Oczywiście ze dobrze podłączam, czyli co jest nie tak z tym kondensatorem . Miałem tylko jeden pytajnik, nie wiem ile takie kondensatory muszą się ładować, ale z tego co wydaje mi się to parę sekund. Jeszcze tak jak pisałem, cały zawilgocony odebrałem od kuriera. Dzwoniłem wczoraj do sprzedającego, on nic nie wie, nie zna się na tym, jak sprawdzę i uznam ze jest zły, można odesłać na reklamacje do niego a on go dalej pośle - słowa sprzedającego, wiec myślę ze nie będzie problemów z gwarancją. W sumie to nie gwarancja, tylko otrzymałem uszkodzony - wiec myślę ze wysyłki pokryje sprzedający... Zadałem tutaj pytanie na forum aby otrzymać konkretną odpowiedz czy jest uszkodzony czy się ładuje tak długo - a szukacie niektórzy dziury w całym, przewody i cała instalacja jest dobra, ponieważ sam ja robiłem 3 lata temu, tak jak już pisałem, oraz teraz wszystko gra w porządku, oczywiście bez kondensatora.