nasuwaja mi się następujące pytania:

- ile wart jest wzmacniacz używany i z taką wadą?

- czy warto się w niego pakować? (stary bym sprzedał)

- czy do 10mm2 około 5-6 metrów wystarczy mi do niego kondensator?

Z góry wielkie dzięki ;)