Skocz do zawartości

gregik

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia gregik

  1. Witam wszystkich bardzo serdecznie, nie ukrywam że zarejestrowałem się tutaj z jednego względu. Otóż, mam mały wielki problem. Nie potrafię się zdecydować, co kupić, żeby mieć chociaż jako-taki bas w samochodzie. Generalnie, to posiadam Hondę Civic 5 gen Hatchback, czyli małe (acz zwinne) autko - słucham głównie reggae z gatunku DUB i roots, czasem trochę d n'b. Poszukuję czegoś, co pomoże mi słuchać muzyki w troszkę głębszy, niższy sposób - sam gram taką muzykę, więc brak basu aż razi moje uszy. Gdybym jednak był wnukiem Gates'a czy coś, raczej nie męczył bym Was takimi pytaniami - wszystko niby ładnie, pięknie - lecz jest haczyk. Jaki? Mój skromny budżet studenta wynosi zaledwie 250, MAXIMUM 300 zł do wydania (ot, szarpnę się i zrobię sobie prezent na święta). Moje głośniki z przodu (nie mam pojęcia, jakie) całkiem nieźle uwydatniają średnie i wysokie tony, ale bas dla nich to jak ryba na rowerze. Przeszukuję od kilku dni różne fora, sprawdzam różne głośniki - i nie jestem w stanie znaleźć odpowiedzi na moje pytanie: Co, w tym budżecie, kupić, żeby słuchać chociaż na najniższym poziomie przyzwoitości niższych dźwięków? Dowiedziałem się, że wynalazki pokroju Voicekraft, Manta, Alphard odpadają. Jakiś używany wzmacniacz i tuba? Może wzmak i głośniki w półkę? A może same głosiki w półkę? (Radio to blaupunkt san remo mp26) A może jednak rzucić tym pomysłem o ścianę i za te pieniądze zalać bak i spożyć coś wysokoprocentowego ;) ? Dodam jeszcze, że poprzedni właściciel auta zostawił mi właśnie radyjko i kable od swojego zestawu audio, więc już jakaś oszczędność jest . Znajdzie się dobra dusza która wspomoże w potrzebie ? Pozdrawiam wszystkich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...