hmm.. moze opisze dokładniej cale zjawisko. przekrecam stacyjke bez odpalania silnika, tylko aby radio dostalo zailanie, wtedy slysze cichy krotki swist w glosnikach i oczywiscie pozniej cisza. Radio dziwnie syczy rowniez cicho, nie wiem czy to jest normalne. Innym razem po dluzszym postoju samochodu po uruchomieniu radia gra wszystko ladnie, przejechalem sie kilka kilometrow i bylo ok, zgasilem silnik i kiedy po chwili go odpalilem juz nie gralo.