Stoję przed dylematem wyboru wzmacniacza na przód do Morel tempo 6 + Clarion CZ509. Drzwi wygłuszone, auto to mondeo kombi, słucham w zasadzie wszystkiego z małą przewagą dance i popu. Nie nastawiam się na łupanie, priorytetem jest dla mnie jakość i dynamika. Mój domowy sprzęt to Denon AVR-1610 + Jamo 606 i jestem z niego w pełni usatysfakcjonowany, coś podobnego chciałbym osiągnąć w aucie. Wiem, że wspomniane w temacie wzmacniacze są różne pod kontem brzmienia i ceny jednak nie mam możliwości ich odsłuchania przez co jestem zmuszony kupować w ciemno.W związku z powyższym chciałem zapytać co byście mogli poradzić od siebie? Obecnie posiadam na sprzęt 700zł, nie licząc Stega 75.2 i Focala Solid 4 na resztę musiałbym jeszcze trochę odłożyć, pytanie czy warto?